Strona 1 z 1

Przednie Zawieszenie - Chrobotanie i zgrzyty

: pt lis 25, 2005 19:27
autor: BiZiCz
:niewiem: Chłopaki POMOCY
Od pewnego czasu mam problem z moim MkIII. Podczas jady, niezależnie z jaką prędkościa i niekoniecznie zawsze, chociaż coraz częściej z przedniej lewj strony (od kierowcy) dochodzą mnie niepokojące odgłosy. Zgrzytanie-chrobotanie w rytm obracającego sie koła, na zakretach ta dolegliwość niemal zanika, ale również nie zawsze.

Ja zdiagnozowałem ta usterke jako ; uszkodzone łożysko w piaście, ale chciałbym mieć pewnośc, gdyż krucho z kasą i chciałbym uniknącć większych kosztów wymieniając coś ponad plan.

Jeśli ktoś z was miał podobne objawy to proszę o porady, będę naprawde wdzięczny :prayer:

[/b]POZDRAWIAM :crazy:

: sob lis 26, 2005 01:15
autor: Tomasz Żaguń
Sprawdż najpierw stan tarcz chamulcowych i klocków, prowadnic itd.Czyli rozbierz wyczyść i złóż.Pojeżdzij jak dalej będzie tak samo to dobierz się do łożyska a jeszcze przedtem sprubój dokręcić przegub jak to niepomoże noto łożysko.Trudno pozdrawiam.

: sob lis 26, 2005 13:22
autor: BiZiCz
Dzięki. Stan klocków jak i tarcz jest niemal idealny, nie ma żadnych rys, więc to chyba nie hamulce... pozatym niema różnicy przy hamowaniu - objawy te same. Spróbuje dokręcić jeszcze przegub i wszystko co tylko możliwe jak mi radzisz. :crazy:



...Oby to było tylko to nieszczęsne łożysko

: sob lis 26, 2005 23:10
autor: Tomasz Żaguń
No to dalej Czasami słychać łożysko jak sie podniesie samochód na podnośniku i pokręci kołem choc niezawsze.masz 50 % że cos wywęszysz, oczywiście sprawdż obie strony bo możesz się mylic co do strony.Możesz też na podnośniku przy podniesionym jednym kole odpalic silnik wżucić 3 bieg rozpędzić koło ale tak spokojnie i wyłączyć silnik i wrzucić na luz i słuchac wtedy też wychodzi łożysko na wierzch.Sprubój tego i odpisz.

: ndz lis 27, 2005 19:55
autor: BiZiCz
No niestety próba którą mi radziłeś nic mi nie powiedziała. Koło bez obciążenia pracuje normalnie, czyli bez tych trzasków i zgrzytów. W którymś z postów wyczytałem, ze potwierdzeniem usterki łozyska jest jazda na wprost i skręty w jedną i drugą strone... jeśli w momęcie skrętu łozysko cichnie to usterka potwierdzona----u mnie tak przeważnie jest, ale czy to prawda zobaczymy. Jutro biore sie za tą usterke. Jak uda mi się potwierdzić usterke łożyska to dam znać

: ndz lis 27, 2005 21:31
autor: wara99
u mnie ostatnio cos skrzypialo po dziurach i przy chamowaniu - poszedl w ruch kerszer pojechalem z koksem nadkola - amory , chamulce i zniknelo . :axe:

: pn lis 28, 2005 16:59
autor: BiZiCz
:bigok: USTERKA ZLOKALIZOWANA :grin: Dzisiaj postanowiłem za wszelką cenę dojść do tego "problemu" ... i doszłem :grin:

Prosty sposób;
- dokręciłem nakrętke piasty w podejrzanym kole, przejechałem kawałek i jak ręką odjął

Łożysko zamówione ... jutro zostanie uzdrowiony :)



Oczywiście :pub: i punkt "pomocy" dla TOMASZ źAGUŃ za pomoc w zlokalizowaniu usterki

POZDRAWIAM

[ Dodano: Sro Gru 07, 2005 17:20 ]
Dla potomnych: :bigok:

Łozysko oczywiście naprawione, a te przerażliwe wrecz nie naturalne zgrzyty jak na łożysko było spowodowane wyrobieniem sie piasty środkowej pod łozyskiem. Próbowałem kupić używaną piaste, jednak dostępne były tylko do MkII które niestety rózniły sie delikatnie rozmiarem, a w mojej dotychczasowej trzeba było naspawać i obtoczyć... i tak zrobiłem. Tokarz u którego to naprawiałem zainkasował 30 pln łącznie z wciśnięciem łozyska. Potem był oczywiście delikatny problem z wsunięciem piasty na przegub gdyż spawanie troche ściągneło mi wieloklin, ale kilka minut docierania i niewielka ilość smaru załatwiły sprawe.

POZDRAWIAM :balwan: