Strona 1 z 2

Zębatka na wale

: pn lis 23, 2009 17:51
autor: brxIII
Witam!
Mam problem jak w temacie, mianowicie koło pasowe co wychodzi od wału ( na pasek wieloklinowy do alternatora ) ma bicie zauważalne choć nie tragiczne, ważne że wystarczające aby zrywać paski, ponoć jest tam jakaś zębatka co mogla się skopać, jednak nie wiem czy to może być to. Co byście poradzili ??? Podpowiedzcie coś bo jeden pasek na miesiąc dwa to za dużo ;(

: pn lis 23, 2009 18:31
autor: sas_gti
musisz zrzucic paski napędowe i odkręcić koło pasowe z wału. Odpalić i zobaczyć czy koło zębate wału też bije. Raczej bić nie będzie więc wystarczy wymienić koło pasowe. To bardzo częsta usterka bicie kół pasowych. Wydaje mi się że ludzie wadzą kołami o podłużnice lub wzmocnienie czołowe przy wyjmowaniu silnika, bo żeby tak same z siebie zaczynały bić to mało prawdopodobne. W kazdym razie bedziesz potrzebowal nasadki 19mm 12 kątnej (zwykle są 6cio katne) żeby złapać za wał i imbus 8mm do odkręcenia koła.

: pn lis 23, 2009 19:04
autor: brxIII
sas_gti faktycznie silnik miał już wymieniany kiedyś więc jest to jak najbardziej możliwe, ale wcześniej nie rwał mi a teraz od roku idą jak woda prawie, najcieniej wytrzymał 60 km. Może jutro sprawdzę czy ma bicie.

: pn lis 23, 2009 23:18
autor: sas_gti
niewykluczone że kółko jak juz dostanie lekkiego bicia to potem przez naciąg paska się to bicie z czasem pogłębia, (w końcu to kołko robi dzisiątki milionów obrotów w ciągu swoje życia) aż w końcu bicie pogbłębia się na tyle że zaczyna nadwyrężać pasek i w końcu zaczyna go zrywać albo przecinać.

: pn lis 23, 2009 23:34
autor: brxIII
Ok, też jest to prawdą, jutro postaram, się to sprawdzić i oby to było to ;)

: pn lis 23, 2009 23:50
autor: Paweł Marek
brxIII, miałem to samo, mechanik przy wyjmowaniu silnika walnął kołem o podłużnicę i zaczęło sie gibać. Zmiana koła nie pomogła. Nie wiem co się skrzywiło, czy samo koło zebate paska rozrzadu do którego koło pasowe jest przykręcone - bo to raczej mało możliwe, czy koniec wału na który to koło jest założone. Ja po prostu w akcie desperacji zdjąłem prawe koło, na pracujacym na wysokich obrotach silniku przyłozyłem rysik do koła żeby mi odznaczyło w ktorym miejscu koło odstaje na zewnątrz a na koniec wstyd się przyznać przyrąbałem w to miejsce koła młotem przez drewno. Mój silnik to zniósł, koło sie wyprostowało i nic się od dłuższego czasu nie dzieje, ale oczywiście nie biorę odpowiedzialnosci za taką poradę.

: pt gru 04, 2009 19:56
autor: brxIII
Jednak okazało się iż jest to wał, przy ściągniętym kole pasowym, zębatka miała bicie. Ja tego nie widziałem bo nie wymieniałem rozrządu, jutro to zaobserwuje jak ściągnę. Ale co byście mi teraz polecili zrobić z tym fantem ??

: pt gru 04, 2009 20:20
autor: sas_gti
No to najekonomiczniej chyba bedzie jak zaczniesz wozić ze sobą zapasowy pasek.
Oczywicie wszystko da sie zrobić ale żeby tu coś pomoć to trzeba było by wyjąć wał, upewnić się że na 100% to on jest krzywy i wymienić a tu może wystąpić konieczność wyremontowania silnika lub pewnych jego podzespołów.
Chyba że tak jak Paweł_Marek radził , przyj....ać młotem ale to już oczywiscie na własne ryzyko :)

[ Dodano: Pią Gru 04, 2009 19:26 ]
taka dość mało prawdopodobna sprawa mi jeszcze przyszła do głowy.....
Może jakimś cudem ktoś źle założył koło zębate na wał a tam jest przecież taki wystający punkcik i kółko da sie założyć tylko w jednym położeniu. Jak ktoś je źle założył i przykręcił to będzie biło.
A tak przy okazji. Książki podają żeby za każdym razem wymieniać tę centralną śrubę jeśli się ją odkręci, a dodam że ja kiedyś uświadczyłem pęknięcia tej śruby podczas jazdy (efekt jak zaerwanie rorządu). Przypuszczam że ktoś kiedyś zastosował starą śrubę i w końcu niewytrzymała.

: pt gru 04, 2009 20:33
autor: brxIII
sas_gti, próbowaliśmy odkręcać, ale to nic nie chciała puścić, a to się tak nagle stało, gdzieś od roku jak mi pierwszy raz zerwał pasek, tak teraz już rwie je momentalnie, teraz mam to piszczy niemiłosiernie, nie wiem już sam co mam robić z tym teraz, chyba też w akcie desperacji wezmę młotek. Ale od czego mogło się to skrzywić, nie było uderzone, autem jeżdżę praktycznie w 99 % tylko ja, więc nie mam pojęcia jak to się mogło stać.

: pt gru 04, 2009 20:48
autor: Paweł Marek
brxIII, odkręcić jednak musisz żeby sprawdzić czy wał bije czy coś jednak jest z zębatką

: sob gru 05, 2009 10:05
autor: brxIII
Dzisiaj nie dam już rady bo nie mam z kim, ale w poniedziałek zabiorę się. Powiedzcie mi jeszcze jak w 1.8 ABS powinien lecieć pasek od alternatora, wieloklinem do koła pompy wody, czy gładkim do koła pompy ???

: sob gru 05, 2009 10:50
autor: Paweł Marek
zawsze na około, czyli wieloklin do koła. Jedynym miejscem gdzie pasek wygina się w drugą stronę jest napinacz paska tylko w autach z klimą.

: sob gru 05, 2009 13:34
autor: brxIII
Aha, to założony mam dobrze, nie wiem może coś pokombinuje dzisiaj jeszcze ale sam nie wiem już co mam robić

: sob gru 05, 2009 15:03
autor: Paweł Marek
sam nie wiem. Możesz spróbować jak ja zrobiłem ale wiadomo jakie to ryzyko. Inna opcja jest tylko chyba jedna - wyjąć wał z silnika i oddać do specjalistecznej firmy remontującej wały gdzie zrobią z tym porządek