Forum.VWGolf.pl

Co o tym myślicie ?

--------> Coś takiego <-----------

Warto ? Nie warto ? Jeśli tak to co to da , jeśli nie warto to dlaczego NIE ?

Raczej ci nie polecam.JA mam u siebie strumienicę czy coś daje? Tak ale tylko przy zmienionym dolocie i ustawieniu wszystkiego.Pozatym taki"strumokat" musi potężnie hałasować.Bo spaliny bezpośrednio idą do niego a że ma kształt jaki ma to fale nie przepływają jak należy.Po drugie to że będziesz miał strumienicę zamiast kata w obudowie kata nie zmieni faktu że go nie masz,więc jeśli masz wbity w dowód katalizator to se raczej odpuść.Po trzecie nie masz gwarancji(mimo że koleś tak pisze) że ten strukat czy coś tam nie wypai ci się po roku doszczętnie.Więc wybór jest twój ja tam wywaliłem kata i mam strumienicę zamiast tłumika środkowego i gra i buczy.

I właśnie za to lubie to forum


Wielkie dzięki

Punkcik dla Ciebie

Ja mam taka strumienice w swoim goferku.
Zamontowalem tylko odlatego ze mi sie kat posypal.
Czy cos daje w sumie nie odczulem jakiejsc piorunujacej roznicy. Glosniej wcale nie jest.

MrSalieri może pokombinuj z wywaleniem środkowego tłumika(głośniej) ale może dać lepsze wydechy spalin.

Kilka dni temu wycialem katalizator. Byl od nowosci nie wymieniany. zalozylem strumienice. Roznica byla, teraz samochodzik lepiej chodzi. Moje zdanie jest takie jak masz dobry katalizator to nie ma sensu ruszac wydechu. Cena strumienicy z zalozeniem 100 zl za katalizator musisz dac 300-400 zl


Pozdro

P.S.
Z strumienica wcale samochod nie jest glosniejszy

No i policja jakby mnie zatrzymała to też za bardzo mnie nie sprawdzi, bo i jak ?

Srodkowego tlumika nie wywale a wrecz zalozylem ostatnio nowke.
Nie zalezy mi na "moze" minimalnie lepszych osiagach kosztem glosniejszego wydechu

Dużo głośniej nie jest bo za tłumienie odpowiada najbardziej ten ostatni tłumik.Chodzi o wolny przepływ spalin.Strumienica mocy raczej nie daje tylko lepszy wylot spalin,dlatego auto lepiej zrywa.Pozdrawiam.
yaru ale czy ty też masz strumionke zamiast kata(tam gdzie powinien być kat)

Jedna wielka sciema ja w Pasacie mialem katalizator ktory wrescie sie posypal wyciaglem wybilem ta porcelane ze scodka i juz jak reka odiol.

Ściema.Układ wydechowy jest wyliczony pod konkretny silnik,wymianą jednego elementu możesz więcej zepsuć niż zyskać.A w te cudowne strumienice to osobiście nie wierze,a szczególnie w strumokaty.

bongo102 pisze:Ściema.Układ wydechowy jest wyliczony pod konkretny silnik,wymianą jednego elementu możesz więcej zepsuć niż zyskać.A w te cudowne strumienice to osobiście nie wierze,a szczególnie w strumokaty.

Zgadzam się z bungo102 - szczególnie ze zdaniem "układ wydechowy jest wyliczony pod konkretny silnik, wymianą jednego elementu możesz więcej zepsuć niż zyskać"

PRAWDA !!

Razal pisze:bongo102 napisał/a:
Ściema.Układ wydechowy jest wyliczony pod konkretny silnik,wymianą jednego elementu możesz więcej zepsuć niż zyskać.A w te cudowne strumienice to osobiście nie wierze,a szczególnie w strumokaty.


Zgadzam się z bungo102 - szczególnie ze zdaniem "układ wydechowy jest wyliczony pod konkretny silnik, wymianą jednego elementu możesz więcej zepsuć niż zyskać"

PRAWDA !!

Zgadzam Się z Wami- miałem przygodę z wywalaniem kata która zakończyła sie dużymi kosztami. Otósz, przed wywaleniem kata musisz zobaczyć w którym miejscu masz sondę lambdę- bo jeśli przy samym kacie to odradzam- bo skończy sie jak w moim przypadku- wylatujące spaliny przelatywały tak szybko przez strumienicę że lambda brała błędne odczyty- i zamiast wiekszej mocy- auto straciło wigor. Pozdro.

Witam mam takie wspomaganie jak jeszcze jestes zainteresowany to pisz tauris@o2.pl