Forum.VWGolf.pl

no wiec mam dosyć połatanego fotela kierowcy w wiadomych miejscach (sportsitze) zanabyłem fotel pasażera w takim samym obiciu i chce przełożyć z niego części tapicerki na swój fotel kierowcy.

Mam pytanie czy ktoś może testował jakiś patent co poradzić na to żeby za jakiś czas nie było powtórki z rozrywki w tym samym miejscu z powodu tego metalowego wzmocnienia boczka które z czasem dewastuje fotel? Myślałem o wymienieniu gąbki na inną i o podłożeniu tam jakiejś warstwy wytrzymalszej tkaniny pod spód ori obicia, jakiegoś drelichu, lub pasa skóry? Co o tym sądzicie? Macie doświadczenia jakieś z tym?

mate64 pisze:czy ktoś może testował jakiś patent co poradzić na to żeby za jakiś czas nie było powtórki z rozrywki

patent jest prosty, wymontować fotele i wstawić drewniane stołki niestety wycieranie boczkow to jest boleść wszystkich sportowych foteli

mate64 pisze:z powodu tego metalowego wzmocnienia boczka które z czasem dewastuje fotel?

Są fotele bez tego metalowego wzmocnienia,one mniej się przecierają

bongo, ale mówisz o płaskich stołkach czy o półkubelkach? Generalnie muszę coś wykombinować bo chce rozwiązać problem raz a dobrze.

mate64, O półkubełkach.U mnie fotele są bez metalowego wzmocnienia w stelażu fotela.Są jakby sztywniejsze te gąbki z boczków.A mam jeszcze fotel ze wzmocnieniami,to po zdjęciu tapicerki ze stelaża,jest taka oklapnięta... Mam GTD Special.

witam podepne sie pod temat:)
rozbieral ktoś fotel kubełek z mkIII, powoli zaczyna sie wycierac gąbka w siedzisku od wsiadania i chciałbym temu zapobiec zeby nie było dziury jak zdjac ten pokrowiec??sa jakies problemy??na co zwrócic uwage??chce wiedziec wszystko na ten temat zeby nie zostac z rozbabranym fotelem