Strona 1 z 1

Kolizja drogowa co mogło sie uszkodzic w zawieszeniu?

: wt lis 17, 2009 19:19
autor: zuku87
Nie nacieszylem sie moim golfikiem zbyt długo :(( wczoraj mialem zdarzenie na skrzyzowaniu w lodzi jadac przez skrzyzowanie na wprost jadaca z naprzeciwka dziewczyna punto chciala skrecic w lewo i wyjechala mi, ja nie chcac w nia uderzyc skrecilem w prawo i wyladowalem na wysepce ktora jest na skrzyzowaniu. Punto udalo mi sie omianc i niestety... Rozwalilem sobie 3 felgi, 3 opony, napewno wachacz bo widzialem ze jest zgiety. Dodam ze kraweznik tej wyspeki mial ok 15 cm moze lepiej, a moja predkosc to ok 65 km/h.

Przednie lewe kolo cofnelo sie do tylu o ok 4 cm.

1-Co jeszcze mogło ulec uszkodzeniu? z przodu jak i z tylu...

jak ruszam tylnym kołem to wyczuwam luz ktorgo nie bylo wczesniej..

Samochod jak uderzal w kraweznik nie bylo ustawiony do niego prostopadle tylko pod skosem tak ze przednie lewe kolo uderzyło jako pierwsze..

2- czy mogł sie jakos przekosic samochod ze teraz bedzie jezdzil bokiem?

Jutro ma przyjechac rzeczoznawca bo szkoda bedzie robiona z jej OC, była policja i oswiadczyła jej wine...

Rzeczoznawca mi powiedzial ze on bedzie ogladal to co widac z zewnatrz a uszkodzenia zawieszenia to musze na warsztat zaprowadzic...

3 - jaki to warsztat? czy nie moge zrobic u znajomego w garazu tego?

4 - Jak to jest z tymi wycenami?

5- opony nie sa przeciete conajmniej nie zauwazyłem tego ale przy takim uderzeniu wydaje mi sie ze druty mogły sie poprzerywac jak oni to uznaja?

6- czy uznaja wymiane kompletów np, wachaczy czy tylko jednej strony?

Dodam ze sprawca ubezpieczony jest w Allianz..


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

: wt lis 17, 2009 20:13
autor: Haki
To są właśnie wysepki i wielkie krawężniki w PL. Mają jakaś manie na punkcie wymiany krawężników w naszych miastach i o zgrozo ścigają się chyba kto wyższe postawi :panna:

Nie będę Cię krytykował za prędkość jaką jechałeś w mieście bo przepisy pewnie znasz :bajer: Co do problemu - to jak to nazwałeś - Przekoszenia raczej mieć nie będziesz , bo progi nie ucierpiały .. przynajmniej nie widać tego na fotach.
Co do zawiechy - to najlepiej podjechać do jakiegoś zakładu - który wystawi Ci opinię tzw zniszczenia ,,, dopłacisz trochę więcej to bez problemów wypiszą taki papier do odszkodowania + elementy - jakie należy wymienić...

: wt lis 17, 2009 20:30
autor: mate64
zuku87, a mniej wiecej w którym miejscu w łodzi?

wachacz na pewno, stabilizator być może, trza by zajrzeć do amorków bo mogły wylać/pokrzywić, obejrzeć pod maską kielich, zajrzeć czy półoś i przeguby nie ucierpiały, czy nie przytarłęs miski, dokładnie obejrzeć auto na kanale.

a jesli chodzi o tył to popatrzeć co z belką, amorkiem itd,

współczuje...

: wt lis 17, 2009 21:08
autor: zuku87
Zdarzenie mialo miejsce na skrzyżowaniu Pomorskiej i Kilińskiego...

Gdzie w Łodzi moge znalezc taki zaklad?

Jutro ma byc rzeczoznawca z Allianz wiec zobacze jak to bedzie