Strona 1 z 1

Zbiornik paliwa - ile wchodzi "po korek" do Mk3

: ndz lis 15, 2009 23:27
autor: Gawior
Witam. Może gdzieś o tym jest, ale szukałem i nie mogłem o ty nic znaleźć. Pytanie to: ile wchodzi paliwa do Mk3 do momentu aż odbije pistolet. Czyt to 55L to jest pojemność samej "bańki" zbiornika bez tej "rury" - wlewu, Czy jest to podana ilość paliwa jaka wchodzi do momentu aż odbije pistolet przy dystrybutorze.

Zastanawia mnie to, bo miałem auto zatankowane do pełna ( do odbicia pistoletu ) i wyjeździłem niefartownie do zera, aż zaczęło auto gasnąć. I ciekaw jestem ile naprawdę wyszło na 100km, tylko nie wiem ile paliwa miałem naprawdę w aucie, czy te książkowe 55L, czy więcej o pojemność tej rury-wlewu.

: ndz lis 15, 2009 23:47
autor: Wegiel
zatankuj pod korek auto przejedz 100km pojedz na stacje i zalej ponownie pod korek wyjdzie Ci ile spalil najprosciej chyba bo zbiornik ma 55l ale to nigdy nie jest adekwatne co do niego zalezy ile jest w srodku benzyny a do ,,0,, nigdy nie wyjezdzisz

Re: Zbiornik paliwa - ile wchodzi "po korek" do Mk

: ndz lis 15, 2009 23:52
autor: Haki
Gawior pisze:Witam. Może gdzieś o tym jest, ale szukałem i nie mogłem o ty nic znaleźć. Pytanie to: ile wchodzi paliwa do Mk3 do momentu aż odbije pistolet. Czyt to 55L to jest pojemność samej "bańki" zbiornika bez tej "rury" - wlewu, Czy jest to podana ilość paliwa jaka wchodzi do momentu aż odbije pistolet przy dystrybutorze.

Zastanawia mnie to, bo miałem auto zatankowane do pełna ( do odbicia pistoletu ) i wyjeździłem niefartownie do zera, aż zaczęło auto gasnąć. I ciekaw jestem ile naprawdę wyszło na 100km, tylko nie wiem ile paliwa miałem naprawdę w aucie, czy te książkowe 55L, czy więcej o pojemność tej rury-wlewu.
Przeczytaj... http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=280507 :bajer:

: pn lis 16, 2009 00:09
autor: Gawior
Może ktoś powie ze jestem głupi, ale zalałem 10L paliwa po tym jak mi brakło i auto gasło. I mam zamiar wyjeździć paliwo znowu do momentu gaśnięcia ( w bagażniku kanister z 5L paliwa zawsze wożę ). I może tak dowiem się ile to cholerstwo mi pali. Bo jak lałem do pełna i 100km i znowu do pełna przez miesiąc to za każdym razem inaczej wychodziło, ale leje zawsze na tej samej stacji Luk Oil - Pb 98.


Ale czy nikt nie wie czy te 55L co podaje fabryka to sama "bańka" zbiornika, czy też do tych 55L wlicza się rurę wlewu ?

: pn lis 16, 2009 00:39
autor: Haki
Gawior pisze:Może ktoś powie ze jestem głupi, ale zalałem 10L paliwa po tym jak mi brakło i auto gasło. I mam zamiar wyjeździć paliwo znowu do momentu gaśnięcia ( w bagażniku kanister z 5L paliwa zawsze wożę ). I może tak dowiem się ile to cholerstwo mi pali. Bo jak lałem do pełna i 100km i znowu do pełna przez miesiąc to za każdym razem inaczej wychodziło, ale leje zawsze na tej samej stacji Luk Oil - Pb 98.


Ale czy nikt nie wie czy te 55L co podaje fabryka to sama "bańka" zbiornika, czy też do tych 55L wlicza się rurę wlewu ?
Na pewno mądre to to nie będzie. Kolego - w ten sposób jaki opisujesz zabijesz pompkę paliwa , która nie dość ,że zbiera z dna syf ,, to jeszcze musi pracować z większą mocą by dostarczyć paliwo do przewodów.
Co do metody ... zrób jak pisali koledzy - czyli stacja - lejesz do 1 odbicia pistoletu - 100km i lejesz znów do 1 odbicia . Sprawdzasz ile weszło i po kłopocie. To ,że różnie pali - to nie dziwota :bajer: raz ,że na dworze chłodniej - 2 ,że nie pojedziesz 2 raz identycznie jak za 1 razem... 3 - może paliwo nie jest najlepszej jakości...

: pn lis 16, 2009 07:48
autor: Dany44
Ja proponuje inną metodę …aby sprawdzić ile pali dokładnie musisz zalać do pełna pod sam koreczek i wlewając paliwo pobujać pod koniec trochę budą aby się wszystko dobrze odpowietrzyło….. robisz 100 km i znowu lejesz pod korek…. Wtedy wyjdzie Ci chyb najprawdopodobniejsze spalanie…..

Jak będziesz lał do odbicia pistoletu… może wyjść niedokładnie .. chyba, że będziesz lał na tej samej stacji paliwa z tego samego dystrybutora i w miarę tego samego dnia ( chodzi o jakość paliwa o to jak się pieni)… oraz musisz postawić auto mniej więcej w tym samym miejscu pod dystrybutorem.
Różne paliwa różnie się pienią czasami jak pistolet odbije a szczególnie przy prawie pełnym zbiorniku jak lejesz przynajmniej od połowy to po ustaniu piano spokojnie możesz jeszcze wlać dwa litry zanim znowu Ci pistolet odbije.
Tak więc ja radzę lać pod sam korek czekając aż się paliwo ustoi czyli będzie bez piany.
Twoja metoda wyjeżdżania paliwa aż silnik stanie to tak jak pisali koledzy jest niezbyt dobra dla pompki paliwa, filtrów itp.
Ja mam Varianta 1,9D z 95r maksymalnie wlałem w niego 63 litry pod sam korek… w baku miałem pusto ale silnik jeszcze pracował i układ się nie zapowietrzał.
Z drugiej strony na stacjach dystrybutory często oszukują a na 60 litrach trochę się oszukanych litrów uzbiera…. Tak czy owak ja zawsze od zera pod sam korek leję w granicach 60 -61 litrów.

: pn lis 16, 2009 17:08
autor: PAPAYOS
Gawior pisze:ciekaw jestem ile naprawdę wyszło na 100km
Ja mam inną metodę sprawdzania zużycia paliwa na 100 km. Zapala mi się rezerwa, zalewam do pełna, i ganiam znowu do momentu zapalenia rezerwy. Żeby wynik był miarodajny to wyciągam średnią z kilku tankowań pod korek... Wychodzi średnio od 6,3 - 7,1 litra na 100 km. (1,6 AEE bez LPG).
Tankowanie pod korek przejazd 100 km i znowu tankowanie nie jest miarodajne... I wyniki mogą się znacznie różnić...

Pozdrawiam
PAPAYOS

: pn lis 16, 2009 18:41
autor: Dany44
PAPAYOS pisze:
Gawior pisze:ciekaw jestem ile naprawdę wyszło na 100km

Tankowanie pod korek przejazd 100 km i znowu tankowanie nie jest miarodajne... I wyniki mogą się znacznie różnić...
Wytłumacz mi kolego czemu tankowanie pod korek przejechanie 100km i znowu tankowanie pod korek nie jest miarodajne??

Ja stosuje metodę pod korek / 100km / i znowu pod korek. Jest tania i w miarę dokładna.
Jednak na co dzień stosuje metodę podobną do Twojej która jest dla mnie (a tak dokładnie to dla mojego silnika) najlepsza. Czyli leję pod korek ( ponieważ zbieram punkty na lotosie:-)) wyjeżdżam cały zbiornik aż wskazówka dojedzie do zera i znowu leję pod korek, później litry dzielę przez kilometry i wynik mnożę przez sto i w taki sposób wychodzi mi najprawdopodobniejsze spalanie. U mnie wychodzi od 4,8 w trasie i 5,3 po mieście. Mój rekord to 1350km na 60 litrach diesla…. Wydaje mi się, że można by było to jeszcze poprawić. No ale silnik słaby 1,9 goły diesel i lekka noga.

: wt lis 17, 2009 09:37
autor: PAPAYOS
Dany44 pisze:Wytłumacz mi kolego czemu tankowanie pod korek przejechanie 100km i znowu tankowanie pod korek nie jest miarodajne??
Po swoim przykładzie wiem, że setka setce nie równa... Mi często się zdarza że jedną setkę zrobię po mieście a drugą zrobie po za miastem. I obie będą się znacznie różniły nawet dwukrotnie... A poza tym to szkoda czasu na tankowanie co 100 km...
A jak wyjeździsz kilka baków to wynik będziesz miał uśredniony i zmierzony w każdych warunach...


Pozdrawiam
PAPAYOS

: wt lis 17, 2009 23:31
autor: Dany44
Racja setka setce nie równa dlatego podaje się przeważnie spalanie w trasie i w mieście.

: śr lis 18, 2009 01:14
autor: sHpAaKu
To wszystko prawda jeśli nas liczniki nie kłamią. Napewno licznik w aucie nie pokazuje przebiegu 100% dokładnego, chociażby ze względu na zużycie opon. Robiłem kiedyś test prędkości i licznik swoje, gps swoje i radar znajomego policjanta swoje, także nie wiem jak jest z naliczaniem przebiegu i wyliczniem z tego średniej zużycia. Wg mnie najbardziej miarodojna próba to im wiecej przejechanych kilometrów tym dokładniejsze obliczenia. A to że suto spali 0,2 czy 0,3 litra wiecej czy mniej nie spędza mi snu z powiek i samopoczucia. NIgdy na drodze nie wystąpią powtarzalne warunki żeby spalanie było ciągle takie samo.

: śr lis 18, 2009 19:53
autor: Gawior
Paliwo które tankuje to 98 na LukOil i lejąc do kanistra bardzo mało się pieni. Lejąc do pełna ( trzymając odpowietrznik ) zrobiłem 606 km z czego w trasie ( Pabianice -> Częstochowa - droga po wsiach i trochę po mieście w 4 os. i wziął 8.2L na te 122km - średnia prędkość według waga to 77km/h ) reszta po mieście, zazwyczaj krótkie odcinki około 7-8km z postojem paro minutowym. To paliwo wyjeździłem nieumyślnie do końca, bo nie zwróciłem uwagi na wskaźnik ( aż silnik zaczął mulić. Zawsze wożę 5L w kanistrze ). Zalałem 10L paliwa i wyjeździłem znowu do momentu mulenia. Wyszło 12.6L na 100km. Sądzę że to trochę za dużo jak na 2.0 8v 2E, a jeżdżę zazwyczaj do 2600rpm i nie z ciężką nogą ( jak sprawdzam spalanie :p )