Problem z paskiem alternatora
: ndz lis 15, 2009 21:42
Mam problem z moim SDI'kiem z 98r
Po zakupie auta od razu wymieniłem m.in. mocno obkrojony pasek alternatora. Niby wszystko bylo ok ale po mniej wiecej miesiacu znowu go potargało i przy mocnej przygazówce odciete strzepy gdzieś sobie poleciały
zostala polowa paska i jakoś dawał rade. Po jakimś czasie silnik zacząl dziwnie wyś/gwizdać juz od ok 1500 rpm i w ogole nie brzmial jak wczesniej. Podjechalem kiedys do znajomego mechanika ale nia mial czasu i tylko potwierdzil moje przypuszczenia ze halas powoduje ów pasek. Jezdze juz tak ze 3 miechy i nawet mozna przywyknąć ;p jednak dzisiaj odpalilem silnik zeby troche nagrzac w samochodzie i po chwili zaczelo mocno dymic spod klapy. Nie bylo ognia (moze jeszcze albo juz nie) ale w ciul dymu i przecudowny smrodek palonej gumy ;]. Okazalo sie ze to ww pasek. Nie wiem dlaczego tak sie stalo. Dlaczego mogl sie zapalic pasek?? co moze byc przyczyna tego ze kroi pasek?? Jak to naprawic ??
Po zakupie auta od razu wymieniłem m.in. mocno obkrojony pasek alternatora. Niby wszystko bylo ok ale po mniej wiecej miesiacu znowu go potargało i przy mocnej przygazówce odciete strzepy gdzieś sobie poleciały
