Strona 1 z 2

Kontrolka ładowania - jarzy sie

: pt lis 13, 2009 16:15
autor: abpel
Witam
Dzis rano po odpaleniu auta zauważylem ze jarzy sie kontrolka łądowania na desce. Po przygazówce do ok 2000 obr/min kontrolka gasnie i niby jest ok. Efekt ten wystepuje za każdym razem kiedy odpalam auto. Pasek alternatora naciagniety ok (jest sprezyna z samonaciagaczem) ładowanie jest 13,7 V Czego to może byc efektem i jak to usunąć ?
dzieki za info i pozdrawiam

: pt lis 13, 2009 16:21
autor: Masac81
Prawdopodobnie altek nie ma wzbudzenia i ladowanie pojawia sie dopiero po przegazowce.Mysle,ze bedzie to wina regulatora napiecia,ale glowy nie daje.Niech moze wypowiedza sie fachowcy z branzy elektrycznej :bigok:

: pt lis 13, 2009 17:13
autor: Dany44
Możliwe, że szczotki w altku Ci się kończą. są poprzypalane.

: pt lis 13, 2009 23:04
autor: misiek
abpel prawdopodobnie kończy się jedna z diod wzbudzenia w alternatorze, mozna je wymieniać, wiąże się to z rozebraniem alternatora, zadzwoń do Rozstalskiego, na ul. Kośnego - na przeciw gipsowni przyszpitalnej też jest dobry elektro - mechanik (nazwiska nie pamiętam)

: pt lis 13, 2009 23:07
autor: Duber
eee jeszcze wczoraj dwa identyczne tematy czytałem :chytry: diody na 90%.

: pt lis 13, 2009 23:10
autor: Zico63b
Nie tyle kończy co skończyła się ta dioda.
To części elektroniczne, jak już padną to "na amen" :cry:
Jeśli ktoś ma lutownicę i jako-takie pojęcie o lutowaniu - zrobi łatwo sam a koszt ok. 50 groszy a nie 150zł za kompletny mostek prostowniczy.

: pt lis 13, 2009 23:16
autor: Duber
no ale trzeba miec miernik posprawdzac ktora to czy plusowa czy minusowa dioda i wybic nic niekrzywiąc i nierozwalając

: pt lis 13, 2009 23:23
autor: Zico63b
Miernik (ok. 15 zł z marketu), faktycznie, niestety jakiś ściągacz do łożysk, wprawę i doświadczenie - dlatego też takie ceny gotowych płytek :chytry:
A dioda która padła to jedna z tych maleńkich. Z uwagi na koszt i pracochłonność roboty, mając dostęp do całości, warto wymienić wszystkie małe. Duże, w których istotna jest już biegunowość - dają inne objawy przy uszkodzeniu.

: pt lis 13, 2009 23:30
autor: Duber
Zico63b pisze:dają inne objawy przy uszkodzeniu.
takie same,tylko one sa "odwrotne",powiedzmy minus na obudowie plus na bolcu i odwrotnie.a gzie Ty tam male diody widziałeś?ja pisalem o duzych.mozna je wybic i nowa wsadzic aby calego mostka niekupywać.kupa kasy w kieszeni.

: sob lis 14, 2009 00:04
autor: Zico63b
A ja o małych, jednoamperowych diodach wzbudzenia wbudowanych w prostownik. Są z pewnością, sam wielokrotnie je zmieniałem :green_fuck:
Te duże prawie nie ulegają awariom, chyba w razie np. odwrotnego przypięcia akumulatora czy innych takich pomysłów, siadają raczej wzbudzenia.

: sob lis 14, 2009 09:33
autor: misiek
Zico63b pisze:faktycznie, niestety jakiś ściągacz do łożysk,
niestety bez tego się nie obejdzie - obudowa alternatora jest bardzo "licha", łatwo ją połamać

: sob lis 14, 2009 11:06
autor: Xabingo
U mnie dawno temu jarzyła się dioda ładowania i po wymianie regulatora napięcia wszystko gra! Od razu powiem, że regulator musi być dobry - jakiejś dobrej firmy np.Hella.

: sob lis 14, 2009 16:14
autor: abpel
Troche popytalem i wiekszosc poleca wymienic regulator napiecia...podobno w nim jest wszystko (diody wzbudzenia,szczotki i regulator napiecia) niestety tylko koszt tego ustrojstwa zaczyna sie od ok 100 zł za 4maxa ](*,) ](*,) ](*,) dzis ogladalem moj altek to valeo 70A nr 030 903 023E 2541921A i gdzie jest mocowany ten regulator napiecia ?

: sob lis 14, 2009 16:25
autor: Duber
abpel, jedz do elektryka niech sprawdzi.poco masz placic za cos co moze jest dobre.kupisz regulator wywalisz ok 50-80zl a to dioda na mostku w srodku alternatora a nie np w regulatorze.regulator jest razem ze szczotkami,to jedna calosc.odkrecasz go 2-3 srubkami takimi malymi.mozesz miec plastykową oslone jeszcze na altku