Forum.VWGolf.pl

Witam,

mam pytanie 2h temu wjechałem konkretnie w dziure. Po przejechaniu krótkiego dystansu auto zgasło. Prawdopodobnie uszkodziłem miske olejową. Z uwagi na ciemności nie widziałem śladów oleju na ziemi jednak w silniku praktycznie nie ma oleju. Wiec sprawa jest wręcz oczywista. Mam tylko pytanie do osób orientujących sie w temacie czy ryzyko zatarcia silnika jest duże?? Ponieważ w momencie kiedy nie wiedziałem iż to miska olejowa chciałem zapalić auto lecz po chwili gasło. Czy ten model golfa nie ma jakiegoś zabezpieczenia przed zatarciem silnka??

z góry dziekuje i pozdrawiam

Długi odcinek przejechałeś? Nie zaświeciła się kontrolka od oleju?

tak zaświeciła sie czerwona a co dystansu to około 200 metrów

Jak roztrzaskałeś miske to olej pewnie szybko zgubiłeś Nic mie nie wiadomo by w mkIV było jakieś zabezpieczenie. Wszystko zależy jaki dystans przejechałeś bez oleju...

MG23 pisze:tak zaświeciła sie czerwona a co dystansu to około 200 metrów

Jak 200m to nie panikuj ... kup nową miskę i olej. Nie powinno być problemów.
Olej ma to do siebie ,że zostawia na częściach ,które smaruje tzw powłokę , inaczej film .. więc nic się nie zatarło.

no dystans serio krótki tylko pozostaje pytanie czy na tak krótkim dystansie mogłem cos konkretnie uszkodzić w silniku jak sądzisz?

200 metrów nie wiele Nie powinno nic się stać Zainwestuj w metalową płyte pod silnik. Jest pancerna i gdybyś ją miał to tego tematu byś nie zakladał

mam nadzieje ze macie racje jutro z rana to sprawdze i pomyśle nad wzmocnieniem tej miski bo w moim miescie ostatnio nie ciężko o takie przygody

dzieki wszystkim

MG23 pisze:mam nadzieje ze macie racje jutro z rana to sprawdze i pomyśle nad wzmocnieniem tej miski bo w moim miescie ostatnio nie ciężko o takie przygody

dzieki wszystkim

Z tym miastem - potwierdzam ..
I jeszcze raz dodam od siebie = nie martw się - odcinek za krótki by coś mogło się stać w silniku...