Strona 1 z 3

Ciągle rozsypujące się łożyska tylne!

: czw lis 12, 2009 23:14
autor: barbiq
Witam :)
Mam dość duży problem z tylnymi łożyskami. Średni przebieg u mnie dla nowych łożysk to ok 1000 km! próbowałem już różnych firm (ruville, optimal, fag) ale ciągle to samo. doszło do tego że wszędzie wożę z sobą 2 łożyska i zestaw narzędzi do wymiany!!
Ale ostatnio się załamałem jak musiałem 30km jechać wieczorem do domu po gazy żeby zdjąć łożysko, bo zablokowało mi koło :panna: Powiedziałem dość i muszę coś z tym zrobić!!
Czy może to być wina piast? a może zawias gwintowany źle wpływa?
Może miał ktoś podobny problem i jakoś go rozwiązał?

: czw lis 12, 2009 23:18
autor: Gother21
a przypadkiem nie dokręcasz za mocno tych łożysk? bo jeżeli tak to się nie dziwię że nie wytrzymują.

: czw lis 12, 2009 23:20
autor: grzesiek8383
mój kolega ma to samo w seacie toledo

: czw lis 12, 2009 23:24
autor: barbiq
za mocno to na pewno nie, chociaż też tak pomyślałem! przy dwóch wymianach dokręcałem kluczem dynamometrycznym z różnymi momentami i to samo!

: czw lis 12, 2009 23:25
autor: karol2010
heh napewno lozyska sa przystosowane na dluzsze uzytkowanie:P moze faktycznie za mocno dokrecasz i taki jest efekt

: czw lis 12, 2009 23:29
autor: barbiq
łożyska dokręcałem raz momentem 200Nm + 180st a za drugim razem 180Nm + 180st - pomyślałem że za pierwszym razem za mocno...

[ Dodano: 12 Lis 2009 22:36 ]
może to być wina samych piast?
a może tardszy zawias??

: czw lis 12, 2009 23:37
autor: roman58
Załóż nowe i dokręć lekko kluczem tak żeby tylko nie miały luzu i będą chodziły.Przed założeniem łożysk dobrze wetrzyj w rolki smar i będzie ok.Po jakimś czasie sprawdź tylko czy nie mają luzu.

: czw lis 12, 2009 23:40
autor: barbiq
roman58 pisze:dokręć lekko kluczem
więc teraz w ten sposób spróbuje :) może faktycznie jest za mocno..sprawdzę :)

: czw lis 12, 2009 23:44
autor: roman58
Jak tak dokręcałeś to małe łożysko nigdy tego nie wytrzyma.

: czw lis 12, 2009 23:48
autor: jackyz
barbiq pisze:łożyska dokręcałem raz momentem 200Nm + 180st a za drugim razem 180Nm + 180st - pomyślałem że za pierwszym razem za mocno...

[ Dodano: 12 Lis 2009 22:36 ]
może to być wina samych piast?
a może tardszy zawias??
Takim momętem to się nawet głowicy nie dociąga.
Dokręć do oporu i popusć 10 stopni.Oczywiście normalnym kluczem.Koło ma się obracać lekko bez zacięć.

: czw lis 12, 2009 23:48
autor: Gother21
Ja zawsze dokręcałem takie łożyska tak aby nie było luzu i zawsze wytrzymywało. No i podstawa to dobry smar i dobrze nasmarowane łożysko.

: czw lis 12, 2009 23:56
autor: Mieniu_69
barbiq pisze:ożyska dokręcałem raz momentem 200Nm + 180st a za drugim razem 180Nm + 180st - pomyślałem że za pierwszym razem za mocno...
po takim zabiegu to prawdopodobnie masz piasty do wymiany, tylnich lozysk nie dociaga sie z taka sila!!!!!!!!

montujesz nowy zestaw, (ozcywiscie piasta jest dobra) zakladasz bęben + male lozysko+podkladka+nakretka. przykrec kolo na dwie szpilki, lepiej Ci bedzie regulowac z kolem. bierzesz kluc i krecac kolem dociagasz nakretke po czym troche odpuszczasz, tak zeby byl minimalny luz kola i po robocie.

Zreszta gdzies juz byl owy opis, poszukaj :grin:

pozdr :bajer:

: pt lis 13, 2009 00:05
autor: greg
dokręcasz taką siłą żebyś mógł po dokręceniu nakrętki przesunąć podkładkę pod nakrętką przy pomocy płaskiego śrubokręta - jak się nie da przesunąć - za mocno dociągnięte - czytajcie może książki napraw i instrukcje co...

: pt lis 13, 2009 00:06
autor: Paweł Marek
barbiq, te czopy czyli półośki masz do wymiany i daj nowe bębny bo zepsułeś te elementy, czopy na pewno, oczywiście simeringi też. I dokręcasz mocniej nakrętkę wpierw mocniej ale powiedzmy jedną ręką, a potem pokręć kołem i odpuść śróbę tak żebyś podkładkę pod śróbą mógł przesuwać śróbokrętem, i wszystko w temacie. Jak szarpniesz kołem ma być wyczuwalny minimalny luz i wówczas przejedziesz 100 tysięcy nawet na tanich łożyskach