Korek Paliwa
: czw lis 12, 2009 13:59
Problem jest taki że niby kluczyk pasuje, obraca się, ale nie blokuje korka. Obojętnie w jakiej pozycji go przekręce to nie blokuje się, czy korek da się jakoś rozebrać, czy jest do wyrzucenia?
Strona 1 z 1
: czw lis 12, 2009 14:00
Ogólnie korki w MK2 są poprzekręcane i zapadki nie łapią po tylu latach. Kup nowy korek bo szkoda kombinować.
: czw lis 12, 2009 14:03
http://www.google.pl/custom?domains=for ... %3A1&hl=pl
: czw lis 12, 2009 14:06
jak mocniej szarpniesz albo czymś powarzysz to cześć z kluczykiem wyrwiesz a zostanie ci sama zatyczka z gwintem którą w palcach odkręcisz a jak chcesz to mam korek do diesla 
: czw lis 12, 2009 16:38
no dobra ale chciałbym żeby kluczyk pasował... i czy ten twój korek jest sprawny?
: pt maja 28, 2010 00:36
odgrzewam temacik mam dokładnie ten sam problem i zastanawiam się właśnie jak to naprawić żeby kluczyk pasował czyli kupić korek czy jak?
: sob maja 29, 2010 11:08
Tak mam korek z kluczykiem sprawny
[ Dodano: 29 Maj 2010 11:11 ]
[ Dodano: 29 Maj 2010 11:11 ]
możesz kombinować z zapadkami albo kupić korek, a to nie jest droga imprezaspecWROC pisze: zastanawiam się właśnie jak to naprawić żeby kluczyk pasował czyli kupić korek czy jak?
: pn maja 31, 2010 19:56
40zł
: pn maja 31, 2010 20:20
kluczyk sam sobie dorobisz musisz tylko go rozpiąć(środek z gwintem od czapeczki (tam gdzie kluczyk wsadzasz) i zapadki poprzekładać (najlepiej jak byś miał jakiś stary zamek żeby mieć na podmianę zapadki)
jak go odwrócisz tak żeby w stronę ziemi było wejście na kluczyk zobaczysz koło gwintu w środku zapinki odginasz je delikatnie śrubokrętem i masz na wierzchu dalej zobaczysz co i jak
jak go odwrócisz tak żeby w stronę ziemi było wejście na kluczyk zobaczysz koło gwintu w środku zapinki odginasz je delikatnie śrubokrętem i masz na wierzchu dalej zobaczysz co i jak
: pn maja 31, 2010 21:14
Jeżeli korek jest cały czas w pozycji otwartej, niezależnie od położenia kluczyka, to uszkodzona jest zapadka w korku. Sklejanie nic nie da, bo i tak pęknie. Trzeba załatwić drugi korek - taki sam, nie żadną podróbę, czy coś. Potem trzeba przełożyć tą zapadkę ze sprawnego korka, do naszego, albo z naszgo korka przełożyć bębenek zamka do sprawnego korka - to jest bez różnicy bo i tak oba korki trzeba rozebrać w drobny mak.
Korek rozbiera się, tak, jak pisał Damian3942, odwracasz korek do góry gwintem i od wewnętrznej części będzie widać takie zapadki - trzeba je podważyć i tym samym rozdzielasz wtedy górną część korka (tą, co najczęściej oglądasz) od części z gwintem. Włóż kluczyk do bębenka przed rozłożeniem korka n części, żeby się tobie zapadki z bębenka nie posypały. Dalej już będziesz wiedział co i jak.
Korek rozbiera się, tak, jak pisał Damian3942, odwracasz korek do góry gwintem i od wewnętrznej części będzie widać takie zapadki - trzeba je podważyć i tym samym rozdzielasz wtedy górną część korka (tą, co najczęściej oglądasz) od części z gwintem. Włóż kluczyk do bębenka przed rozłożeniem korka n części, żeby się tobie zapadki z bębenka nie posypały. Dalej już będziesz wiedział co i jak.