Forum.VWGolf.pl

Kupiłem włącznik świateł z halogenami, założyłem do golfa i problem jest taki że wszystko działa oprócz podświetlenia, tzn podświetlenie pokrętła i diody włączonych halo i tylnego przeciwmgłowego działają....nie działa tylko podświetlenie wszystkich symboli na włączniku....na początku raz co chwile działało i przestawało....ale teraz nie działa wcale....odrazu mówię że nie jest to sprawa żarówki bo podmieniłem z drugiego żarówkę na 100% sprawą i też nie działa.... wie ktoś o co w tym może chodzić ??

moze po prostu siadla jedna z diod (zaroweczek) w srodku sa tam dwie lub trzy sztuki i moze dlatego tak Ci sie dzieje. Jedyna rada to rozebrac to i sprawdzic czy wszystkie sa sprawne.

gdzies na forum bylo jak rozebrac wlacznik swiatel hehe wlasnie przypomnialem sobie ze ja to robilem

a tu to opisalem LIDNK DO PORADY

w środku oprócz żarówki powinna być jeszcze dioda, sprawdź co z nią

ale o jakich dokładnie diodach mówicie ?? bo podświetlenie o które mi chodzi to jedna zwykła żarówka....

http://www.blauertacho.de/doc/vw/schalt ... f_blau.htm

zobacz tam oprócz żarówki są diody, a wkładałes z powrotem stary włacznik by wykluczyc inne rzeczy ?

mam przed sobą rozebrany włącznik.....(wersja bez halo) i widzę źródła światła:
- dioda - podświetla pokrętło włączania świateł
- dioda - podświetla kontrolkę włączonych pozycyjnych
- dioda prostokątna - podświetla kontrolkę włączonego przeciwmgłowego tylnego
i te wyżej wymienione diody działają...natomiast nie działa:
- zwykła żarówka która podświetla wszystkie symbole na włączniku....

to nie wiem....

moze jest gdzies przerwa na sciezce lub jest zimny lut, ktory mogl powstac przy upadku... ? sprawdz wszytsko lutownicą, jesli takową masz kolego.

djset pisze:moze jest gdzies przerwa na sciezce lub jest zimny lut, ktory mogl powstac przy upadku... ? sprawdz wszytsko lutownicą, jesli takową masz kolego.

Tak z tym zimnym lutem można by było sprawdzić w trakcie transportu od wstrząsu może być gdzieś lucik walniety jak sam nie dasz rady to podjedź do jakiegoś szpeca tak jak ci mówiłem kolego

Normalne, że w VW te rzeczy na desce są wytrzęsione.
Z tego powodu rozbierałem swój wyłącznik i polutowałem wszystkie diody na nowo a jeśli chodzi o żaróweczkę to blaszki przylutowałem cienkim drucikiem do ścieżek.
Pomogło i bez kłopotu.
Trzeba uważać, bo ścieżki są cienkie.
Ostrożnie przy składaniu trymera.

U mnie był podobny problem, po prostu styki tej żarówki nie dolegały jak należy. Podgiąłem i gra.

dobra.....w takim razie poszukam jakiegoś magika....sam lepiej się za to nie biorę

Paweł Marek, niestety podgięcie nie wystarczyło już tego próbowałem.....