Strona 1 z 2

Zamarazajace zamki, a wyrzucania wkladki zamka ;) .

: pn lis 09, 2009 17:56
autor: Kywak
Witam,
Od razu pisze, ze nie mam problemu z zamarzajacymi zamkami ;) . Chodzi mi o to, ze chce u siebie wywalic wkladke zamka od strony kierowcy i zaslepic ja w cholere :D . Bardziej ze wzgledow estetycznych niz bezpieczenstwa, bo wiadomo, jak ktos bedzie chcial to wybije szybe i wejdzie i tak do auta:/... Cala rzecz polega na tym, ze zamek w tylniej klapie z pewnych nieznanych mi przyczyn nie dziala, a ze nie chce mi sie go reanimowac, to w momencie, gdy wyrzuce wkladke zamka od kierowcy to zostanie mi 0 zamkow, ktore bede mogl otworzyc kluczem :satan: . Stad moje pytanie jest takie, jako ze idzie zima, to czy zdarzaja sie zamarzniecia zamkow i niemoznosc otwarcia zamkow z pilota centralnego zamka (mialem wczesniej w zime Bore i takiego problemu nie mialem, ale mrozy byly do nie wiem -10C :D ), czy nie przejmowac sie i wywalac zamek, czy tez czekac z tym na wiosne az bedzie cieplo ;) . Z gory dzieki za opinie i rady. Pozdrawiam :bigok:

: pn lis 09, 2009 18:53
autor: poolak2006
Mi nic nie zamarza ... A co do zamków to jeszcze po lewej stronie możesz kluczyk włożyć ... Ale jak wywalisz wszystkie wkładki i padnie ci aku to co wtedy ? Możesz zamek wywalić tylko zabezpiecz to później jakoś rozsądnie ...

: pn lis 09, 2009 18:57
autor: Haki
poolak2006 pisze:Mi nic nie zamarza ... A co do zamków to jeszcze po lewej stronie możesz kluczyk włożyć ... Ale jak wywalisz wszystkie wkładki i padnie ci aku to co wtedy ? Możesz zamek wywalić tylko zabezpiecz to później jakoś rozsądnie ...
Dokładnie jak napisał kolega wyżej... problem będzie jak padnie Ci AKU w zimie-wtedy Ty będziesz szybkę wywalał z auta bez pomocy osób trzecich :bajer:

Kup jakiś preparacik - których mnóstwo jest w marketach i na stacjach - zapodaj w zamki i po kłopocie.

: pn lis 09, 2009 20:20
autor: morfeusz86r
mi raz dzwi złapały bo zachciało mi sie myć auto na mrozie. po rozgrzaniu wnętrza wszystko wróciło do normy. dobry aku i można śmigać bez zamków. zadbaj również o baterie w pilocie

: pn lis 09, 2009 20:22
autor: poolak2006
Bo jak bateria siądzie wymienisz na nową to też nie otworzysz ... będzie trzeba programować kluczyk.

: pn lis 09, 2009 20:54
autor: morfeusz86r
dlatego 2 piloty to minimum

: pn lis 09, 2009 20:57
autor: KoguT
centralka nie zamarznie

bardziej wlasnie balbym sie o aku ze sie rozladuje...
wg mnie najpierw zreperuj sobie zamek w klapie tylnej, a pozniej na przednie dzwi mozesz smialo zakładać klamki z dzwi tylnych :bigok:

: pn lis 09, 2009 21:05
autor: Kywak
poolak2006 pisze:Mi nic nie zamarza ... A co do zamków to jeszcze po lewej stronie możesz kluczyk włożyć ... Ale jak wywalisz wszystkie wkładki i padnie ci aku to co wtedy ? Możesz zamek wywalić tylko zabezpiecz to później jakoś rozsądnie ...
co masz na mysli piszac o wkladaniu kluczyka z lewej strony :chytry: , bo wlasnie zamek z lewej strony chce usunac (no a z prawej strony, to juz fabrycznie zamka nie mam), no i jak pisalem to zamek w klapie tez odpada, bo martwy :jezor: .

A co do programowania kluczyka, to sadzisz, ze jakby wymienic teraz profilaktycznie baterie i zaprogramowac na nowo kluczyk, to taka opcja dala by rade :?:

Haki, ale gdzie go zapodac, jak ja nie bede miec wkladek zamkow, nie wiem, czy zrozumiales ;) .

KoguTek, z tym, ze zamek z tylniej klapy tez chce usunac, denerwuje mnie on tak estetycznie ;) . Tzn. klamke chce zostawic, ale zamek i sama dziure po nim chce zaslepic i zaszpachlowac pozniej :D . Cos czuje, ze poczekam z tym do wiosny, kiedy to szansa zabicia Aku jest mniejsza i zamki nie zamarzaja, poobserwuje auto przez zime i sie dowiem, co i jak :) .

: pn lis 09, 2009 21:15
autor: morfeusz86r
w zamki żęby nie zamarzały/rdzewniały

: pn lis 09, 2009 21:27
autor: Kywak
morfeusz86r, no, ale jak w zamki jak ich nie bedzie, bo mam zamiar je wywalic, to do czego ja to napsikam :bajer: ? Chodzilo mi o to, czy zdarzaja sie sytuacje, jak sie wlasnie zamkow nie ma, ze auto nie otworzy sie z centralnego. Pomijam tutaj rozladowane aku, ale to ze rygle jakby sie zblokuja i nie odbija (z powodu mrozu, czy czegokolwiek), nie otwierajac tym samym drzwi.

: pn lis 09, 2009 21:30
autor: jeryk10
Nawet jak szybe wybijesz to drzwi od srodka nie otworzysz A co do wkladek zeby je zaslepic to bym nie proponowal poniewarz jak ktos zobaczy ze masz wkladki zaslepione a wie o co chodzi z tymi wkladkami to Ci go buchnie Kiedys otwieralem sasiadowi mk4 z taka wkladka zaslepiona czas otwarcia auta nie cala minuta

: pn lis 09, 2009 21:43
autor: morfeusz86r
inaczej: mechanizmy ruchome zamykania i blokowania dzwi

[ Dodano: 09 Lis 2009 20:43 ]
czyli wszystko w środku i z końca dzwi

: pn lis 09, 2009 22:10
autor: adpap
jeryk10 pisze:Nawet jak szybe wybijesz to drzwi od srodka nie otworzysz A co do wkladek zeby je zaslepic to bym nie proponowal poniewarz jak ktos zobaczy ze masz wkladki zaslepione a wie o co chodzi z tymi wkladkami to Ci go buchnie Kiedys otwieralem sasiadowi mk4 z taka wkladka zaslepiona czas otwarcia auta nie cala minuta

bo tak badziewnie zaslepione... jak wlozysz wklad z tylnych drzwi albo wyjmiesz wioselko z wkladki to tylko lom Ci zostaje... ale nie wiem czy w minute sie wyrobisz... a jak ktos 5groszy wklada zamiast wkladki i plastikowa zaslepke to mozna to plaskim srubokretem otworzyc...

to tyle OT....

: pn lis 09, 2009 22:19
autor: jeryk10
Wlasnie jak wioselko wymotujesz to jest szybciej otworzyc