Forum.VWGolf.pl

Witam od jakiegos czasu niewiem co sie stalu nie leci mi plyn do spryskiwaczy do przodu ,tyl działa ok pompka podaje bo slychac co sie stalo z przodem,ktos na forum pisze ze mógł wytrzec sie ten mikrostyk na tym przelaczniku co podaje na przod ,jak ciagne do siebie,jest to mozliwe?jakies sugestie,prosze o pomoc,pozdro

harrikson, sprawdz manetke

prawdopodobnie tak jak ktos Ci pisał, ze masz wypalone styki na manetce

harrikson, pierwsze co to sprawdź czy po naciśnięcu manetki silniczek działa jeśli działa to masz zatkane wężyki też tak miałem ale opanwałem i dziergapozdro

może masz tak że po zamknięciu maski wężyk się załamuje i nie puszcza płynu

89Bartezz pisze:może masz tak że po zamknięciu maski wężyk się załamuje i nie puszcza płynu

teeez tak moze byc jak słychac pompke , to dzida pod maske , posprawdzac droznosc wezyków, zalamanie , moze na kroccu przepuszcza, moze wogole spadł, moze pekło cos wazne zeby pompha chodziła a jak nie to cos po stronie elekryki i wysokich napięc

w samochodzie masz dwie pompki jedna przy zbiorniczku z przodu i jedna po prawej stronie w bagażniku jeśli nie podaje ci przodu to wykręć ja ona jest jedynie wsadzona w ten zbiornik na płyn rozkręć popsikaj WD 40 i powinna działać

[ Dodano: 09 Lis 2009 18:58 ]

guti pisze:

89Bartezz pisze:, posprawdzac droznosc wezyków, zalamanie

Zgadza Sie ... i weź od babci igle w spróbuj przedkac te miejsca z których płyn wylatuje HAha nawet nie wiem jak to nazwać no to na masce :D:D

yopablo_2007, nei zawsze sa dwa zniorniczki

a to cos na masce to jest spryskiwacz a w nim dysze

jak napisal kolkega Guti mialem wypalone styki,juz zrobione dzieki i pozdro