Forum.VWGolf.pl

Panowie jestem tu nowy ale mam nie lada problem, z którym nikt nie potrafi się uporać.
Od tygodnia coś mi zaczęło zawaliście buczeć basami od kół. Najpierw wydawało mi się sprawa banalna - łożysko, ale skończyło się na wymianie wszystkich i jest to samo. Mechanicy rozkładają ręce. Dodam także, że sprawdziłem już opony ( tzn założyłem swoje stare letnie ) I JEST DOKŁADNIE TO SAMO.
Zmieniłem też olej w skrzyni biegów i nic nie pomogło. Straciłem już 4 stówy a ja dalej nie wiem gdzie jest problem.
Teraz opis:

To buczenie zaczyna się w okolicach 50 km/h potem zanika. Następny kulminacyjny etap to od 95 do 110 km/h. Wtedy nie słyszę radia za bardzo nawet. To taki jednostajny bas jakby z tyłu z lewej strony lub pod fotelem kierowcy. Mechanik mówi, że to na pewno lewa strona. Dodam, że na biegu i na luzie jest to samo. To zależy od prędkości.
Mechanicy rozkładają ręce bo już sami nie wiedzą co to może być. Koledzy może wy coś pomożecie, z góry dziękuję.

ikarus1977 pisze:To buczenie zaczyna się w okolicach 50 km/h potem zanika. Następny kulminacyjny etap to od 95 do 110 km/h. Wtedy nie słyszę radia za bardzo nawet. To taki jednostajny bas jakby z tyłu z lewej strony lub pod fotelem kierowcy. Mechanik mówi, że to na pewno lewa strona. Dodam, że na biegu i na luzie jest to samo. To zależy od prędkości.

mam tak samo tyle że w moim przypadku jest tak że to się zaczyna dokładnie 95-100km/h przy innych prędkościach nie ma tego, a na dodatek u mnie to jedno dnia występuje potem przez 2tyg nie ma, a potem znów, raz jest raz nie ma i też z tylniego koła po lewej i też nikt nie wie co to może być.

A w przedziale 40-50 nic nie słychać? Też masz takie mega basy przy 100? Co ci mówili mechanicy?

ikarus1977 pisze:A w przedziale 40-50 nic nie słychać?

nie. Nie wiem jaki dźwięk jest u Ciebie, u mnie to jest tak uciążliwe czasami aż uszy bolą.

U mnie to jest takie uuuuuu - taki bas i też uszy bolą, nie można rozmawiać nawet przedział 95-110 mniej więcej. Mi to się wydaje że to jakas pierdółka wpada w rezonesans przy określonej prędkości i tak hałasuje, pyt tylko Co TO>

U mnie to jest takie uuuuuu

mam tak samo

ikarus1977 pisze:pyt tylko Co TO>

nie mam pojęcia, poruszałem temat na forum podpowiedziano mi że opony, zmieniłem uspokoiło się ale znów to wróciło na innych nowych felgach i oponach także to odpada i zostałem w kropce, a skoro u ciebie łożyska wymienione i nadal to jest to już sam nie wiem

Nie chcę wróżyć z fusów ale podobne obawy może dawać skrzynia biegów tzn jej łożyska.

babylock pisze:Nie chcę wróżyć z fusów

to nie wróż

Wysłany: 04 Lis 2009 18:23

fusow nie ma, fusy wylane, szklanka umyta, nikt juz o tym nie pamieta

Wydech może trzeba obejrzeć. Łącznik elastyczny wydechu, ten za kolektorem.

Podnieś go całego, rozpędź do prędkości w której pojawia się buczenie i *#cenzura#* z każdej strony.

Pozdrawiam.