Strona 1 z 1
Zgasł i niechce gadać ): Pomocy
: śr lis 04, 2009 17:23
autor: wielas
Witam serdecznie.
Mam pewien problem, mój golf od zakupu palił za pierwszym strzałem, czasami nawet nie zdążyłem dobrze przekręcić kluczyk i już palił.
Problem zaczął się dość niedawno, na początku odpalał za 2,3 razem aż po tygodniu uruchomiłem silnik, ujechałem 100-200 metrów zaczął przerywać ale po chwili przestał i jechałem dalej, po przejechaniu 3 kilometrów zgasł na amen, myślałem że to brak paliwa bo paliła się rezerwa więc udałem się do cpn-u kupiłem 5L wlałem i kręciłem ze 20 razy i nic, akumulator padł. Wziąłem go na zaciąg odpalił po czym jeździłem przez jakieś 2 tygodnie i teraz totalna klapa. Znowu nie chciał gadać, akumulator siadł za trzecią próbą. kupiłem nowy gdyż ten był już zużyty, założyłem za 15 razem odpalił ujechałem ze 3 km i nagle zgasł.
Nie działa do tej pory nie wiem co może być nie tak, jeśli ktoś ma jakiś pomysł proszę o radę.
Z góry bardzo dziękuje.
: śr lis 04, 2009 17:36
autor: miś fazi
sprawdź czy pompka paliwa jest dobra , czy podaje paliwo
: śr lis 04, 2009 17:37
autor: wielas
A możesz podpowiedzieć jak to najprościej sprawdzić, gdyż jestem całkowicie zielony w sprawach mechaniki samochodowej.
: śr lis 04, 2009 17:42
autor: miś fazi
po włączeniu kluczyka , powinieneś usłyszeć przez chwilkę jak pracuje pompka , lub zdjąć węzyk zasilający wtrysk , powinno prysnąć paliwo przez chwilkę , pompka sama się wyłącza jeśli samochód nie zostanie uruchomiony , takie zabezpieczenie
: śr lis 04, 2009 20:06
autor: wielas
Dzięki wielkie, to pompka bo wcale jej nie słychać jak pracuje.
Mam nadzieje że wymiana nie jest skomplikowana bo sam chcę jutro to zrobić.
Dzięki wielkie za pomoc !
: śr lis 04, 2009 20:09
autor: Paweł Marek
wielas, nie pal się tak, pompce można podac napięcie "na krótko dla sprawdzenia. Nie chcę żebyś narażał się na nipotrzebne koszty ponieważ to że pompka nie pracuje może ale nie musi oznaczać jej awarii.
: śr lis 04, 2009 20:12
autor: Vii
sprawdz iskre najpierw, pozniej myśl o pompce. U kolegi jak nie bylo iskry dzieki przepalonej cewce to o dziwo pompka po włozeniu kluczyka rowniez sie nie odzywała, ja bym sprawdził iskre pozniej pompke. Zreszta pompke w bardzo prosty sposob mozesz sprawdzić poprzez odciagniecie wezyka na odpalonym silniku i dodawaniu gazu jak tryskaaa to jest OK.
: śr lis 04, 2009 20:33
autor: crashmax
jak nie bedzie iskry to nie koniecznie cewka moze byc czujnik halla znajdujacy sie w aparacie zaplonowym a zeby zobaczyc czy pompka podaje paliwo wystarczy sciagnac wezyk i przekrecic zaplon i powinno leciec z takim cisnieniem
pozdrawiam
: sob lis 07, 2009 14:45
autor: wielas
Szkoda że nie sprawdziłem iskry wcześniej bo pompka już wymontowana, byłem w InterCars a tam pompka 300 zł, na allegro 50 zł i nie wiem co robić ta na allegro może być szajsem czy ktoś kupował wcześniej pompke na allegro ? jak tak to jak się sprawowała ?
A i jeszcze jedno teraz gdy wymontowałem pompke to czy moge ją bezpośrednio pod akumulator podłaćzyć żeby sprawdzić czy działa ? Jak tak to który to plus na pompce ten szerszy czy węższy ?
Sorry za pytania pewnie głupie ale ja to naprawdę noga jestem w tych sprawach.
: sob lis 07, 2009 14:55
autor: miś fazi
nigdy nie podłączaj !!!!! , bo jak Ci zaiskrzy , to będziesz miał ognisko , musiałbyś ją wysuszyć bardzo dobrze , ale i tak pewności nie ma że nie zapali się
: sob lis 07, 2009 15:03
autor: wielas

no fakt nie pomyślałem
kurcze czyli teraz nie zostaje nic innego jak albo kupić pompke zaryzykować i założyć lub założyć starą i sprawdzić czy mimo tego iż jej nie słychać podaje paliwo.
powiem jeszce że jak odłączyłam od tej pompki przewody paliwowe to wyleciało troszeczkę paliwa jakby nie było go wcale w przewodach, to może śwaidczyć o padniętej pompce ?
: sob lis 07, 2009 15:08
autor: miś fazi
może o tym świadczyć , a jak chcesz sprawdzić pompkę , to wsadź ją do pojemnika z benzyną , tak aby była cała w benzynie , tylko podłączaj do akumulatora z daleka od tego pojemnika
: wt lis 10, 2009 12:46
autor: wielas
Sprawdziłem pompke podłączając ją bezpośrednio pod akumulator i okazało się że dzieła, założyłem ją zpowrotem lecz nie podłączyłem przewodu paliwa, przekręciłem raz kluczyk nie uruchamiając rozrusznika i nie poleciało paliwo, po czym zakręciłem rozrusznikiem i paliwo poleciało, założyłem pompkę sprubowałem odpalić i nic.
Zobaczyłem że kabel nad filtrem oleju jest odłączony, ten z prawej strony są tam 2 kable, chodzi mi o ten pod taką gumową osłonką, podłączyłem go i za drugim razem samochód odpalił. dzisiaj wracałem nim z pracy i przez chwilę tak jakby zaczynał gasnąć ale dodałem gazu i jechałem normalnie. NIe wiem co to może oznaczać.
Jeśli ktoś wie co to za kabelek który był odłączony i czy przez niego samochód mógł nie odpalać proszę o odpoweidź.
Z góry bardzo dziękuje
[ Dodano: 10 Lis 2009 12:47 ]
odpowie ktos ?
[ Dodano: 10 Lis 2009 12:50 ]
up
: wt lis 10, 2009 15:17
autor: eero
Lepiej pojedź do dobrego mechanika, tych powodów może być tak dużo...