Strona 1 z 1

[mkIIJak uruchomić tą zapadkę dopuszczającą ciepłe powietrze

: ndz lis 20, 2005 23:00
autor: szyki
witam,
zauważyłem, że nie otwiera mi się w ogóle ta klapka dopuszczająca ciepłe powietrze do filtra pow.
poprostu nie unosi się.

mam 1,3 na gaźniku.

podejrzewam, że w tym tkwi problem notorycznie niedogrzanego silnika i przez to wysokiego zużycia LPG (szczególnie dotkliwego o tej porze roku w mieście na krótkich odcinkach).

co można z tym zrobić?
może ktoś z Was ma jakieś doświadczenie w tej materii...
z góry dzięki za pomoc.
pozdro
szymon

: ndz lis 20, 2005 23:17
autor: nawrotvw
Pewnie uszkodził się siłownik od klapki, ja na twoim miejscu włożył bym kawałek tektury przed chłodnicę, żeby trzymal temperaturę.

: ndz lis 20, 2005 23:34
autor: szyki
dzięki za pomoc.

rzeczywiście, parę dni temu rozebrałem tą całą rurę doprowadzającą powietrze do filtra i silownik od klapki odpowiedzialnej za puszczanie ciepłego powietrza bardzo ciężko chodził...

pewnie tak zrobię, że np. klapkę zdemontuję na dobre, a przed chłodnicę wepchnę tekturę...

a czy jest jakiś sposób na rozruszanie tego siłownika???
tam nad nim jest zamknięta komora z której teoretycznie przy zimnym silniku powinno być wysysane powietrze przez tą rurkę idącą pod gaźnik...

: ndz lis 20, 2005 23:40
autor: nawrotvw
może sprubuj go przepsikać WD-40, ale u mnie w dwóch silnikach niestety te klapki nie funkcjonowały ze starości.

: pn lis 21, 2005 00:50
autor: Tomasz Żaguń
Ten siłownik przypadkiem niejest przyczepiony do termostatu powietrza lub do podciśnienia jakiegoś.Tak lekko to on napewno niechodzi bo jak jest zimno to termostat jest zamknięty i silnik ciagnie powietrze rurą z kolektora wydechowego a jak jest ciepły to zamyka ten dopływ jednocześnie otwierając dopływ zimnego powietrza z zewnątrz.mam rację??

: pn lis 21, 2005 01:03
autor: szyki
Tomasz Żaguń pisze:Ten siłownik przypadkiem niejest przyczepiony do termostatu powietrza lub do podciśnienia jakiegoś.Tak lekko to on napewno niechodzi bo jak jest zimno to termostat jest zamknięty i silnik ciagnie powietrze rurą z kolektora wydechowego a jak jest ciepły to zamyka ten dopływ jednocześnie otwierając dopływ zimnego powietrza z zewnątrz.mam rację??
ten siłownik jest w rurze doprowadzającej powietrze do filtra i w zależności od tego, jak rozgrzany jest silnik, to albo puszcza powietrze z jednego kanału, albo z drugiego. jeden z tych kanałów to zimne powietrze z zewnątrz, a drugi, to ogrzane znad kolektora.

on jest podłączony właśnie do jakiegoś podciśnienia i na logikę, jak się go zassie, to powinien się ruszyć... u mnie w ten sposób można się zassać na amen, a on i tak się nie rusza. on jest tak zapieczony, że naciskając jednym palcem trudno jest go ruszyć...

: pn lis 21, 2005 01:31
autor: Tomasz Żaguń
Może to nie podciśnienie tylko dolot ciepłego lub zimnego powietrza???Tego tematu nota bene jeszcze nie ryłem ale może tak jest.Próbowałeś kiedyś ugiąć termostat od wody ??? ja mało sobie palców niepołamałem a on nic :satan:

: pn lis 21, 2005 09:34
autor: szyki
termostat działa jak cacy.
co prawda ugiąć jest go trudno :-)
ale jak wrzucisz go do garnka z gorącą wodą, to powinien się otworzyć. jeżeli działa oczywiście.
u mnie to będzie kwestia zapieczonego siłownika od klapki dopuszczającej ciepłe pow. znad kolektora i może też zbyt małego podciśnienia...

jakiś czas temu, jak było jeszcze ciepło i przy silniku pracującym na LPG wyciągnąłem tą rurkę z siłownika, to silnik jakby równiej pracował... tak na logikę, to powinno wtedy działać, jeżeli była różnica w obrotach.
a teraz ten siłownik tak ciężko chodzi, że aż trudno jest mi w to uwierzyć...
pozdro.