Strona 1 z 1
Historia autka
: sob paź 31, 2009 17:50
autor: kameln
Czy byłby ktoś w stanie przetłumaczyć te załączniki? Część rozumiem ale nie pokoi mnie sonda lambda
: sob paź 31, 2009 18:11
autor: piteR-ek
Raczej nikt Ci nie przetłumaczy bo nikt nie zawstydzi turbodymomena co może przeczytać literki wielkości piachu
: sob paź 31, 2009 18:26
autor: kameln
Jeżeli byłby ktoś zaintersowany żeby pomoc to niech poda maila to wysle zalaczniki w lepszej jakosci
: sob paź 31, 2009 18:55
autor: Mako
raczej nikogo nie znajdziesz chyba że do tłumacza to zaniesiesz, sam tez załatwiłem historie i szukałem na różnych forach i nikt mi nie pomógł
: sob paź 31, 2009 19:00
autor: doggie
kameln, nie bardzo rozumiem dlaczego niepokoi cię sonda lambda w tej historii - jak sama nazwa wskazuje to historia - trzeba się teraz podpiąć pod VAG-a i sprawdzić błędy
: sob paź 31, 2009 20:08
autor: kameln
Wiem że to historia ale moze to ta historia miala cos wspolnego z obecną sytuacja w autku a mianowicie
Mam jakiś czas temu następujący problem z autem a mianowicie przy przejechaniu większej odległosci około 70 km gasł silnik, taka suytuacja miała miejsce 3 razy, przy hamowaniu przy prędkości okolo10-20 km/h. Nie pojawiły się przy tym żadne kontrolki syganlizujące że jest coś nie tak.Radio w tym czasie działało świtła tez takze wykluczam akumulator. Autko odpaliło dopiero za którymś razem ( raz za 8 a innym razem wiecej razy potrzebował). Pomyslalem ze to moze dodatkowy immobilizer który mam przy autku (bo tak jakby odcianalo paliwo) nie mam do niego chipa dlatego odłączyłem go Po podłączeniu komputera w ASO nie było żadnych problemów tylko nie było jakiegoś sterownika dlateogo wgrano go, wszystkie parametry byly w porządku. Po miesiącu jazdy było dobrzr do dnia dzisiejszego, znowu po przejechaniu 70 km auko zgasło na światłach i dopiero za którymś razem odpaliło.... Dalej po przejechaniu 10 km na 4 biegu zaczał silnik dziwnie wibrować i zgasl..... Dzwoniłem do serwisu VW to mowia ze jak nic nie pokazalo na komputerze to rozkładaja rece. Nie wiem czy to moze miec cos wspolnego ale dzialo sie tak zawsze gdu mialem mniej niz pół zbiornika paliwa.... Nie działo sie to tez na krókich odciankach tylko gdy silnik był rozgrzany.....
Sam juz nie wiem co to moze byc powoli bierze mnie juz qurwi.... Autko ma przejechane 53 tys km.....
Prosze o jakies rady moze ktos tez mial podobna sytuacje .....
: sob paź 31, 2009 23:16
autor: danioo
kolego może powodem jest zatkany odpowietrznik korka wlewu paliwa, tworzy sie podcisnienie w baku i popa ni tłoczy paliwa