Forum.VWGolf.pl

Co myslicie o zainstalowaniu czegos takiego do mk3, 1Y, 1.9D ? Przyda sie na cos, lepiej bedzie zapalal czy raczej wyzucenie pieniedzy ?

allegro nr. 1

allegro nr. 2

a mk 3 nie ma podgrzewacza w filtrze paliwa???? moj mk2 takowy posiada .
wedlug mnie to zbedny wydatek i zamiast tego lepiej zafundowac sobie depresator do ON w postaci plynu .

wg mnie fajna sprawa. pomysle nad zakupem takiego czegos. moze to i cos pomoze, ale nie wiem jak w praktyce bedzie sie sprawowac i ile tak naprawde energii bedzie zuzywac... ciekawe jakie jest tam sterowanie temperatury, bo obawiam sie czy nie bedzie przegrzewać ropy lub moze raz podawac cieplą, a raz zimna... zobaczymy.

[ Dodano: Sob Lis 19, 2005 21:56 ]
no wlasnie, a mk3 ma podgrzewacz oleju w filtrze? bo do mnie zadne kabelki do filtra nie dochodza... no chyba ze musi byc jakis specjalny filtr paliwa, jakis drozszy, bo sprzedawca pytal sie mnie jaki chce czy za 70zl, czy za 150zl... wiec wybralem tanszy, ale i tak dobrej firmy MANN...

Nie ma różnicy czy tańszy czy droższy. Filtr z podgrzewaczem ma taka dziurę na górze w filtrze gdzie wkłada sie owy przyrząd. A bez podgrzewacza filtr nie ma tej dziury. Jeżeli chodzi o koszt to cena jest prawie ta sama co filtr z podgrzewaczem czy bez. Podgrzewacz masz w samochodzie który wkładasz do filtra. Ja zawsze kupuje filtry Polskie Filtron i działaja mi super jak każdy inny droższy filtr, cena zależy tylko od nazwy producenta czym bardziej znana tym droższa. Np. Filtron to tez juz nie Polska firma, tylko produkcja jest w Polsce.

Mariusz D. pisze:Podgrzewacz masz w samochodzie który wkładasz do filtra.

a gdzie to jest? moze zrobisz zdjecie i wrzucisz tutaj? bo ja chyba nie mam czegos takiego...

Mam coś takiego, więc podzielę się swoimi uwagami na ten temat. Według mnie nie jest to do końca wyrzucenie pieniędzy w błoto, ale po kolei. Według moich obserwacji nie pomaga on wcale przy odpaleniu bardzo zimnego silnka, ponieważ znajduje się w pewnej odległośći od pompy wtryskowej i wtryskiwaczy. Nawet jak podgżeje paliwo, to i tak w pierwszej chwili pompa podaje zimne paliwo. Nie pamiętam dokładnie, jaka jest moc mojego podgrzewacza, ale po włączeni potrzebuję około 1-2 minut aby poczuć po dotknięciu ręką że jest ciut cieplejszy. Ma też wbydowany termostat i grzeje tylko jak spadnie temperatura. Teraz te dobre strony. Zimny dizel chodzi dosyć głośno i dopiero po rozgrzaniu jego kultura pracy się poprawia. Nawet przy niskich temperaturach po odpalenu i odczekaniu (chyba aż cieplejsze paliwo dojdzie do wtryskiwaczy) silnik gwałtownie zmienia swoją pracę. Zachowuje się jak rozgrzany. Kiedyś urwał się przewód masowy do przekażnika podgrzewacza i nie grzał, od razu wiedziałem że jest coś nie tak, po dodaniu gazu na zimnym silniku była zauważalna różnica. Wpływa to chyba korzystniej na pompę i wtryskiwacze, ale w odpalaniu chyba nie pomoże. Ja jestem zadowolony. Po porannym odpaleniu i wyjechaniu z podwórka, silnik pracuje bardzo przyzwoicie, nawet przy -20'. Dodam że podgrzewacz był zamontowany w DUCATO 2,5D. W innym dizlu myślę że będzie podobnie.

no to chyba lepiej bedzie silnik pracowal na cieplym paliwku niz na zimnym, prawda? tylko te podgrzewacze bardzo duzo kosztuja! ale moze gdzies znajde cos tanszego...

O czym piszecie?
Jeśli paliwo skrystalizuje się w filtrze, w przewodach paliwowych między zbiornikiem a filtrem, to podgrzewacz taki można o kant rozbić. Co on podgrzeje, skoro nie ma przepływu paliwa. Parafinę?
Silnik kręci, podgrzewacz gorący a mimo wszystko nie chce zapalić.
I tak aż do zaje....a akumulatora.

ja caly czas zastanawiam sie nad tym:

Mariusz D. pisze:Podgrzewacz masz w samochodzie który wkładasz do filtra

moze ktos inny mi odpowie...? gdzie ten podgrzewacz sie znajduje...?

do filtra ida 4 rurki w tym 2 ida z podgrzanym paliwem 1ze zbiornika no i ostatnia do pompy
jak juz zostalo napisane jak sie zetnie parafina to nic nie pomoze tylko grzanie przewodow najlepiej tankowac na dobrych stacjach i lac depresator do ON opoznia on krystalizacje parafiny do -30 -40 stopni

hanti pisze:do filtra ida 4 rurki w tym 2 ida z podgrzanym paliwem 1ze zbiornika no i ostatnia do pompy
jak juz zostalo napisane jak sie zetnie parafina to nic nie pomoze tylko grzanie przewodow najlepiej tankowac na dobrych stacjach i lac depresator do ON opoznia on krystalizacje parafiny do -30 -40 stopni

A ile taki depresator kosztuje ?
Poza tym jeszcze jedno pytanko.
Slyszalem ze w benzyniakach jak jest woda w zbiorniku paliwa to wlewa sie troche denaturatu.Czy w dieslach mozna tez cos takiego zastosowac czy zajade silnik jak tak zrobie ?

Można nawet dolać benzyny...tak podają w ksiażce obsługi do Mk II, ale trzeba wiedzieć w jakiej proporcji...

mozna dolac nawet 10% - 5l/50l (czyli 5l benzyny na zbiornik ropy)... najwyzej moc autka bedzie troszke wieksza