Strona 1 z 1

Czujnik wstecznego w skrzyni - spory problem

: pt paź 30, 2009 11:16
autor: h0lden
Witam,

Na moim pierwszym przeglądzie po kupnie auta wyszedł mały drobiazg. Nie pali się lampka cofania przy załączonym wstecznym. Mechanik zabrał się za sprawdzanie czujnika. I tu się okazało, że czujnik od tego modelu jest za krótki. Okazuje się, że brak w skrzyni odpowiedniego wodzika.

Jakiś czas temu robiłem w ASO wymianę sprzęgła. Dopatrzyli się wycieku ze skrzyni i zabrali się za spawanie i uszczelnianie.

I tu moje pytanie: czy przy takim uszczelnianiu otwierali skrzynie? (zmieniany był olej) Wydaje mi się, że powinni na to zwrócić uwagę. Czy kwalifikuje się to na reklamację?

Jakie mogą być koszty jeśli będę musiał to zrobić we własnym zakresie?

Pozdrawiam

: pt paź 30, 2009 11:24
autor: -=ren=-
jeżeli światło cofania zniknęło po wymianie sprzęgła i naprawie w serwisie, to oczywiście że powinieneś zareklamować u nich tą usługę, bo naprawili jedno a uszkodzili drugie...

jeśli było spawanie to najprawdopodobniej musieli ją rozebrać, a jeśli ją rozpołowili, to musieli zala olej od nowa. A ze wstecznym nie musi by koniecznie problem z wyłącznikiem, są jeszcze żarówki, bezpieczniki, sam wyłącznik.

: pt paź 30, 2009 11:31
autor: h0lden
wszystkie możliwości sprawdził też drugi mechanik (czujnik, żarówki, styki itp). I potwierdza że czujnik po prostu nie dochodzi do wodzika - wodzika najprawdopodobniej w ogóle nie ma.

Nie znam historii tego samochodu, ale być może, że ktoś naprawiał i włożył elementu nie od tego modelu - np. mechanizm różnicowy i z tego powodu wymiarowo czujnik nie pasuje.
Czy to możliwe?
I czy żeby założyć ten wodzik to należy rozbierać znowu skrzynie?

: pt paź 30, 2009 11:42
autor: -=ren=-
mechanizm różnicowy nie ma na to wpływu... to jest generalnie uruchamiane przez mechanizm wybierania biegów... tak trzeba rozbierać skrzynię żeby dołożyć tą część, ale to jest mało prawdopodobne że nie włożyli tego... bo coś by nie działało mechanicznie więcej niż tylko czujnik wstecznego