Strona 1 z 1

Nagrzewnica - leci tylko zimne powietrze

: czw paź 29, 2009 13:49
autor: waldi1111
Z nagrzewnicy mimo ciepłego silnika cały czas leci zimne powietrze ubiegłej zimy wszystko było Ok. Jaka może być tego przyczyna?

: czw paź 29, 2009 14:05
autor: Byku21
A przewody od nagrzewnicy są jakie????Gorące czy zimne????

: czw paź 29, 2009 17:10
autor: Marioo
Może ci się linka od klapy regulacji powietrza ciepłe zimne zerwała. No i tak jak kolega wyżej napisał sprawdź czy węże masz ciepłe do nagrzewnicy

: czw paź 29, 2009 17:13
autor: -=ren=-
waldi1111, pomijając wszystkie pytania kolegów wyżej, zacząłbym od ustalenia tego czy auto ma LPG i czy w ostatnim czasie był zmieniany płyn w układzie chłodzenia??

: pt paź 30, 2009 12:54
autor: waldi1111
-=ren=- pisze:waldi1111, pomijając wszystkie pytania kolegów wyżej, zacząłbym od ustalenia tego czy auto ma LPG i czy w ostatnim czasie był zmieniany płyn w układzie chłodzenia??
Tak to jest LPG i był zmieniany płyn.

: pt paź 30, 2009 13:12
autor: Damian3942
a ma stan płynu odpowiedni? u mnie przez nieodpowiedni stan nie ma ciepłego powietrza... mogla się klapka jeszcze przyciąć co otwiera powietrze spr. mocno/szybko przekrecic to od regulacji powietrza

: pt paź 30, 2009 13:32
autor: trzeci5
Witam jeśli był zmieniany płyn w układzie to najlepiej załącz ogrzewanie na max odpal silnik ,dopilnyj zeby w zbiorniku byla odpowiednia ilość płynu i na wolnych obrotach czekaj az załączy się wentylator chłodnicy .Kontroluj przez cały czas poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym,powinno pomuc pozdrawiam..

: pt paź 30, 2009 15:33
autor: -=ren=-
trzeci5 pisze:Witam jeśli był zmieniany płyn w układzie to najlepiej załącz ogrzewanie na max odpal silnik ,dopilnyj zeby w zbiorniku byla odpowiednia ilość płynu i na wolnych obrotach czekaj az załączy się wentylator chłodnicy .Kontroluj przez cały czas poziom płynu w zbiorniku wyrównawczym,powinno pomuc pozdrawiam..
to jeden ze sposobów jak dla mnie zbyt czaso i energochłonny...
waldi1111 pisze:Tak to jest LPG i był zmieniany płyn.
Niestety zapowietrzył ci się układ... mimo że powinien automatycznie wypchnąć cisnieniem powietrze z układu, ale nie w przypadku kiedy obieg płynu został zmodyfikowany przez dodanie ogrzewania parownika...

Rozumiem że wentylator się włącza i termostat się otwiera, wąż na dole chłodnicy jest ciepły... Dwa przewody wodne wchodzące do nagrzewnicy przez ścianę grodziową, jeden z nich powinien być ciepły a drugi zupełnie zimny... Tam zebrało się powietrze jako że jest to najwyższy punkt... nie wypchnie go ciśnienie bo obieg płynu leci przez parownik...

Jedynym ratunkiem będzie dla Ciebie będzie poluzowanie tego przewodu przy nagrzewnicy (tego po lewej jak patrzysz stojąc przed samochodem - to wąż powrotny z nagrzewnicy) i na odpalonym silniku delikatne uchylanie go tak żeby usunąć z niego powietrze... jak już usuniesz powietrze to obydwa węże zrobią się gorące pod warunkiem wyłączonego ogrzewania.

: pt paź 30, 2009 15:37
autor: Paweł Marek
zapowietrzenie jest prawdopodobne, ale nie z powodu LPG. Trzeba najpiwerw sprawdzić drożność wezyka cienkiego od zbiorniczka.

: pt paź 30, 2009 15:39
autor: -=ren=-
Paweł Marek pisze:zapowietrzenie jest prawdopodobne, ale nie z powodu LPG
no ale trzeba brać poprawkę na to że jest zainstalowane alternatywne źródło zasilania :P gdyby go nie było, ciśnienie w układzie byłoby w tym miejscu gdzie powinno być, a tak to obieg wody odbywa się z pominięciem węży od nagrzewnicy, bo swobodnie może płynąc przez obieg parownika.

: pt paź 30, 2009 19:25
autor: mishabest
dokładnie, przerabiałem ten problem wiele razy u siebie. gazownicy wpinają równolegle z nagrzewnicą parownik, jako że nagrzewnica jest w najwyższym punkcie instalacji a parownik znajduje się niżej, woda płynie tam gdzie ma łatwiej czyli przez parownik. Zrób tak jak kolega -=ren=- pisze, poluzuj opaski na wężach przy nagrzewnicy, odpal samochód i poruszaj trochę wężami, powietrze ucieknie i bedzie ok, potem uzupełnij płyn (troszke go zapewne wyleci..) i tyle :). Aha, delikatnie z tymi wężami bo mi przy pierwszej takiej operacji ułamał się króciec od nagrzewnicy (daaawno nie ruszana była :) )

: pt paź 30, 2009 19:30
autor: -=ren=-
mishabest pisze:Aha, delikatnie z tymi wężami bo mi przy pierwszej takiej operacji ułamał się króciec od nagrzewnicy (daaawno nie ruszana była :) )
co racja to racja... ostrożność wskazana i jeszce przy gorącej wodzie też uważajcie...

: pt paź 30, 2009 23:13
autor: waldi1111
Dzięki Panowie tak zrobiłem i pomogło.