Strona 1 z 1

sportowe amory i seryjne sprężyny????

: sob lis 19, 2005 12:53
autor: newswen
witam..
mam pytanko. :chytry:
mianowicie obecnie mój goofer jeździ na sportowym zawiasie czyli czerwone sprężyny i żółte amory chcę wymienic zawias na zime czyli podniesc go , ale mam tylko sprężyny seeryjne a nie mam teraz kasiorki na amory bo sie spłukałem strasznie :kac: :jezor:
czy jak założe seryjne sprężyny na sportowe amory te żółte to autko sie podniesie???? :goof: i czy to nie przeszkadza w niczym????
pozdrawiam i liczena jakies posty
:okej:

[ Dodano: Sob Lis 19, 2005 12:49 ]
rozkminciemi to bo nie wiem co zrobic????
pozdro!!!! :pub: :pub: :pub: :pub: :pub:

[ Dodano: Sob Lis 19, 2005 15:46 ]
gdzie ci spece od zawiechy????
są jeszcze ??
czy już wszyscy zapadli w ziomwy sen??

: sob lis 19, 2005 18:17
autor: B_O_N_K
Jak wiadomo nie jest to idealne rozwiązanie. Wypowiadać się za dużo nie będę bo nie miałem okazji tego "namacalnie" sprawdzić. Z tego co sobie przypominam to było już o tym na forum. Poszukaj, zapewne znajdziesz ;)

Pozdrówka ;)

: sob lis 19, 2005 18:38
autor: wara99
jak jest krótszy amor to i sprezyna powinna byc krótsza . Zobacz jak sciagasz seryjną sprezyne to muszisz ja sciagaczem scisnac a sportowa nie .Zakladajac seriae sprezyne do sport amora to moze byc tak ze sprezyna na maxa bedzie po dziurach ciagnela amora i w efekcie go uszkodzi .

: sob lis 19, 2005 18:46
autor: neo25-pk
Zapomnij...właśnie jestem po wymianie całego zawieszenia bo tez miałem sprotowe i raczej nic ci nieda założenie samych sprężyn, bo jeżeli masz sportową zawieche to i amorki masz krutsze. Autko troche będzie stało wyżej ale będzie je ograniczał amor. Możesz spróbować ale zadowalającego efektu sie niespodziewaj.

: sob lis 19, 2005 18:59
autor: micab
nie polecam takiego rozwiązania....ponieważ seryjna sprężyna w sportowym amorku będzie ściśnięta w nienaturalnym położeniu, takim jak na seryjnym amorze jest ściśnięta po obciążeniu auta....;) przez co będzie inaczej pracować niż powinna ;)

: sob lis 19, 2005 19:20
autor: NEMESIS
micab pisze:nie polecam takiego rozwiązania....ponieważ sportowa sprężyna w seryjnym amorku będzie ściśnięta w nienaturalnym położeniu, takim jak na seryjnym amorze jest ściśnięta po obciążeniu auta....;) przez co będzie inaczej pracować niż powinna ;)
Ciekawe dlaczego ??? Jest tylko jedno rozwiazanie które nie może pracować w innym położeniu niż seria !!!! Jest to MONROE SENSATRAC !! W położeniu nazwijmy je "zero" ma zgrubienie w cylindrze przez co tłoczysko przesuwa się bardziej swobodnie czytaj odbieramy to jako "komfort" !!!! :hmm: Podczas jazdy w zakrętach jak wózek przechyla sie tłoczysko zmienia położenie przesuwając się w dól lub góre w obszar gdzie szczelina między cylindrem a tłoczyskiem jest mniejsza co utrudnia ruch tłoczyska, automatycznie "usztywnia " furke co odbieramy jako zawieszenie "SPORT" !! :jezor: zastosowanie innych spręzyn spowoduje że zawsze bedziemy jeździli w wersji SPORT !!! :rotfl:

: sob lis 19, 2005 19:32
autor: TYQS
terz nie polecam takieg orozwiazania ;] albo seria albo sport kit, jak włozysz spręzyny auto będzie wyższe ale podejzewam ze amor bedzie na postoju max wyciągnięty czyli jak wpadniesz w dziure to auto pujdzie w dół i przy powrocie amor sie skaczy a spręzyna bedzie chciała jeszcze podnieśc i cała siła sie skupi na amoze a tobie sie kułka od ziemi moga oderwać :P jus lepsze jest rozwiazanie Sprezyny sport a amory seria :D

jak niechcesz jeździć pługiem :D to montuj serie zawieche :)

: sob lis 19, 2005 19:32
autor: NEMESIS
. Autko troche będzie stało wyżej ale będzie je ograniczał amor. Możesz spróbować ale zadowalającego efektu sie niespodziewaj.

Chyba zapomniałeś kolego o małym szczególe jakim jest masa samochodu ! :chytry: Ciężar zgniata sprężyne i cofa tłok !!!! Jest to 100% bezpieczniejsze rozwiązanie niż obcięcie sprężyn bo tu nawet jak wyskoczysz na hopie to ruch mający wyrwać tłok ( w momencie oderwania kół od gleby ) jest łagodny, tłumiony przez amortyzator a wyrwać chce go tylko masa nieresorowana czyli kolumna McPersona (mowa np. o Golfie ) z wahaczem a nie jak to ma miejsce w przypadku zbyt krótkich spężyn, gdzie (np. podczas lądowania po hoopie )!!!!!!! cała masa samochodu próbuje ścisnąć amortyzator co jest tym łatwiejsze że w początkowej fazie nic w tym nie przeszkadza bo sprężyna jest zbyt kótka !!!! Nie wspomne już o uderzeniu jakie dostają dzwony w budzie !!! :okej:

: sob lis 19, 2005 19:36
autor: TYQS
NEMESIS pisze:. Autko troche będzie stało wyżej ale będzie je ograniczał amor. Możesz spróbować ale zadowalającego efektu sie niespodziewaj.

Chyba zapomniałeś kolego o małym szczególe jakim jest masa samochodu ! :chytry: Ciężar zgniata sprężyne i cofa tłok !!!! Jest to 100% bezpieczniejsze rozwiązanie niż obcięcie sprężyn bo tu nawet jak wyskoczysz na hopie to ruch mający wyrwać tłok ( w momencie oderwania kół od gleby ) jest łagodny, tłumiony przez amortyzator a wyrwać chce go tylko masa nieresorowana czyli kolumna McPersona (mowa np. o Golfie ) z wahaczem a nie jak to ma miejsce w przypadku zbyt krótkich spężyn, gdzie (np. podczas lądowania po hoopie )!!!!!!! cała masa samochodu próbuje ścisnąć amortyzator co jest tym łatwiejsze że w początkowej fazie nic w tym nie przeszkadza bo sprężyna jest zbyt kótka !!!! Nie wspomne już o uderzeniu jakie dostają dzwony w budzie !!! :okej:
od tego montuje sie odboje na wachaczach albo ewentualnie na czpieniu amorka :P

: sob lis 19, 2005 19:52
autor: NEMESIS
od tego montuje sie odboje na wachaczach albo ewentualnie na czpieniu amorka :P

PRAWDE POWIADASZ !!!!!! Szkoda że ten odbijacz bedziesz miał tylko przez kilka chwil !!!!!! co sie dzieje z odbijaczem na wywalonych amorkach ??? :ass: :jezor: