Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich. Mam wrażenie że przy pierwszym podgrzaniu świec żarowych odpala troszkę gorzej czy słabiej,potrzebuje tak jak by troszeczkę dłuższego kręcenia. A kiedy grzanie świec powtórze trzykrotnie to pali od strzała (odrazu). Mówię ciagle o odpaleniu po nocy. Autko stoi pod chmurką . Po porannym odpaleniu i przejechaniu około 15km podłączyłem aby sprawdzić akumulator i pod żadnym obciązeniem miał 12,7v i 64% żywotności. Czy to już kwalifikuje go do wymiany ? Niestety niewiem ile już ma ten akumulator, nie moge znaleść daty produkcji. Czy przy takich temperaturach (około 6stopni ) załącza sie grzanie świec żarowych? Autko to golfik IV 98r. silnik ALH 90 koni.

To 12,7V było przy odpalonym silniku czy na postoju?

Ze wzglęu na swą chemiczną naturę akumulator ma mniejszą wydajność (pojemność) i prąd w niskich temperaturach .Przyjmuje się, że pojemność wynosi 100% dla temperatury ok 26C. Odpowiednio w niższych temperaturach pojemność będzie wynosić: dla 10C - 85 %, dla -10C - 52%, dla -20C - 38%, dla -30C - 22%.
W pełni naładowany akumulator w temperaturze -18C ma 40% mocy rozruchowej jaką ma w temp. 26C.

a masz sprawny alternator? Sprawdz go!

Jeśli ma 12,7 V przy odpalonym silniku to na pewno nie ma sprawnego bo takim napięciem aku nie naładuje z tego względu że aby popłynął przez niego prąd ładowania musi wystąpić różnica potencjałów pomiędzy dwoma źródłami aku i alternatorem. Sprawny aku ma najczęściej ponad 12V potrafi mieć nawet właśnie 12,7. Ja wymieniałem w piątek nowy założyłem wzmacniany Premium 74Ah 750A teraz pali na dotyk. Wcześniej miałem podobny problem przez noc nawet gdy temp nie spadała poniżej 0 było ciężko z odpalaniem. U mnie ładowanie przy wolnych obrotach i zapalonych światłach wynosi 13.88V.

no wlasnie z tego co wiem to sprawny alternator powinien miec wlasnie cos okolo 14V na wolnych obrotach

Dokładnie widziałem już takie golfy co przy max obciążeniu ( wszystko światła, klima, ogrzewanie szyby...) trzymały sztywno 14V .

Pomiar był robiony na zgaszonym silniku bez żadnego obciążenia poboru prądu (tem. powietrza około 14 stopni) czyli wszystko powyłanczane. Natomiast sprawdziliśmy również oczywiście alternator ładowanie było OK , przy włączonych światłach i oczywiście odpalonym silniku na wolnych obrotach miał ładowanie 13,77V. Czyli alternator jest sprawny.

no to chyba aku masz do wymiany, mi kiedys odmowil posluszenstwa jak sie zatrzymalem na autostradzie na parkingu... takze lepiej sie pospiesz

Moim zdaniem też nie ma na co czekać. Ja wymieniłem dałem 270zł i teraz śpię spokojnie.

Alternator powinien ładować nie mniej niż 13.5V żeby akumulator się doładowywał ( jeszcze zależy od jego pojemności ). U mnie alternator na wolnych bez żadnego obciążenia ma 14.16V - 14.18V , a przy pełnym obciążeniu ( światła, dmuchawa, radio, wzmacniacz, wszystkie lampki w aucie jakie są możliwe włączone i do tego telefon ładujący się z gniazdka zapalniczki samochodowej ) mam ładowanie 14.06V - 14.04V. Czasami regulator napięcia sprawia że napięcie ładowania jest niższe albo szczotki alternatora mogą mieć coś nie tak. Ja tak miałem w 2 autach i po przejrzeniu/wymianie tych rzeczy ładowanie wzrastało na 14V i ponad.