Forum.VWGolf.pl

Zauwazylem, ze jak jest temp kolo 0-3C to po odpaleniu silnika i mniejwiecej 2-3min pracy silnika zaczyna migac kontrolka na czerwono. Plyn chlodniczy jest w normie, samochod nagrzewa sie normalnie, nie przegrzewa, nie jest niedogrzany. Jak juz mam 90C, wystarczy, ze sie zatrzymam, wylacze silnik, wlacze i kontrolka juz sie nie pali. O co chodzi?

na górze zbiornika jest czujnik. spróbuj go rozłączyć i zmostkować dwa przewody które są w kostce. jeśli będzie dobrze. to masz do wymiany zbiorniczek z czujnikiem gdyż z tego co mi wiadomo to jest całość

Wydaje mi się że kontrolka temp. ma dwa zadania.Informowac o zbyt niskim stanie płynu w zbiorniczku wyrównawczym ,jak również o zbyt wysokiej temp. cieczy chłodzącej.A skąd ona bierze dane do tego drugiego odczytu? Najpewniej z czujnika temperatury ,wieęc może on w dolnym zakresie temperatur szwankuje? Pozdro.

Zdemontowalem zbiornik, wlalem do niego 1l octu spirytusowego 10%, troszke wody i cilit bang na kamien. Zostawilem na noc, przeplukalem pozniej w cieplej wodzie caly zbiornik i co nastepuje:

Wlaczylem zaplon z odpieta wtyczka, kontrolka zapalila sie i po chwili zgasla.
Wlaczylem zaplon z odpieta wtyczka ale zmostkowana spinaczem, zapalila sie i zgasla.
Zamontowalem pusty zbiorniczek z podpieta wtyczka, odpalilem silnik... nic sie nie swieci. Zrobilem 10km z pustym zbiorniczkiem, podjechalem pod dom otwarlem maske i po minucie wlaczyl sie wentylator. Dalem dmuchawe na 4, cieplo max, uzupelnilem ubytek plynu. Czekam az plyn bedzie calkiem zimny i doleje reszte.

Dziwi mnie to, ze z pustym zbiorniczkiem kontrolka nie zapalila sie. Co prawda wiadomo, ze dziala przelew, ale gornym wezykiem sikalo niewiele, na pewno nie tyle zeby dobic do czujnika. Chociaz pozniej jak przyjechalem pod dom to plyn byl prawie pod kreska na min, wiec teoretycznie mogl czujnik dzialac.
Skoro sie na pali narazie....to jest spokoj. Ale dzis jest cieplo, trzeba czekac na temperatury na minusie.