"potop"

Vii · Post autor: **Vii** » sob paź 24, 2009 11:50

Tak wiem było pare tematów o tym, czytałem je sumiennie i odpowiedzi mnie interesujacej mimo wszystko nie znalazłem.. A wiec przecieka mi prawy tył auta tj. miejsce prawego pasazera pod nogami, wyjalem ta gume stamtad i sie rozleciała [taki jej stan był] bo i tak ona nie trzymała i puszczała wode, a wiec teraz mam tam JAPE i co polecacie zrobić w tym wypadku? Moja wyobraznia nie podpowiada mi nic konkretnego, prosze o pomoc w tej sprawie osoby z bardziej rozwinieta wyobraznia ahhh

golfer_1984 · Post autor: **golfer_1984** » sob paź 24, 2009 13:22

wyciąć resztki rdzy wyczyścić i wspawać nowa blachę i ją zabezpieczyć przed rdzą

Vii · Post autor: **Vii** » sob paź 24, 2009 14:09

golfer_1984 pisze:wyciąć resztki rdzy wyczyścić i wspawać nowa blachę i ją zabezpieczyć przed rdzą

A tak zeby nie zaspawywac?.. Wsadziłem ta gume spowrotem bo znalazłem druga w warsztacie i weszła wszystko ladnie pieknie siedzi i tak mysle zeby od spodu po prostu zasylikonować aby miec wiecej % pewnosci ze nie bedzie przedostawac sie woda, dobra opcja czy nie zbyt ?

golfer_1984 · Post autor: **golfer_1984** » sob paź 24, 2009 15:04

jeśli sama guma była popękana i nie było rdzy na blachie to weź od środka masą wygłuszającą posmaruj i będzie ok od spodu też możesz zasmarować

lowi85 · Post autor: **lowi85** » sob paź 24, 2009 15:04

Vii pisze:
golfer_1984 pisze:wyciąć resztki rdzy wyczyścić i wspawać nowa blachę i ją zabezpieczyć przed rdzą
A tak zeby nie zaspawywac?.. Wsadziłem ta gume spowrotem bo znalazłem druga w warsztacie i weszła wszystko ladnie pieknie siedzi i tak mysle zeby od spodu po prostu zasylikonować aby miec wiecej % pewnosci ze nie bedzie przedostawac sie woda, dobra opcja czy nie zbyt ?

Miałem ten sam problem tyle że z tyłu, mi oprócz gumki wyrąbała się dziura że można było rękę przełożyć (ktoś za mocno nogą tupnął

). Pojechałem do pierwszego lepszego blacharza i gdyby nie to że był zawalony robotą zrobił by mi to na poczekaniu, a tak czekałem aż 2 godziny

Facet dziurę powiększył, oczywiście po to żeby rdzę wyeliminować, zaspawał blachą obsmarował sylikonem i nic się z tym nie dzieje już od ponad roku, skasował 30zł.

Vii · Post autor: **Vii** » sob paź 24, 2009 15:31

Nie ma rdzy w tamtym miejscu o dziwo, dziura nie jest wieksza niz powinna być, nie jest wygryzone, guma wchodzi i trzyma idealnie z tym ze oddolu jej obramowka [bo nie wiem jak to nazwac] pusciła ze starośći i chyba "zapackam" jednak to czyms jeszcze zeby ominac spawania etc, jak nie bedzie skuteczne to wtedy sie pospawa najwyzej. Dzieki Panowie punkt do Was

"potop"

"potop"

Kto jest online