dziwny problem z cylindrem
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
dziwny problem z cylindrem
Witam. a wiec jak w temacie nie pali na jeden cylinder. nowe przewody, swiece, iskra jest, cisnienie jest (po 11 na kazdym garku) a i tak nie pali. macie jakies pomysly co to moze byc bo ja sie pierwszy raz z czyms takim stykam. silnik to 1.6 na gazniku 2e2 symbol silnika rf chyba pzdr
Ostatnio zmieniony pt paź 23, 2009 20:57 przez piotsztyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
piotsztyk, to nie dowód, zaobserwowałem to samo w wielu silnikach. Zostaw tylko tą jedną fajkę od tego cylindra co podejrzewasz że nie działa, ew. jeszcze jakąś jedną i zapalaj, wtedy sie dopiero przekonasz czy naprawde ten cylinder nie działa. Jesli działa to problem bedzie ze składem mieszanki, a jeśli faktycznie nie działa to bez zdejmowania głowicy już nie ocenisz - ale szczerze mówiąc wątpię w taką awarię, ponieważ kompresja jest dobra to znaczy że cylinder ten nabiera powitrza jak należy a więc zawór dolotowy działa. A świeca jest sucha bo działa wszystko i do spalania dochodzi.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
witam. tez mi sie tak wydawalo ze jak cisnienie jest ok to zawor chodzi ale nie bylem pewny. dzisiaj zrobie tak jak piszesz tylko prosiłbym torszke jasniej. ten "wadliwy" cylinder to trzeci liczac od rozrzadu. wiec fajke zastawie na 1 i na tym 3 wadliwym a reszte odłacze tak?? i czego mam sie spodziewac przy odpalaniu i czy jak odpali to zdejmowac fajke i patrzec czy jest roznica?? ogolnie to wczoraj zrobiłem taki test pewnie bedziecie sie smiali ale do rzeczy. podlaczylem fajke z 4 cyl. na trzeci i jakos tam chodził. fajka od 3 wogole odłaczona. potem zrobilem odwrotnie czyli fajke z 3 cyl podlaczylem na 4 i po odpaleni strzały gwizdy itp. tu tez fajka od 4 nie podlaczona była. nie wiem czego to dowiodlo czyba tylko tego za aparat jest wporzadku.
[ Dodano: 24 Paź 2009 21:14 ]
Paweł Marek, zrobilem tak jak radziłes i rzeczywiscie ten niby wadliwy garek działa. co moze byc z tym składem mieszanki?? i jak to jest on cały czas chodzi sprawnie??(ten garek)
[ Dodano: 24 Paź 2009 21:14 ]
Paweł Marek, zrobilem tak jak radziłes i rzeczywiscie ten niby wadliwy garek działa. co moze byc z tym składem mieszanki?? i jak to jest on cały czas chodzi sprawnie??(ten garek)
Ostatnio zmieniony sob paź 24, 2009 21:17 przez piotsztyk, łącznie zmieniany 2 razy.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
sprawnie sprawnie, jak przypuszczałem, problem jest w ustawieniu rozrądu i/lub zapłonu - to sprawdź najpierw. A jeśli to będzie ok zajmiesz się gaźnikiem. Ale to już temat rzeka. Napisz więcej, jak auto jeździ, czy poza kłopotem na wolnych ma normalną moc przyśpiesza dobrze itd. Przepatrz trochę tematów o Pierburgu 2E2 sporo na forum napisane o nim.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
no okej wiec cos juz wiem. co do tego rozrzadu i zapłonu to juz raczej mechanik musi sprawdzic bo ja za bardzo nie wiem jak do tego podejsc. silnik jest mulasty do 2000 obrotow, prawie wogole nie ma mocy a po 2000 jakby sie turbo zalaczalo i juz sie dobrze zbiera. pozatym obroty czasem utrzymuja sie kolo 2000 znaczy czesciej kolo 2000 niz normalnie hehe ale to pewnie wina gaznika. czytałem juz wczesniej o tym 2e2 i wywnioskowalem ze nawet go nie ruszam (przynajmniej sam) bo wogole bedzie kupa. moze na dniach bede mial taki gaznik od autka które chodzi sparwnie to wtedy cały zamienie bez bawienia sie w wymiane czujnikow. zapomnialem dodac ze autko chodzi na lpg. na benie prawie wogole nie jezdze bo gasnie na wolnych i przerywa w calym zakresie obrotów ale to tez pewnie wina gaznika.
[ Dodano: 15 Lis 2009 00:31 ]
jak narazie dzieki pomocy kolegi "pawel marek" znalazlem zle podłaczona instalacje podcisnienienia. jescze z nia walcze napisze o wynikach
[ Dodano: 15 Lis 2009 00:31 ]
jak narazie dzieki pomocy kolegi "pawel marek" znalazlem zle podłaczona instalacje podcisnienienia. jescze z nia walcze napisze o wynikach
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 125 gości