Osłona kolektora i tuleje wahacza
: śr paź 21, 2009 14:59
Czy mechanik chciał mnie naciągnąć???
1 [MK2] Pękło mi mocowanie osłony kolektora (chyba na jakąś śrubę było) i jak ruszam albo dodaję gazu to wali mi ta obudowa i wydaje mało atrakcyjny dźwięk. Pojechałem do mechanika by mi to zrobił a on na to że musi wyjąć wahacze by się do tego dostać i pospawać.
2 [MK2] Mam też do wymiany tuleje gumowe wahacza bo auto mi pływa na koleinach i ten sam mechanik stwierdził że wymienia się tuleje parami na wahaczach - czyli na 1 wahacz 2 tuleje. Podobno jak wymienię tylko jedne tuleje to i tak nic to nie pomoże i auto dalej będzie pływało na koleinach.
Dodam że mechanik nawet nie zerknął na auto. Koszt robocizny wycenił na 170 zł. Czyzbym trafił na oszusta.
1 [MK2] Pękło mi mocowanie osłony kolektora (chyba na jakąś śrubę było) i jak ruszam albo dodaję gazu to wali mi ta obudowa i wydaje mało atrakcyjny dźwięk. Pojechałem do mechanika by mi to zrobił a on na to że musi wyjąć wahacze by się do tego dostać i pospawać.
2 [MK2] Mam też do wymiany tuleje gumowe wahacza bo auto mi pływa na koleinach i ten sam mechanik stwierdził że wymienia się tuleje parami na wahaczach - czyli na 1 wahacz 2 tuleje. Podobno jak wymienię tylko jedne tuleje to i tak nic to nie pomoże i auto dalej będzie pływało na koleinach.
Dodam że mechanik nawet nie zerknął na auto. Koszt robocizny wycenił na 170 zł. Czyzbym trafił na oszusta.