Forum.VWGolf.pl

posiadam 1.9td azz idzie zima i szukam podgrzewacza na 230V. czy ktos korzysta z takiego ustrojstwa??
widzialem na stronce 400W w zaslepke odmrozowa sie wciska (a raczej zamiast niej:))
ale nie wiem jaka temp osiaga no i czy jest obieg tej cieplej juz wody (konwekcja)
jak dlugo mozna grzac takim czyms.


moze ktos posiada takie cudo i moze cos doradzic??

Obieg wody wynika tylko z konwekcji i to wystarcza, grzać możesz ile chcesz bo taka moc nie przegrzeje silnika. A jak długo potrzeba żeby podgrzać toby trzeba sprawdzić doświadczalnie, bo przecież zależy to od temperatury jaką ma silnik przed rozpoczęściem grzania.

Kiedyś myślałem o zastosowaniu przewodów grzejnych, które wykorzystuje sie do odmrażania rynien, coby je owinąć na wężu chłodnicy...

chodzi mi o cos takiego http://boruta.biz/grzalkidefa.html
lub podobnego

Montuj jeśli masz ochotę. Przy czym samą grzałkę z kablem bez elektroniki sterującej i dodatkowego ogrzewacza wnętrza kupisz za 2 stówki. Ja sie do tego zabieram co roku od 15 lat i się nie zebrałem

zastanawiam sie czy kupic czy zrobic samemu.
a czy moze ktos napisac czy w tym silniku azz jest jakis otwor (np. technologiczny) gdzie moge wkrecic taka grzalke. jesli bedzie taki otwor to wtedy grzalke przystosuje (gwint) pod ten otwor. a moze zrobic przelotowa?? przez waz??
zastanawiam sie czy jesli zakladajac ze grzalka jest wkrecona w bloku na samym dole. to czy ciepla woda metoda konwekcji pojdzie do gory i otworzy termostat . wtedy bylby jakis obieg. bo jesli nie to efekt marny jesli bedzie tylko np. 10% silnika ceiple.

ttettrusek pisze:zastanawiam sie czy jesli zakladajac ze grzalka jest wkrecona w bloku na samym dole. to czy ciepla woda metoda konwekcji pojdzie do gory i otworzy termostat . wtedy bylby jakis obieg. bo jesli nie to efekt marny jesli bedzie tylko np. 10% silnika ceiple.

pewnie, że by otworzył się termostat bo przecież nie jest on sterowany elektrycznie tylko pod wpływem temperatury płynu chłodzącego ale z tego co mi wiadomo to te grzałki rozgrzewają płyn chłodzący maksymalnie o 50*C ponad temperaturę otoczenia więc i tak nie doszłoby do otwarcia termostatu.

wlasnie. wiec kicha.

przy jakiej temp. otwiera sie termostat??

co wy wypisujecie, płyn przecież ma krazyć w bloku silnika i w nagrzewnicy, a to krążenie odbywa się bez otwarcia termostatu. Nie ma takich mocnych grzałek żeby ogrzały silnik powyżej 90 stopni bo dopiero wtedy termostat sie otworzy. Otwarcie termostatu jest potrzebne gdy montuje sie podgrzewacz na wężach chłodnicy, wówczas nalezy w kołnierzu termostatu zrobic małą dziurkę 4 mm żeby minimalne krążenie było.

ttettrusek pisze:a czy moze ktos napisac czy w tym silniku azz jest jakis otwor

masz napisane w początku tematu, sa otwory przecimrozowe zatkane tzw brokami czyli okrągłymi blaszkami z tyłu silnika w bloku i tam wkłada się grzałkę, ale nie na gwint tylko na uszczelkę, a grzałka dociskana jest śróbą która od spodu ma nóżkę w kształcie T włożona do środka. Z gwintowaniem za dużo kłopotów.

Paweł Marek pisze:co wy wypisujecie, płyn przecież ma krazyć w bloku silnika i w nagrzewnicy, a to krążenie odbywa się bez otwarcia termostatu. Nie ma takich mocnych grzałek żeby ogrzały silnik powyżej 90 stopni bo dopiero wtedy termostat sie otworzy

czy ja wypisuję, że ma się otwierać duży obieg ?
napisałem, że istniałaby taka możliwość gdyby grzałka rozgrzała płyn do tego stopnia by termostat się otworzył ale max jej podgrzanie to tak jak napisałem do 50*C powyżej temperatury otoczenia.

Przepraszam cię nie doczytałem co napisałeś. Odnosiło sie to tylko do tekstu

ttettrusek pisze:to czy ciepla woda metoda konwekcji pojdzie do gory i otworzy termostat . wtedy bylby jakis obieg

:

czy jest mozliwosc montazu takiej grzalki zamiast tego broka bez wielkich kombinacji?? z tylu silnika-troche kijowy dostep.
wyciagac wszystko??