Pojedyńcze stuknięcia
: pn paź 19, 2009 21:23
Witam,
W czasie jazdy słychać dziwne pojedyńcze stuknięcia. Związane są one z pedałem gazu.
Gdy jadę na jakimkolwiek biegu i puszcze gaz w tym momencie słyszę stuknięcie (zawsze jedno nigdy więcej w tym samym czasie) pod nogami. Wydaje mi się, że stuknięcie jest bardziej pod lewą nogą niż prawą.
Gdy otworzę okno stuknięcie jest głośniejsze (nic nie toczy mi sie pod siedzeniem, siedzenie także nie porusza się podczas stuknięcia).
Praktycznie za każdym razem jak puszczę gaz - stuknięcie.
Jak wcisnę gaz - stukniecie - coś jakby obluzowana część reagująca na bezwładność ale
jadąc na luzie nigdy nie stuknie.
Mając wciśniete sprzęgło - nigdy nie stuknie.
Mając rozpędzone auto, na luzie i hamując gwałtownie i puszczając - nic nie stuka.
Mając rozpędzone auto, wciśnięte sprzęgło i hamując gwałtownie i puszczając hamulec - nic nie stuka.
Generalnie nie ma róznicy czy jadę prosto czy skręcam - operując gazem prawie zawsze stuknie. Nie jest to reguła ale 90 przypadków na 100 - stuknie.
Dzwięk najbardziej przypomina jakby fotel stukał o prowadnicę, ale raz fotel ani drgnie, przy hamowaniu nie ma stuków, a dwa stuk wydaje się pochodzić z pod podłogi lekko na lewo od pedału gazu.
Na kierownicy, drązku skrzyni biegów ani pedale gazu nie wyczuwam żadnych drgań.
Samochód rusza płynnie.
Ciekawostka, jeżeli zdejmę nogę z gazu i zdarzy się, że nie stuknie to przy gwałtownym wciśnieciu hamulca następuje stuk. Kolejne zachamowaniaa/szarpania samochodem hamulcem NIE powodują stuknięcia.
Lewy sworzeń wymieniony.
Gdyby stuknięcie pojawiało się przy wszystkich szarpnięciach spowodowanych hamowaniem jak i puszczeniem/wciśnieciem gazu - powiedziałbym, że 'coś' się odkręciło ale skoro przy hamowaniu praktycznie nigdy nie stuka to sam nie wiem.
Gubie się w domysłach.
Z góry dziękuję za podpowiedzi/pomoc.
W czasie jazdy słychać dziwne pojedyńcze stuknięcia. Związane są one z pedałem gazu.
Gdy jadę na jakimkolwiek biegu i puszcze gaz w tym momencie słyszę stuknięcie (zawsze jedno nigdy więcej w tym samym czasie) pod nogami. Wydaje mi się, że stuknięcie jest bardziej pod lewą nogą niż prawą.
Gdy otworzę okno stuknięcie jest głośniejsze (nic nie toczy mi sie pod siedzeniem, siedzenie także nie porusza się podczas stuknięcia).
Praktycznie za każdym razem jak puszczę gaz - stuknięcie.
Jak wcisnę gaz - stukniecie - coś jakby obluzowana część reagująca na bezwładność ale
jadąc na luzie nigdy nie stuknie.
Mając wciśniete sprzęgło - nigdy nie stuknie.
Mając rozpędzone auto, na luzie i hamując gwałtownie i puszczając - nic nie stuka.
Mając rozpędzone auto, wciśnięte sprzęgło i hamując gwałtownie i puszczając hamulec - nic nie stuka.
Generalnie nie ma róznicy czy jadę prosto czy skręcam - operując gazem prawie zawsze stuknie. Nie jest to reguła ale 90 przypadków na 100 - stuknie.
Dzwięk najbardziej przypomina jakby fotel stukał o prowadnicę, ale raz fotel ani drgnie, przy hamowaniu nie ma stuków, a dwa stuk wydaje się pochodzić z pod podłogi lekko na lewo od pedału gazu.
Na kierownicy, drązku skrzyni biegów ani pedale gazu nie wyczuwam żadnych drgań.
Samochód rusza płynnie.
Ciekawostka, jeżeli zdejmę nogę z gazu i zdarzy się, że nie stuknie to przy gwałtownym wciśnieciu hamulca następuje stuk. Kolejne zachamowaniaa/szarpania samochodem hamulcem NIE powodują stuknięcia.
Lewy sworzeń wymieniony.
Gdyby stuknięcie pojawiało się przy wszystkich szarpnięciach spowodowanych hamowaniem jak i puszczeniem/wciśnieciem gazu - powiedziałbym, że 'coś' się odkręciło ale skoro przy hamowaniu praktycznie nigdy nie stuka to sam nie wiem.
Gubie się w domysłach.
Z góry dziękuję za podpowiedzi/pomoc.