Strona 1 z 2

Popychacze II ;(

: czw lis 17, 2005 09:53
autor: CROW81
Pomożcie mi bo normalnie ci mechanicy całkowicie mnie ogłupili jeden mówi że musze kupić 6 sztuk popychaczy drugi mówi że muszę kupić 8 sztuk 4 dolotowe i 4 wylotowe. Jeden mi powiedział że jeżli mam samochód na gaz to wymiana nic mi nie da. I co jam teraz kurde zrobić :dol: :blush: :otepienie:. Wymienić czy nie i ile sztuk kupić. Golf III 1.4i

: czw lis 17, 2005 10:23
autor: Ryś Stepowy
Popychacze hydrauliczne jeśli są zużyte wymienia sie wszystkie, czyli musisz kupić 8 sztuk.
Te mechaniki to rzeczywiście jakieś Gamonie bo nie bardzo rozumiem co ma popychacz do jazdy na gazie. Z gazem nie mają nijakiego kontaktu. Podczas pracy silnika czy na gazie czy na benzynce wykonują taką samą prace, czyli kasują luz pomiędzy wałkiem rozrządu a zaworem i tyle.

: czw lis 17, 2005 10:30
autor: CROW81
A czy przy wymianie takich popychaczy muszę wyjmować cały rozrząd? :-s

: czw lis 17, 2005 11:01
autor: Razal
CROW81 pisze:A czy przy wymianie takich popychaczy muszę wyjmować cały rozrząd? :-s
Tak trzeba ściągnąc pokrywę zaworów, kupiś odrazu nowa uszczelkę i co najważniejsze wyciągnąć wałek rozrządu, a więc pasek rozrządu też :hmm:

Wprawny mechanik zrobi to oczywiście szybko i sprawnie :)

Popychacze hydrauliczne 8szt. polecam niemieckie "OBEN"

Powodznia

: czw lis 17, 2005 11:31
autor: CROW81
Prosze napiszcie mi jeszcze taką rzecz(niechce zaśmiecać formum) co ile km musz zmieniać olej, filtyr (paliwa powietrza),,świece itp.
Z góry dzięki :goof:

: czw lis 17, 2005 12:22
autor: Razal
Olej wymieniaj spokojnie co 15 tys km.
Filtr oleju oczywiście też przy okazji :)

Filtr powietrza (nie duży wydatek+łatwa wymiana) 2x częściej czyli co jakieś 7,5 tys km. bo TAKIE a NIE INNE warunki na naszych drogach :hmm: - czysty filterek to połowa sukcesu w dobrej pracy motorka bo czyste powietrze dla niego :food:

Filtr paliwa - uważam, że przy okazji wymiany oleju czyli też 15tys.km.

W swoim MkII świece wymieniałem co 30-40 tys.km., ale to jest zależne od eksploatacji, warunków pracy silnika, jakości samych świec jako nowych (np. 3 elektrodowe wytrzymują dłużej) zawsze warto wcześniej sprawdzić stan świec - to nic nie kosztuje :) - jeszcze b.ważne jest to czy masz LPG czy nie - z LPG świece siadają częściej !!

Pozdrawiam

: czw lis 17, 2005 13:24
autor: sas_gti
Razal pisze: Popychacze hydrauliczne 8szt. polecam niemieckie "OBEN"

Powodznia
Wydaje mi sie ze nie ma takiej firmy a to co napisales oznacza po niemiesku "góra" i mówi o tym gdzie jest góra popychacza zeby go zle nie zamontowac...na google nie znalazlem popychaczy oben...ale to szczegół przeciez pozdro

: czw lis 17, 2005 21:20
autor: Tomasz Żaguń
Jak chodzi o olej to raczej szybciej się zużywa przy lpg niż normalnie na benzynie a co za tym idzie popychacze też mają trudniejszy żywot na tym oleju więc trzeba stosowac lepszy olej.Prawda?

: czw lis 17, 2005 22:02
autor: CROW81
NO WŁAŚNIE A JAK TO WSZYSTKO MA SIE DO SAMOHODÓW Z LPG :hmm: :bajer: :bajer:

LPG a koszty - nie tylko paliwa ;)

: czw lis 17, 2005 22:11
autor: Razal
instalacja gazowa wymaga stałej konserwacji. Spora grupa warsztatów nie udostępnia, bądź po prostu nie ma instrukcji obsługi instalacji, a więc z każdym drobiazgiem tj. np. przeprogramowanie komputera sterującego trzeba jechać do serwisu i płacić 30-50 zł za usługę. Do tego ponieważ w Polsce skład LPG nie jest w Polsce w żaden sposób znormalizowany, można nieświadomie tankować gaz, w którym proporcje propanu i butanu są różne. A w zimie zawartość propanu w LPG powinna być wyższa, bo spalanie takiej mieszanki przy niskich temperaturach jest bardziej efektywne. A że propan jest droższy od butanu, często zdarza się, że hurtownie gazu szukają oszczędności zaniżając jego zawartość w sprzedawanym gazie I TU :green_fuck: dla niektórych p.hurtowników!!!

Tak więc co około 30 tysięcy kilometrów trzeba wymienić membranę w parowniku, co oznacza koszt około 200 zł. Poza tym częściej niż zaleca producent warto wymieniać filtr powietrza, a zakładając instalację w starszym samochodzie zwykle należy jeszcze wymienić kable wysokiego napięcia, świece, palec rozdzielacza i kopułkę. :hmm:

: czw lis 17, 2005 22:53
autor: Paweł Marek
No gruba przesada. Wielu znajomych ma auta z gazem i jescze nie słyszałem o tym żeby ktoś wymieniał po 30 tys. membranę. Robi sie to zwykle jak z każdą częścią. Czyli gdy szwankuje. W mojej jettcie z I-gen. wymieniałem po 100 tys. jak zaczęły się kłopoty z wolnymi obrotami. Obecnym autem (Vento 2.0) zrobiłem już 100 tys. i wszystko gra. Poza tym jeśli chodzi o koszt wymiany membran to zestawy naprawcze kosztują koło 100 zł a wymiana jest prosta i można to zrobić samemu. W serwisie od założenia instalki nie byłem. Na temat kabli sie nie wypowiadam. W każdym aucie maja być sprawne.

: czw lis 17, 2005 23:25
autor: Chomik
Paweł Marek pisze:No gruba przesada. Wielu znajomych ma auta z gazem i jescze nie słyszałem o tym żeby ktoś wymieniał po 30 tys. membranę. Robi sie to zwykle jak z każdą częścią. Czyli gdy szwankuje. W mojej jettcie z I-gen. wymieniałem po 100 tys. jak zaczęły się kłopoty z wolnymi obrotami. Obecnym autem (Vento 2.0) zrobiłem już 100 tys. i wszystko gra. Poza tym jeśli chodzi o koszt wymiany membran to zestawy naprawcze kosztują koło 100 zł a wymiana jest prosta i można to zrobić samemu. W serwisie od założenia instalki nie byłem. Na temat kabli sie nie wypowiadam. W każdym aucie maja być sprawne.

Ten kolega chyba ma troche racji!!

: pt lis 18, 2005 11:26
autor: Ryś Stepowy
Mi również Membrany w parowniku skończyły się w dwóch autach w granicach 100 000 km.
A co do utraty własności oleju silnikowego to myśle że traci on swoje właściwości smarne szybciej na benzynie niż na gazie, z tej prostej przyczyny że benzyna moze spływać po gładzi cylindrowej i tym samym rozrzedza olej, oczywiście bardziej dotyczy to aut z większym przebiegiem. Nie bardzo wiem dlaczego kolega Tomasz Zaguń napisał że "na lpg olej szybciej sie zużywa niż na benzynce".
A co do wymiany Membran to w serwisie gazowym fakt koło 200zł, ale z powodzeniem majac podstawowe narzędzia mozna to zrobić samemu, a zestaw naprawczy (orginał Lovato) kosztuje ok 80 zł na Allegro. :pub:

: pt lis 18, 2005 16:57
autor: homsky
CROW81 pisze:Pomożcie mi bo normalnie ci mechanicy całkowicie mnie ogłupili jeden mówi że musze kupić 6 sztuk popychaczy drugi mówi że muszę kupić 8 sztuk 4 dolotowe i 4 wylotowe. Jeden mi powiedział że jeżli mam samochód na gaz to wymiana nic mi nie da. I co jam teraz kurde zrobić
jeżeli wymiana popychaczy to tylko komplet czyli 8 sztuk, nie ma sensu wymieniac pojedynczo popychaczy tych co "klepią" , bo za pare tysięcy kilometrów moze sie okazać że te niby jeszcze dobre które nie zostały wymienione zaczynają klekotac i cała robota znowu od poczatku! Wymień wszystkie i masz spokój na minimum 100tys km! Faktycznie trzeba zdjąć pasek rozrządu i wymontowac wałek rozrządu, jeżeli nie znasz sie na tym za bardzo to lepiej pojedź do mechanika ale konkretnego żeby ustawienia rozrządu i zapłonu potem nie popierdzielił, nie powinien cię skasowac więcej niz 150zł za robociznę. Totalna bzdura że przy jeździe na LPG wymiana popychaczy nic nie da, co ma popychacz hydrauliczny do LPG? On tylko pod wpływem cisnienia oleju kasuje luz i tyle i zasilanie LPG nie ma tu nic do rzeczy, co to za mechanicy? może sie przekwalifikowali z kucharza w urzędzie pracy na kursach, tym mechanikom nie dawaj nawet wymieniac świec w twoim aucie bo cos spieprzą!!!!!!!!!!!!!!!!!!