Przygoda z kraweznikiem
: pn paź 19, 2009 12:13
Witam
Ostatnio skrecajac w lewo,nie skrecilem i pojechalem na wprost i uderzylem PRAWYM kolem w kraweznik.Predkosc nie duza 30-40 kmh,wysiadlem patrze niema kapcia,chyba wsio ok.
Na drugi dzien patrze powietrze nie zeszlo wiec moje szczczescie....jednak nie,jadac z predkoscia 70kmh zaczyna mi buczec w prawym kole i przy 100kmh zaczyna jakby cichnac.Pojechalem do wulkanizacji i okazalo sie fela do prostowania,pan zrobil na miejscu lacznie z wywazeniem.
Jednak to nie pomoglo,ten sam objaw.
Chcialem spr lozysko prawe,kolo do gory,kliny pod kolo i zaczynam.Pierwszy bieg kolo sie rozpedza i po chwili lekko hamuje i znow sie rozpedza i hamuje.Myslalem ze to dobry sposob na spr ale mi sie nie udalo,co moze byc przyczyna???Wydawalo mi sie ze uklad roznicowy powinien zadzialac i moj test bedzie ok.Chyba ze przy 150km nie mozna tego zrobic,wydawalo mi sie ze w momencie kiedy kolo w powietrzu stawalo to drugie jak by chcialo ciagnac do przodu.
I najwazniejsze czy wg was po przygodzie z kraweznikiem moglo pasc lozysko???
Ostatnio skrecajac w lewo,nie skrecilem i pojechalem na wprost i uderzylem PRAWYM kolem w kraweznik.Predkosc nie duza 30-40 kmh,wysiadlem patrze niema kapcia,chyba wsio ok.
Na drugi dzien patrze powietrze nie zeszlo wiec moje szczczescie....jednak nie,jadac z predkoscia 70kmh zaczyna mi buczec w prawym kole i przy 100kmh zaczyna jakby cichnac.Pojechalem do wulkanizacji i okazalo sie fela do prostowania,pan zrobil na miejscu lacznie z wywazeniem.
Jednak to nie pomoglo,ten sam objaw.
Chcialem spr lozysko prawe,kolo do gory,kliny pod kolo i zaczynam.Pierwszy bieg kolo sie rozpedza i po chwili lekko hamuje i znow sie rozpedza i hamuje.Myslalem ze to dobry sposob na spr ale mi sie nie udalo,co moze byc przyczyna???Wydawalo mi sie ze uklad roznicowy powinien zadzialac i moj test bedzie ok.Chyba ze przy 150km nie mozna tego zrobic,wydawalo mi sie ze w momencie kiedy kolo w powietrzu stawalo to drugie jak by chcialo ciagnac do przodu.
I najwazniejsze czy wg was po przygodzie z kraweznikiem moglo pasc lozysko???