Forum.VWGolf.pl

witam wszystich klubowiczów mam problem z autem golf 2 1.6 87 rok benzyna mianowicie jechałem autem spokojnie dalem na luz dojezdzajac do swiatel i nagle mi zgasł i juz nie odpalił sprawdziłem z kolega rozrzad i okazało sie ze poszedł pasek rozkreciłem wszystko złozylem na nowo rozrzad nowy pasek napinacz i wsystko jest na znakach tak jak powinno byc próbuje odpalic i nie chce zapalic a tu cos syczy zgaznika jak chwile pokrece tak pst psyt czy to moga byc zawory uszkodzone dodam ze to miały byc silniki bezkolizyjne 1.6 prosze o jakies podpowiedzi pozdrawiam

Mozliwe ze zawory pokrzywione, to syczenie z gaznika to raczej objaw cofania kompresji ;/ a co do kolizyjnosci silnikow to ponoc 1.8 RP jest bezkolizyjne, ale tego na 100% nie jestem pewien

zmierz kompresję ,a zapłon dobrze?

snycel82 pisze:wszystko złozylem na nowo rozrzad nowy pasek napinacz i wsystko jest na znakach tak jak powinno byc próbuje odpa

zapłon oczywiscie też ustawiles od nowa? nic o tym nie piszesz...
potwierdzam rpek jest bezkolizyjny.