Strona 1 z 1

Ubytek płynu i brak ogrzewania

: czw paź 15, 2009 23:17
autor: lacky_luck
Witam serdecznie,
kupiłem VW borę pod koniec sierpnia, wymieniłem pasek, pompę, olej itd. wszystko co mechanik zalecił. Odpowietrzył układ chłodzący. Po około 500km musiałem dolać płynu chłodzącego i dolewam do dziś. Mechanik mówił by czekać do chłodniejszych dni i obserwować problem. Zrobiłem do dziś ok 3,5tys. km. Wlałem ok 3,5l płynu i problem się dalej nie rozwiązał wręcz pogłębił. Mianowicie, zrobiło się zimno i po włączeniu ogrzewania i przejechaniu 30km marznę!!!!!!!!!!! W aucie jest zimno!!!!!!!!!

Wszelkie posty na forum a propos ucieczki płynu przeczytałem i sprawdziłem. Nie mam bąbelków w zbiorniczku, nie mam oleju w płynie itd. Temperatura silnika 90stopni.

Co zaproponujecie>? Czy tę układankę da się jakoś złożyć? Idzie zima.. nie zamierzam jeźdźć w rękawicach i czapce...

Autko WV Bora 1.9 116KM Climatronic

pomocy!

: pt paź 16, 2009 00:02
autor: kornas2007
nie wiem jak w borze ale ja jak miałem omegę :ass: to przy takich objawach poszedł mi zawór nagrzewnicy więc warto sprawdzić :bajer:

: pt paź 16, 2009 00:15
autor: patryk2340
Miałem podobne objawy, u mnie winna była wywalona uszczelka pod głowicą.
Sprawdź czy nie widać gdzieś wycieków płynu, jeśli nie, to najprawdopodobniej będziesz miał to co ja.

: pt paź 16, 2009 00:24
autor: bicker83
patryk2340 pisze:u mnie winna była wywalona uszczelka pod głowicą.
Dokladnie. Problem znany bardzo dobrze na forum. Poszukaj troszq poczytaj a sam zobaczysz. Chocia moze lepiej nie trac czasu i jedz do mechanika.
POZDRO

: pt paź 16, 2009 10:20
autor: lacky_luck
dziś rano zrobiłem testy po nocnym czytaniu i przeglądaniu naszego forum.

A więc tak:

1. Rozgrzanie silnika do 90 stopni było dość problematyczne. Przejechałem rano ok. 13km i nie doszło do 90 (utrzymywało się na poziomie 80-85). Podjechałem na parking przed pracą i gazowałem troszkę. Doszło do 90 po ok. 2-3 minutach (3tys obrotu), wiatraki nie włączyły się.

2. Węże idące do nagrzewnicy: ciepłe prawy i lewy sprawdzam przy komorze silnika.
3. Górny wąż idący do chłodnicy ciepły, wylotowy zimny.

Rozmowa z mechanikiem = Zaczynamy od wymiany termostatu. Mówił, że przy uszkodzonej uszczelce pod głowicą były by problemy z temperaturą i dużym ciśnieniem.

Co wy na to??

: pt paź 16, 2009 16:52
autor: kornas2007
sprawdż korek od oleju jak uszczelka by poszła to miałbyś pianę żułtą na korku :bajer:

: pt paź 16, 2009 17:02
autor: wojtas4589
kornas2007 pisze:sprawdż korek od oleju jak uszczelka by poszła to miałbyś pianę żułtą na korku :bajer:
tylko wtedy jakby poszła przy kanale olejowym, wiec nie koniecznie

Słuchaj jeżeli nagrzewa Ci się do 90 stopni i muwisz że jeden wąż od chłodnicy jest zimny to bardzo dziwne, nic tylko termostat zmienić na początek tak jak mechanik gada. Tylko dziwie się że silnik się nie grzeje więcej jak 90 bo przy niedziałającym termostacie raczej powinien łapać duże temperatury na postoju no ale różnie to bywa

[ Dodano: 16 Paź 2009 17:06 ]
lacky_luck pisze:2. Węże idące do nagrzewnicy: ciepłe prawy i lewy sprawdzam przy komorze silnika
nie wiem na jakiej zasadzie działa ta nagrzewnica w borze ale jeśli tak samo jak w mk2 to może być po prostu jakas zasyfiona w środku i po prostu się nie nagrzewa tyle że przepływa przez nią płyn - miałem tak w swoim parchu i też wcale nie grzał a była drożna bo jak wyjąłem to sprawdziłem, była po prostu brudna w środku

: pt paź 16, 2009 18:02
autor: adam62
Podepnę się do tematu slabo grzeje golf 4 1.6 sr silnik akl.Pompa wodna nowa,nagrzewnica nowa,nowy plyn,nowy termostat.Silnik trzyma 90 stopni,rura dochodząca i odchodząca z nagrzewnicy jest gorąca a powietrze ledwo cieple.Czy ktoś ma jeszcze jakiś pomysł co z tym można zrobić.