Słabe wspomaganie kierownicy.

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Irvin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: ndz kwie 26, 2009 20:18
Lokalizacja: Elbląg

Słabe wspomaganie kierownicy.

Post autor: Irvin » czw paź 15, 2009 20:56

Witam.

Moja piękność stała miesiąc u blacharza więc nie była zbytnio używana. Dziś odebrałem i zauważyłem, że coś nie tak z układem kierowniczym. Strasznie ciężko kręci się kierownicą. Wcześniej było wszystko ok, można było prowadzić jednym palcem. Teraz na zakrętach kierownica tak mocno prostuje, że ledwo utrzymuje ją w rękach, a jak kręcę w miejscu czuje jakbym jeździł Nysą. Płyn do wspomagania zapełnia ok 3/4 zbiornika, dlatego uważam, że za mało go nie jest. Jakieś pomysły co to może być?



Awatar użytkownika
PAPAYOS
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Post autor: PAPAYOS » czw paź 15, 2009 21:09

Irvin pisze:Jakieś pomysły co to może być?
Prawdopodobnie zdechła ci pompa wspomagania...
Wymiana powinna załatwić sprawę...
Koszt w zależności od modelu, ja do swojego AEE zapłaciłem 140 PLN plus 20 PLN wysyłka (allegro) do AEXa jest ten sam model.
Do diesela jest mniej więcej w tej samej cenie. Nie polecam tanich zamienników...

Pozdrawiam
PAPAYOS

[ Dodano: 15 Paź 2009 21:10 ]
Przy okazji wymień olej...
Ostatnio zmieniony czw paź 15, 2009 21:10 przez PAPAYOS, łącznie zmieniany 1 raz.


https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313

Irvin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: ndz kwie 26, 2009 20:18
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Irvin » czw paź 15, 2009 21:27

ale czy to mozliwe zeby wysiadla od nieuzywania?



Awatar użytkownika
kwietek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 779
Rejestracja: pt paź 10, 2008 23:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kwietek » czw paź 15, 2009 22:17

Padnięta pompa wspomy nie prostuje kierownicy, a sprawia "jedynie" że ciężko jest ją obrócić nawet w czasie jazdy, z kolei zacierające sie łożyska mcphersonów nie dają aż tak silnych objawów (jak auto długo czasem się zapiekają) . Stawiał bym bardziej na przekładnie albo przewody - ale napisz czy blacha nie była robiona z porzodu możliwe że coś przez przypadek zostało uszkodzone



Awatar użytkownika
PAPAYOS
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: czw sie 30, 2007 15:04
Lokalizacja: Zambrów
Kontakt:

Post autor: PAPAYOS » pt paź 16, 2009 06:42

To czy padła pompa, czy co innego to łatwo sprawdzić...
Od pompy do maglownicy idzie przewód jeśli po uruchomieniu silnika jest twardy, lub po odkręceniu śruby pod dużym ciśnieniem ciśnie się olej to pompa jest OK...
A może masz nie założony pasek od pompy wspomagania...
Ale na 99 % to pompa...


Pozdrawiam
PAPAYOS


https://www.facebook.com/pages/Cthulhu/369766173200313

Irvin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: ndz kwie 26, 2009 20:18
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Irvin » pt paź 16, 2009 09:38

Blacha była robiona z tyłu, ale z kabelkami też mi poprawiali, bo miałem źle zmostkowane kable od starego alarmu i często gęsto nie chciał odpalać. Możliwe, że to tylko jakiś kabelek?



Awatar użytkownika
kwietek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 779
Rejestracja: pt paź 10, 2008 23:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kwietek » sob paź 17, 2009 19:38

Na pewno nie kabelek wspomaganie w tych samochodach jest rozwiązane mechanicznie, więc elektryka nie ma żadnego wpływu na jego pracę. Opisz dokładniej objawy: jak stoisz kierownica trudniej się obraca, czy ma więkrzą tendencję do powrotu w pierwotne położenie?



Irvin
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: ndz kwie 26, 2009 20:18
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: Irvin » czw paź 22, 2009 11:38

Przy skręceniu kół na max slychać jak pompa pracuje. Kierownicą ciężko kręci się w miejscu, ciężko kręci się podczas jazdy, a wraca do "prostej" z taka siłą, że wyrywa mi kierownice z rąk. Byłem u 2 pompiarzy, twierdzą, że pompka jest okej. Aktualnie "Sweterek" jest w serwisie. Stawiają na przewody, że sie zapchały, zapowietrzyły po miesięcznym odpoczynku. Jak wróci to dam znać co było przyczyną, może się komuś przyda.

PS. Przez ostatnie dni się polepszyło. Zmieniłem filtr paliwa, bo przeciekały oringi i ropa kapała mi na pasek wspomagania przez co (najprawdopodobniej) lekko się ślizgał. Paski zostały wymyte i odtłuszczone. Troche pomogło, ale i tak nie jest jak powinno.



Awatar użytkownika
kwietek
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 779
Rejestracja: pt paź 10, 2008 23:11
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kwietek » czw paź 22, 2009 21:30

To bardziej wygląda na niedrożne przewody/uszkodzoną maglownicę - padnięta pompa nie daje efektów powrotu kierownicy w pierwotne położenie a jedynie sprawia że kierownicą ciężko się obraca.

[ Dodano: 22 Paź 2009 21:33 ]
może któryś przewód został załamany / ściśnięty , a z biegiem czasu odkształcenie zmalało - poprawił się obieg i dlatego objawy uległy złagodzeniu



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 355 gości