Forum.VWGolf.pl

Witam.Niesety i mnie dopadły akty wandalizmu i kradziezy,a mianowicie okradziono mojego golfa z benzyny>na dodatek jakby tego było mało to koło tylniego prawego koła ida 3 wezyki i om tez sie oberwało.Zostały pociete jak papier.Czym mozna je połatać??Nie mam kasy zeby wymienic całość wiec może jakies pomysły na miejscowe załatanie przewodów,tak aby benzyna nie ciekła?

niema mowy o żadnym łataniu. Idź do zwykłego sklepu moto i kup węże do benzyny na długość, musisz sobie pomierzyć, i jest to tania sprawa nie wymigasz się od tego wydatku. Ostatecznie możesz kupić tylko kawałki weza i posztukować przy pomocy odpowiednich rurek i opasek ale to bez sensu.

Wiem,liczyłem sie z tym ze trzeba bedzie wymienic wszystkie przewody,ale kosztow sie boje,bo narazie cienko z kasa.A wymiana polegałaby na wymianie przewodów od baku do filtra??

michalglce pisze:A wymiana polegałaby na wymianie przewodów od baku do filtra??

Zgadza się od baku do filtra i wężyk powrotny od zbiorniczka przelewowego przykręconego z przodu na deklu zaworów do baku.
Wężyki nie są drogie.

Tylko czy zwykłymi wezykami paliwowymi,czy takimi jakie sa teraz?Tzn.jakby plastikowe,gietkie ale nie tak jak same gumowe i to na dodatek koloru niebieskiego.Ich srednica zewn.to 6 mm.A z tego co zobaczyłem w sklepie to koszt wszystkich koło 100zl(jezeli kupiłbym te "plastiko podobne"

Ile? http://www.allegro.pl/item747458325_prz ... m_gv5.html

Mówisz ze tego typu przewody mozna pociagnac od baku do silnika pod podwoziem i bedzie ok??

Śmiało możesz je pociągnąć. Masz silnik PN - gaźnik, więc w tych przewodach nie ma żadnego ciśnienia.