Strona 1 z 1

[G60] Wpływ wydechu na moc silnika.

: pt paź 09, 2009 13:53
autor: xxMAXIMxx
Witam, pytania odnośnie silnika PG czyli doładowanego G60.

1. Czy uszkodzona / źle działająca sonda lambda ma wpływ na moc samochodu? (Nieprawidłowy skład mieszanki + zalewa silnik = kiepsko jedzie i dużo pali, prawda czy nieprawda?)

2. Czy wypalony tłumik końcowy może mieć wpływ na moc?

: pt paź 09, 2009 14:01
autor: bicker83
xxMAXIMxx pisze:(Nieprawidłowy skład mieszanki + zalewa silnik = kiepsko jedzie i dużo pali, prawda czy nieprawda?
Tutaj sam sobie odpowiedziales.

: pt paź 09, 2009 14:06
autor: xxMAXIMxx
no to w takim razie czy sonda lambda jest w gofach MK2 wszędzie taka sama? Czy G60 ma inną?

: pt paź 09, 2009 14:11
autor: bicker83
xxMAXIMxx pisze:no to w takim razie czy sonda lambda jest w gofach MK2 wszędzie taka sama? Czy G60 ma inną?
Na to pytanie tojuz Ci musi odpowiedziec ktos kto wie wiecej o MK2 niz ja :P
POZDRO

: pt paź 09, 2009 14:25
autor: Paweł Marek
xxMAXIMxx, po prostu wejdź w katalog NGK, albo zaryzykuj sonde uniwersalną - w zasadzie nic nie ryzykujesz, niech bedzie uiwersalna ale najlepiej markowa.

[ Dodano: Pią Paź 09, 2009 2:28 pm ]
Tłumik końcowy ma małe znaczenie w tej kwestii, chyba że jest jedynym tłumikiem w Twoim autku to i owszem, bo wydech niema odpowiedniej charakterystyki

: pt paź 09, 2009 14:37
autor: xxMAXIMxx
jest jeszcze strumienica... ale fabryczna więc podejrzewam, że tak miało być.

: pt paź 09, 2009 14:38
autor: -=ren=-
xxMAXIMxx, zapnij sie VAGiem albo jakimś innym testerem elektroniki i popatrz na błędy lub na parametry z sondy lambda... wtedy tez określisz czy działa czy nie...

: pt paź 09, 2009 14:39
autor: Paweł Marek
strumienica? A katalizator?

: pt paź 09, 2009 14:39
autor: -=ren=-
xxMAXIMxx pisze:jest jeszcze strumienica... ale fabryczna więc podejrzewam
w g60 nawet nie siedziałem, ale czyżby VW dawał seryjnie łuski??

[ Dodano: 09-10-09, 14:40 ]
Paweł Marek pisze:strumienica? A katalizator?
może zamiast kata strumienica, ale katalizator na pewno powinien być bo w końcu jest sonda...

: pt paź 09, 2009 14:59
autor: xxMAXIMxx
hmmm, chyba będę musiał zrobić fotkę.

Wygląda to mniej więcej tak, taka trochę grubsza rura w połowie drogi.

Artystą nie jestem więc s pomocą przyszedł AutoCAD :bajer:

Obrazek

edit:
xxMAXIMxx, zapnij sie VAGiem albo jakimś innym testerem elektroniki i popatrz na błędy lub na parametry z sondy lambda... wtedy tez określisz czy działa czy nie...
niestety, PG nie można podpiąć do VAG'a. Jedyna możliwość to zczytać kody błyskowe czego (wcale się nie dziwię) nikt nie chce mi zrobić. Sam kupiłem wczoraj tester i będę próbował to zrobić.

edit 2:

Jeszcze odnośnie sondy lambda: Żeby sprawdzić czy działa to trzeba się miernikiem wpiąć do złączy i pod wpływem większych obrotów silnika powinno się zmieniać napięcie, prawda to?

: pt paź 09, 2009 15:23
autor: -=ren=-
xxMAXIMxx pisze:Wygląda to mniej więcej tak, taka trochę grubsza rura w połowie drogi.
to jest pierwszy tłumik za katalizatorem... fakt faktem Przelotowy...

[ Dodano: 09-10-09, 15:27 ]
xxMAXIMxx pisze:niestety, PG nie można podpiąć do VAG'a. Jedyna możliwość to zczytać kody błyskowe czego (wcale się nie dziwię) nikt nie chce mi zrobić. Sam kupiłem wczoraj tester i będę próbował to zrobić.
no niestety chyba masz rację... nie znalazłem sposobu oprócz błysków, samodiagnoza dopiero po 93 roku w digifancie sie pojawiła (tak się doczytałem...w necie :P).

: pt paź 09, 2009 17:09
autor: Dedi_S
xxMAXIMxx pisze:2. Czy wypalony tłumik końcowy może mieć wpływ na moc?
Jeżeli posypał się w środku i blokuje prześwit to tak.
Tłumik na zdjęciu to zwykły wstępny tłumik taki jak w 16V (PL,KR)
Digi I nie ma złącza diagnostycznego
Zczytać kody to banał, wystarczy umieć liczyć i poszukać info na forum co trzeba po koleji robić.
Sonda jest 3 przewodowa z podgrzewaniem i jak dobrze sobie przypominam to 1V.

Jeżeli szukasz przyczyny słabnięcia to w pierwszej kolejności obczaj ciśnienie kompresora, bo to pierwsza rzecz która wpływa na moc g60, może listewki trzeba wymienić, jak tak to odezwij się na PW.

: pt paź 09, 2009 17:44
autor: xxMAXIMxx
Kompresor jest parę dni po regeneracji. Więc tą przyczynę wykluczam. Najprawdopodobniej to właśnie lambda. Znalazłem też instrukcję odczytu kodów, spróbuję coś powalczyć z tematem.

Dzięki za rady i napiszę jaki będą efekty moich starań.

[ Dodano: 11 Paź 2009 13:04 ]
No i mamy winnego:

1. Sonda lambda dawała popalić gdy silnik się nagrzewał. Wystarczyło odpiąć ją i jak ręką odjął. Silnik chodzi równiutko, super się wkręca i jest silny nawet od niskich obrotów.

2. Było jeszcze coś, postanowiłem wymienić całą instalację podciśnienia w aucie. Zajęło mi to góra 2 godziny i kosztowało 20pln... ale:
- okazało się że jeden z węży po głównym dolotem z intercoolera był przetarty przez pobliską stalową opaskę zaciskową... dziura na mały palec... a auto nie chciało jechać i nawet "mechanik" się tego nie dopatrzył (złamas na sprawdzenie wszystkiego wziął 150 pln)...

No i auto chodzi jak nowe, pali na dotyk, jednym słowem miodzio.

Pozdrawiam.