Forum.VWGolf.pl

Witam,
od jakiegos czasu mam problem z moim venciakiem. Zdarza sie coraz czesciej, ze jadac gasnie i nie chce odpalic. zdarza sie tez tak, ze po zgaszeniu i ponownym odpalaniu po 20 min stania nie pali i odpali po 20-30 min. Zdarza sie to coraz czesciej /nie da sie normalnie jezdzic/. Słychac pompe paliwa /była sprawdzana przez mechanika-podaje mieszanke, cisnienie tez trzyma/, kable nowe, sprawdzany na vagu nie wykazuje zadnego błędu. Jestem ciemny juz bo mechanik tez nie bardzo domysla sie. Ciekawe jest tez to ze jak go próbuje odpalic to na 1 sek odpala po czym znowu gasnie. Iskara na swiecy jest bo sprawdzałem
Zastanawiam sie bo moze było zmieniane oprogramowanie kompa w aucie, podaje za duzo mieszanki i swiece sie zalewają, a moze cos innego.

Piszcie co myslicie, VENTO 2.0 2E...

miałem taki kłopot w swoim vento również 2,0, ale winne byly jednak kable zapłonowe. U ciebie skoro VAG nic nie pokazuje, to pachnie mi jakąś mechaniczną awarią - czyli nie wykrywana przez VAG. Może klapka w przepływomierzu się zatarła.

stary-sam niewiem
okazuje sie ze swiece sa suche, jednak co ciekawe po zdjeciu wtyczki na elektrozaworze pochłaniacza par paliwa /z lewej strony prod. siemens/ zapalił, lecz potem znów wykonujac to samo juz nie palił.