Pordzewiałe tarcze tył.
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- martines
- Użytkownik
- Posty: 333
- Rejestracja: czw sie 19, 2004 17:00
- Lokalizacja: Biała Podlaska
- Kontakt:
Pordzewiałe tarcze tył.
Dziwna sprawa. Kupiłem samochód pół roku temu stał troszke i pordzewiały mu starsznie tarcze. Po przejechaniu 5 tyś km przód ułożył się sam gorsza sprawa jest z tyłem. Tam tarcze nadal sa zardzewiałe w 70%. Sprawa jest dziwna bo hamulce są żyletki. Czy robić coś z tym fantem?
Dużo by dało, gdybyś napisał, czy masz ABS.
Ale:
Przetoczyć tylne tarcze. I przy okazji demontażu/montażu oczyścić zacisk i sprawdzić, czy wszystko jest ok z działaniem zacisku, tj. czy tłok nie stoi (przypiekł się), nie zapiekły się klocki w prowadnikach lub same prowadniki. Niby wszystko ok, ale to są jednak hamulce, a zima idzie. Jak są pordzewiałe, a zacisk chodzi normalnie, to będzie działało jak żyleta, aż za bardzo, bo tarcza jest chropowata. I może pojawić się szybsze blokowanie tylnych kół (nawet ABS będzie głupiał, po przesadnie często i wcześnie będzie musiał odcinać ciśnienie dla tylnych kół).
Uwaga dla wersji bez ABS-u, czyli dot. starszych aut: Jeśli jest korektor tylnej osi, to warto byłoby sprawdzić, czy nie daje za małego ciśnienia na tył (uwaga, przy odpowietrzaniu układu z korektorem w momencie naciśnięcia hamulca trzeba odpowiednio pomanipulować dźwignią korektora - patrz pierwsza z brzegu serwisówka do danego typu auta, w rozdziale hamulce - tylna oś).
Coś mi nie gra, bo po 5 tysia prawidłowo działający hamulec powinien wyczyścić tarcze na lustro (przy sporym jednak zużyciu klocków).
Ale:
Przetoczyć tylne tarcze. I przy okazji demontażu/montażu oczyścić zacisk i sprawdzić, czy wszystko jest ok z działaniem zacisku, tj. czy tłok nie stoi (przypiekł się), nie zapiekły się klocki w prowadnikach lub same prowadniki. Niby wszystko ok, ale to są jednak hamulce, a zima idzie. Jak są pordzewiałe, a zacisk chodzi normalnie, to będzie działało jak żyleta, aż za bardzo, bo tarcza jest chropowata. I może pojawić się szybsze blokowanie tylnych kół (nawet ABS będzie głupiał, po przesadnie często i wcześnie będzie musiał odcinać ciśnienie dla tylnych kół).
Uwaga dla wersji bez ABS-u, czyli dot. starszych aut: Jeśli jest korektor tylnej osi, to warto byłoby sprawdzić, czy nie daje za małego ciśnienia na tył (uwaga, przy odpowietrzaniu układu z korektorem w momencie naciśnięcia hamulca trzeba odpowiednio pomanipulować dźwignią korektora - patrz pierwsza z brzegu serwisówka do danego typu auta, w rozdziale hamulce - tylna oś).
Coś mi nie gra, bo po 5 tysia prawidłowo działający hamulec powinien wyczyścić tarcze na lustro (przy sporym jednak zużyciu klocków).
odpowietrzyc hamulce moze trzeba
albo masz regulator sily hamowania dlatego niehamuje na tyl
wez wsadz do auta pare osob(4)i pojezdzij troche poochamuj
pozaciagaj łape i zobacz
ja tez kupilem tarcze wstawilem i byly zardzewiale i pojezdzilem troche i sie rdza starla ale ja niemam regulatora sily hamowania dlatego wszystkie heble biora razem
albo masz regulator sily hamowania dlatego niehamuje na tyl
wez wsadz do auta pare osob(4)i pojezdzij troche poochamuj
pozaciagaj łape i zobacz
ja tez kupilem tarcze wstawilem i byly zardzewiale i pojezdzilem troche i sie rdza starla ale ja niemam regulatora sily hamowania dlatego wszystkie heble biora razem
Z ABS-em inny temat, inna jest zasada działania układu hydraulicznego tylnych hamulców.Krzylu pisze:odpowietrzyc hamulce moze trzeba
albo masz regulator sily hamowania dlatego niehamuje na tyl
wez wsadz do auta pare osob(4)i pojezdzij troche poochamuj
pozaciagaj łape i zobacz
ja tez kupilem tarcze wstawilem i byly zardzewiale i pojezdzilem troche i sie rdza starla ale ja niemam regulatora sily hamowania dlatego wszystkie heble biora razem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 452 gości