Strona 1 z 2

akumulator - niesprawność?

: śr paź 07, 2009 12:44
autor: doggie
pytanie do znawców elektryki - czy możliwe jest, aby akumulator - pomimo iż miernik przed odpaleniem pokazuje napięcie 12,7 V (VAG to samo) czyli w normie - nie miał już swojej optymalnej mocy??? Problem polega na tym, że podczas pierwszego rozruchu ewidentnie słabo kręci - za drugim razem jest normalnie, pomimo tego nie ma problemu z odpaleniem - chwyta od razu, ale ewidentnie rozrusznik wolno kręci "muli" za pierwszym razem akumulator ma 5 lat, wiem że można spróbować podmienić aku ale chodzi mi o sam fakt, czy jest to możliwe?

: śr paź 07, 2009 12:48
autor: bicker83
Napiecie moze byc git ale jest jeszcze jego NATEZENIE. To tak jak w aucie moc i moment. Volty to konie a Ampery to Nm. Jak twoj aky ma slabe natezenie pradu to bedzie slaby-proste.

: śr paź 07, 2009 12:50
autor: Qto
Jest to możliwe. Akumulator z wiekiem ma jakby coraz mniejszą pojemność. Napięcie będzie bez większych zmian, ale przy obciążeniu rozładuje się dużo szybciej niż nowy aku, dlatego po dłuższym postoju może słabiej kręcić...tym bardziej w dieslu gdzie bardzo ważna jest moc rozruchowa.

: śr paź 07, 2009 12:50
autor: bicker83
Pojemosc baterii spadala i juz nie daje takiego amprazu jak kiedys. Jak go odpalisz to troche sie podladuje ale przez to ze pojemnosc spadla za dlugo nie utrzyma w sobie pradu o odpowienim natezeniu dlatego pierwsze odpalenie jest kiepskie :D
POZDRO

: śr paź 07, 2009 12:57
autor: doggie
Qto pisze: po dłuższym postoju
właśnie o to chodzi :pub: w zasadzie 5 lat dla aku to niby nie dużo ale wiadomo że diesel potrzebuje więcej prądu, czyli Volty się nie zmieniają a Ah maleją tak?

ps. sorry ale na fizyce byłem na wagarach :grin:


może ktoś ktoś miał podobnie i wymiana aku pomogł

: śr paź 07, 2009 13:01
autor: bicker83
mettenos pisze:Volty się nie zmieniają a Ah maleją tak?

dokladnie chociaz jak juz bardzo kiepsko z baterka to juz zero voltuow podaje. Zmien go i bedzie git :D

: śr paź 07, 2009 13:07
autor: -=ren=-
mettenos pisze:w zasadzie 5 lat dla aku to niby nie dużo
no nie do końca... akumulator pracuje w bardzo trudnych i ciężkich często warunkach. W zimie -15 na zewnątrz aku marznie całą noc, a Ty rano wpadasz i odpalasz auto niektóre rozruszbniki pobierają nawet 100A prądu... potem auto odpala włączasz klimę światła i wycieraczki i jedziesz. Temperatura zmienia sie w komorze silnika z -15 na +70 aku dalej działa...

niestety według mnie 5 lat to na akumulator pora... jak jeszce jest z niższej półki tzn "NOŁNEJM" to dobrze jak wytrzymuje 2-3 lat...

: śr paź 07, 2009 13:17
autor: doggie
-=ren=- pisze:niektóre rozruszbniki pobierają nawet 100A prądu...
standardowo jest u mnie chyba 70 parę Ah, warto by pewnie włożyć coś jeszcze większego - może ponad 80 Ah?

ps. stary fabryczny jak już wspomniałem ma 5 lat firmy VARTA, polecacie coś dobrego w rozsądnej cenie? znowu Varta? może Centra, Bosch albo coś innego?

: śr paź 07, 2009 13:26
autor: Qto
mettenos pisze:standardowo jest u mnie chyba 70 parę Ah, warto by pewnie włożyć coś jeszcze większego - może ponad 80 Ah?
to zależy jaki masz alternator, wiadomo że nie można dać aku 100Ah jak masz alternator 50A...ale altek pewnie masz 110A jak nie większy także śmiało możesz zapodać aku 80Ah czy 90Ah
mettenos pisze:znowu Varta?
nie jestem przekonany do tych aku
mettenos pisze:Centra, Bosch
W jednym aucie (benzyna) mam Centrę Futura a w drugim (diesel) Boscha i jestem zadowolony.

: śr paź 07, 2009 13:29
autor: flatron316
mettenos pisze:pytanie do znawców elektryki - czy możliwe jest, aby akumulator - pomimo iż miernik przed odpaleniem pokazuje napięcie 12,7 V (VAG to samo) czyli w normie - nie miał już swojej optymalnej mocy???
Najlepiej to sprawdzi elektryk amperomierzem z oporem-jedz do niego i zrób próbe pod obciązeniem.To nic nie kosztuje albo na piwo mu dasz a bedziesz wiedział na czym stoisz.
Ale jak ma 5 latek to chyba jego czas nadszedł-ew oddaj go komuś do benzyny może jeszcze sezon przelata.

: śr paź 07, 2009 13:31
autor: doggie
flatron316 pisze:sprawdzi elektryk amperomierzem z oporem
a czy VAG-iem da się sprawdzić te same parametry co amperomierzem?

: śr paź 07, 2009 13:41
autor: flatron316
mettenos pisze:a czy VAG-iem da się sprawdzić te same parametry co amperomierzem?
Nie to taki amperomierz
http://www.allegro.pl/item738391777_hit ... xpres.html
z takim opornikiem musi być.Opór imituje opór rozrusznika.Wtedy można dopiero odczytać spadki napięć i prądów w aku .To jest najbardziej wiarygodny sposób określenia właściwości i stanu akumulatora.Jak chcesz go znać to musisz pojechac na pomiar.

Kupowac sie chyba nie opłaca za drogi w stosunku do tego ile razy go uzyjesz

: śr paź 07, 2009 14:13
autor: doggie
flatron316, ja wiem jak wygląda amperomierz i do czego służy, chodziło mi o to, czy VAG-iem też sprawdzę takie parametry pracy

jeszcze jedno - dla samego pomiaru nie ma znaczenia czy będzie on wykonywany za zimno przy pierwszym rozruchu kiedy jest problem? przy ciepłym też będzie pokazywał niedomagania?

: śr paź 07, 2009 15:30
autor: -=ren=-
Qto pisze:to zależy jaki masz alternator, wiadomo że nie można dać aku 100Ah jak masz alternator 50A...ale altek pewnie masz 110A jak nie większy także śmiało możesz zapodać aku 80Ah czy 90Ah
możesz dać sobie i 350 Ah jeśli go uphniesz... to nie ma znaczenia... tyle że im większy akumulator tym dłużej będziesz go ładował przy określonym prądzie ładowania.... nawet w aucie.

mettenos, wystarczy że weźmiesz zwykły woltomierz z marketu za 15 złotych i zmierzysz napięcie na zaciskach akumulatora w trakcie kiedy kręci rozrusznik. Napięcie nie może spaść poniżej 9 woltów. jeśli jest mniej tzn akumulator nie daje rady i najprawdopodobniej zmniejszył znacznie swoją pojemność.