Strona 1 z 1

czym zakonserwować autko od spodu na zime????

: pn lis 14, 2005 11:25
autor: newswen
witam!!!
jak w temacie.. :gora:
chce zakonserwować sobie golfika przed zimą, ale nie wiem czym najlepiej to zrobić????
może macie jakieś środki do polecenia?? :pub:
jak tak to jakie i w jakiej cenie????

i ile mniejwiecej schodzi czasu na takią konserwe????
pozdrawiam!!! :okej:

: pn lis 14, 2005 11:39
autor: Gitner
Ja daje do gostka na konserwacje. Macha pedzelkiem w kazdy zakamarek. Koszt jakies 60 z materialem.

Pozdro
Gitner

kONSERWACJA

: pn lis 14, 2005 11:50
autor: WADER991
Jesli chcesz robić to sam to polecam BITGUM
Najpierw trzba oczyscic spód auta ,a potem pedzlem
O tej porze roku można lekko podgrzać BITGUM w ciepłej wodzie -LEPIEJ SIĘ KŁADZIE :pub:

: pn lis 14, 2005 12:32
autor: fibolek
A można gravitem jest pakowany w spraye lub puszki do pistoletu, ale również pędzlem możesz nakładać.Chociaż ja polecam ci metodę natryskową.A jeśli chodzi o konserwe zamknietych przestrzeni to możesz nawet olejem diesel-owskim jakimś najtańszym.Gravit jest naprawdę dobry polecam koszt od 25-30 zł duża puszka spraya.Puszka do pistoletu wychodzi taniej.

: pn lis 14, 2005 12:36
autor: Gitner
fibolek pisze:Chociaż ja polecam ci metodę natryskową.
Pedzel lepszy od spraya czy cisnienia

Pozdro
Gitner

: pn lis 14, 2005 12:58
autor: jabol79
Gitner pisze:Ja daje do gostka na konserwacje. Macha pedzelkiem w kazdy zakamarek. Koszt jakies 60 z materialem.

Pozdro
Gitner
Możesz podać jakiś namiar tego gościa?

: pn lis 14, 2005 13:07
autor: Gitner
jabol79 pisze:
Gitner pisze:Ja daje do gostka na konserwacje. Macha pedzelkiem w kazdy zakamarek. Koszt jakies 60 z materialem.

Pozdro
Gitner
Możesz podać jakiś namiar tego gościa?
Ale to w Płocku. Pasi?

Pozdro
Gitner

: pn lis 14, 2005 16:11
autor: jabol79
Gitner pisze:
jabol79 pisze:
Gitner pisze:Ja daje do gostka na konserwacje. Macha pedzelkiem w kazdy zakamarek. Koszt jakies 60 z materialem.

Pozdro
Gitner
Możesz podać jakiś namiar tego gościa?
Ale to w Płocku. Pasi?

Pozdro
Gitner
Raczej nie

: wt lis 15, 2005 02:34
autor: daaroo
troche juz pozno na konserwacje, chociaz sam robilem tydzien temu

przejechalem same przednie nadkola. W tym celu zdejmowalem blotniki i amortyzatory. Nastepnie wymylem wszystko dokladnie woda. Odczekalem jeden dzien az wyschnie poczym na wiertarke zalozylem miekka szczotke druciana. Wyczyscilem tylko do baranka poniewaz byl w dobrym stanie to go zostawilem. Umylem jeszcze raz- rozpuszczalnikiem i splukalem znowu woda. 3 dnia malowalem auto-smarem. 4 i 5 dnia skladalem wszystko do kupy. Przy okazji porobilem pare dupereli m.in malowalem belke od zderzaka, wymylem swiatla, wszystkie wtyczki przeczyscilem.

Po skonczonej pracy doszedlem do wniosku ze obeszlo by sie bez mojej konserwacji. Stara byla na tyle dobra ze 2 latka conajmiej moglaby jeszcze wystarczyc.

: wt lis 15, 2005 09:10
autor: Arcturus
Zanim nalozysz jakis srodek do konserwacji to miejsca gdzie wyłazi rdza wyczyść porzadnie i pomaluj farbą antykorozyjną (hammerite, hektor, itp albo chociaż minią) a na to dopiero Bitgumy BOLL'e itd bo inaczej rdza wylezie zanim sniegi stopnieją!
Pozdrowienia!

: wt lis 15, 2005 20:50
autor: Toldzia
Wjechałem sobie autkiem na kanał przemyłem zakamarki Fosolem, skorodowane rurki, profile mostów, belek, zawieszenia. Lekko papierem ściernym usunąłem wiekszą korozję. Potem naniosłem grubo Śnieżkę na rdzę. I tak do następnego roku:)

: wt lis 15, 2005 22:01
autor: TAZ
Najpierw zdejmowanie nadkkoli, potem dokładne mycie podwozia, spłukanie. Na reszte dnia do garażu. Następnego dnia oczyszczenie skorodowanych miejsc i nałożenie podkładu lub farby na rdze. PO kilku godzinach myjemy podwozie nitrem, a kilka minut później nanosimy środek ochronny (ja polecam auto smar, ale słabo rozcieńczony). Nanosimy go pistoletem do konserwacji. Po godzinie nanosimy drugą warstwę i zostawiamy do dnia następnego. Profile zamknięte konserwujemy środkami woskowymi bo są najlepsze, a podczas wtryskiwania dostają się wszędzie i opóźniają rozwój istniejącej już rdzy.

: czw lis 17, 2005 15:11
autor: kijannaa
jabol79 pisze:
Gitner pisze:Ja daje do gostka na konserwacje. Macha pedzelkiem w kazdy zakamarek. Koszt jakies 60 z materialem.

Pozdro
Gitner
Możesz podać jakiś namiar tego gościa?
W Warszawie koszt zabezpieczenia podwozia - 350 zl, i dają ci na dwa lata gwarancję

: czw lis 17, 2005 21:16
autor: Tomasz Żaguń
Tak na marginesie MKII jak nierobiony to ma podwozie dzieci po dzieciach zabezpieczone oryginalnie i tego żadna metoda niepoprawi.Owszem jak jest gdzieś rdza to tam trzeba ingerować ale pozatym to strata czasu , pieniędzy i nic to nieda bo jak by się chciało zrobić to jak fabryk czyli na dobrych śrokach to .................. dużo pieniążków by to kosztowało Konserwowac podwozie to można w maluchach itp autkach a nie w vw.Pozdrawiam.