Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem z moja MKII silnik 1.6 na gaźniku 2E problem jest taki gdy silnik dostanie juz temperatury(wskazówka jest pośrodku) to na wolnych obrotach pracuje nie równo dość nierówno bo tak spadaja obroty że zaczyna mrygac lampka ładowania, co może być nie tak - czy mógł bys pokazac mi co mam odkręcić, przeczyscić i dokładnie co zrobić, z góry dzieki i pozdrawiam

przede wszystkim kupo środek do czysszczenia gażników (~15zł) potem rozkrec gażnik na czynniki pierwsze ale zapamietaj gdzie co było, wyczysc, uszczelnij np silikonem wysokotemperaturowym bardzo delikatnie uszczelki na nowo przed skręceniem, chyba ze masz nowe uszczelki. Da sie takie dostać, tzw reperaturki. przegladnij zawór iglicowy czy dobrze trzyma jak rozkręcisz i sprawdz szczelność pływaka, bo moze ci pływak zalewa i np silnik dostaje zadużo paliwa i sie zalewa momentami i dlatego przygasa.

Po sprawdzeniu tego wszystkiego i złożeniu do kupy, radze przeprowadzić regulacje ww gażnika, ale z tym to już musisz jechać do dobrego gaznikowca, pisze dobrego bo do tego trzeba analizator spalin i troche wiedzy a nie regulowanie na słuch jak większosc polskich "gażnikowców" robi i tylko to potrafi.

to tyle odemnie, moze ktoś jeszcze ma jakies sugestie.
aha, dobrze jest znależc kilka kabli, tzw linek, i poucinać po np 10cm odcinki z kilku rodzajów o róznej grubosci grubości drucików, przydaje sie do czyszczenia kanalików, np od biegu jałowego.

jeszcze jedno, użyj szukaj, albo wejdz na strone główną, gdzieś tam były schematy i opisy gażnika 2e albo 2e2 i zobacz kjtóre dysze do czego i też sie sugerój tymi schematami jako instrukcje.

pozdroi powodzenia.

czy mógł by sie ktos jeszcze wypowiedzieć
z góry dzieki

Ja bardziej przypuszczam ze masz 2e2 ale moze sie myle, bop 2e to w 1.3 chyba były, w każdym razie budowa są bardzo podobne, a nedomagania jeszcze bardziej:)

pod tym i linkami znajdziesz:
- niedomagania gaznika: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=19771
- specyfikacje gaznika 2e2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=23353 (plik do ściagniecie 1.6MB)

Powodzenia

Przy tym gaźniku niestety za duż sam nie zdziałasz, jest sterowany elektronicznie.Najlepiej pojechać do dobrego mechanika bo tylko dobry Ci to zrobi.Te gaźniki to przekleństwo wszystkich ich posiadaczy i mechaników.
Posłuchaj jednak rady Igora i przeczyść go , jeślki nie pomoże to tylko mechanik.

miałem podobny problem w MKI 1.6 PREIBURG, pojechałem go znajomego mechanika on coś delikatnie odkręcił i już

Wiem że jest tam jakaś regulacja, od strony pasażera jest regulacja obrotów a od strony kierowcy chyba dopływu powietrza...

A gdzie reguluje się ssania ?? Za krótko mi trzyma

Sam nic nie zdziałasz. Jeśli go rozbierzesz, wyczyścisz i złożysz to i tak nie wyregulujesz i nie ustawisz go aby dobrze wszystko chodziło. A jak jakiś zawór przy okazji Ci padł to w ogóle samemu nie masz nawet co próbować.

Poleciłem Ci dobrego fachowca od gaźników w Olsztynie (60km od Ciebie) ale jak widzę Ty się uparłeś aby to zrobić koniecznie samemu. Spoko, tylko uważaj abyś do Olsztyna na holu nie ciągnął autka.

Pozdrawiam.

igor002 pisze:Ja bardziej przypuszczam ze masz 2e2 ale moze sie myle, bop 2e to w 1.3 chyba były

W 1.6 też były montowane, mój brat miał kiedyś takiego.

blackwhite pisze:

igor002 pisze:Ja bardziej przypuszczam ze masz 2e2 ale moze sie myle, bop 2e to w 1.3 chyba były

W 1.6 też były montowane, mój brat miał kiedyś takiego.

najwyrażniej bo jak byk na tabliczce pisze 2E ale kiedys mi sie wydawało ze tylko w 1.3 były montowane ale to nic:)

a co do:

blackwhite pisze:Przy tym gaźniku niestety za duż sam nie zdziałasz, jest sterowany elektronicznie.Najlepiej pojechać do dobrego mechanika bo tylko dobry Ci to zrobi.Te gaźniki to przekleństwo wszystkich ich posiadaczy i mechaników.
Posłuchaj jednak rady Igora i przeczyść go , jeślki nie pomoże to tylko mechanik.

to ten gażnik jest zwykłym gażnikiem sterowanym podciśnieniami itp, zadna elektronika, zresztą widać to na djeciach, jakiś czujnik temperatury czy podgrzewacz to jeszcze nie elektronika, elektroniczny gaznik pierburga to 2EE i tam rzeczywiscie nic sam nie zdziałąsz poza przeczyszczeniem bo gaznika sie tam nie reguluje, ale tu jak najbardziej bo to zwykły gażnik.

Pozdro i do dzieła.

[ Dodano: Pon Lis 14, 2005 12:26 pm ]
tak mi jeszcze przyszło do głowy, sprawdz uszczelke pod gaznikiem, tą na kolektorze, moze lewe powietrze łapie jak sie rozgrzeje i z tąd te objawy, ale stawiał bym na sam gaznik bardziej i wache z paprochami, np z orlenu, największy i najdroższy shit!!

w gażnikach sterowanych elektronicznie nie polece Ci grzebać... pogjedz do jakiegos dobrego gażnikowca niech go poczyści wyreguluje i podłączy pod komputer żeby ustalic skład mieszanki. sam wiele nie zdziałasz za to ile mozesz zepsuć...

dzis podjąłem decyzje że sam sprostam wyzwaniu wykręciłem gaźnik, przeczyściłem go zmieniłem przewody od podcisnienia i ciekawe co dalje jak zaloże gaxnik jutro to sie okaże mysle że tak nie wiele wskórałem ale zobaczymy

wójaszek pisze:dzis podjąłem decyzje że sam sprostam wyzwaniu wykręciłem gaźnik, przeczyściłem go zmieniłem przewody od podcisnienia i ciekawe co dalje jak zaloże gaxnik jutro to sie okaże mysle że tak nie wiele wskórałem ale zobaczymy

Napisz czy coś pomogło, bo mi też zaczęły się problemy!

Lisu pisze:

wójaszek pisze:dzis podjąłem decyzje że sam sprostam wyzwaniu wykręciłem gaźnik, przeczyściłem go zmieniłem przewody od podcisnienia i ciekawe co dalje jak zaloże gaxnik jutro to sie okaże mysle że tak nie wiele wskórałem ale zobaczymy

Napisz czy coś pomogło, bo mi też zaczęły się problemy!

tak ale ty masz pn i to gaznik 2ee elektroniczny tzw ecotronic, jedyne co mozesz w tym gazniku zrobić to go wyczyścic dokładnie jak kolega pwyżej ale go nie wyregulujesz, jego reguluje komputer za sprawą sobndy lambda (moze ona ci sie konczy jak masz problemy z obrotami)
w gazniku 2ee reguluje sie co najwyżej skład spalin z analizatorem w wydechu, czy jak to sie tam nazywa, ale mieszanke dobiera komputer.

poszła mi ta część co jest na pierwszym zdjeciu w prawym górnym rogu

takie czarne kółko zaworek czy mendrama coś takiego (mechanik wymienił skasował wtedy chyba ze 300zł za cały przegląd) i żyje do dzisiaj bez jakichkolwiek napraw