Poważny problem z układem chłodzenia

[vipers67]

Witam kolega ma golfa III z 1993roku silnik 1.8 z LPG parownik landi 98. Opiszę teraz objawy a wszystko zaczęło się od tego że było czuć gazem i doszliśmy do tego że gazu ucieka z pod uszczelek parownika więc poodkręcaliśmy wszystkie śrubki obudowy i odpaliliśmy silnik który działał przez jakieś 5 minut a tu na parowniku zaczął pojawiać się szron mówię coś tu jest nie tak jakby woda nie dochodziła zdjęliśmy te dwa węże z wodą z parownika i odpaliliśmy silnik powinna wylatywać woda a tu nic. Zdjąłem także ten cienki wężyk odpowietrzający co dochodzi do zbiorniczka i tam na biegu jałowym też nic nie leci chyba że doda się z połowę gazu to zaczyna lecieć ale bardzo mizernie. Już sam nie wiem co to może być pompa wody może termostat a jeden mechanik powiedział że się układ zapowietrzył ma ktoś jakieś pomysły?

[prezesik25]

- dolej wody na max
- odpal silnik na benzynie do rozgrzania i potem przełącz na LPG
- układ chłodzenia powinien się odpowietrzyć sam.

a jak to nic nie da to tylko uwalona pompa wody

[gracek1906]

Pompa raczej odpada bo by sie silnik grzał. Dolej płynu na maksa włącz ogrzewanie i odpal na pb. Jeżeli parawnik sie rozgrzeje to znaczy że wszystko ok. Termostat nie ma nic do małego obiegu. Nawet gdyby go nie było to obieg bedzie.

[ Dodano: 05 Paź 2009 18:59 ]

a jak to nic nie da to tylko uwalona pompa wody

raczej odpada bo kolega vipers67, nic nie pisał na temat że silnik sie przegrzewa

[vipers67]

Wszystko było robione to co wyżej pisaliście i nic nie pomogło nawet spuszczaliśmy cały płyn i od nowa zalewaliśmy układ i też nic nie pomogło a chyba jakby układ był zapowietrzony to powinien się chyba sam odpowietrzyć od tego jest ten cienki wężyk co dochodzi do pojemniczka dobrze rozumuje?

[gracek1906]

Może jakiś geniusz nie stej strony założył pasek alternatora. Tzn. pod kołem pasowym pompy wody a nie nad.

[vipers67]

To chyba nie to bo nic nie było robione przy pompie ani przy pasu a dzieje się tak dopiero od tygodnia

[prezesik25]

a nie lepiej odkręcić przewody wodne idące do parownika i sprawdzić ich przepustowość, tak samo z króćcami wychodzącymi z parownika (zawsze są do wykręcenia i sprawdzenia), podobnie wyjąć trójniki, które rozdzielają płyn na parownik, mogą być przytkane, innej opcji nie widzę...

[gracek1906]

A napisz czy ogrzewanie chula jak należy?

[vipers67]

ogrzewanie niby hula dobrze

[Paweł Marek]

Może jakiś geniusz nie stej strony założył pasek alternatora. Tzn. pod kołem pasowym pompy wody a nie nad.

ciekawe piszesz rzeczy, ma być własnie pod (na około), piszemy o ABS
Myśle że prezesso, dobrze radzi i trzeba sprawdzić ten przepływ przez pawnik

[vipers67]

No dobra przewody od parownika swoją drogą ale czy na tym cienkim wężyku dochodzącym do zbiorniczka płynu nie powinien się przelewać płyn chłodniczy jakiś czas temu czytałem że na tym przewodzie można zasilić parownik zamiast podpinać się pod przewody od nagrzewnicy a tu prawie żadnej reakcji na tym przewodzie na biegu jałowym nic nie leci chyba że dodam gazu ale i tak jest bardzo niemrawo.

[adpap]

No dobra przewody od parownika swoją drogą ale czy na tym cienkim wężyku dochodzącym do zbiorniczka płynu nie powinien się przelewać płyn chłodniczy jakiś czas temu czytałem że na tym przewodzie można zasilić parownik zamiast podpinać się pod przewody od nagrzewnicy a tu prawie żadnej reakcji na tym przewodzie na biegu jałowym nic nie leci chyba że dodam gazu ale i tak jest bardzo niemrawo.

jak Ci sie na nim zacznie przelewac to dopiero jest zly objaw.... w normalnym ukladzie nic sie nie bedzie z tego wezyka przelewac.... a zasilanie nim parownika to juz w ogole kiepski pomysl...

a nie zaczal golfik wiecej gazu palic? bo moze membrana juz pada (sztywnieje) i przez to zalewa gazem i zamarza? zla regulacje (zbyt bogata) wykluczamy?

[vipers67]

Membrana nie ma tu nic do tego bo jak silnik chodzi cały czas na benzynie to parownik nie jest wcale gorący a przecież powinien mieć taką samą temperaturę jak płyn w układzie

[ Dodano: 06 Paź 2009 00:09 ]
adpap a co do zakładania parownika na tym cienki wężyku tu jest fragmęt "miejscem gdzie najszybciej plynie goracy plyn to wezyk odpowietrzenia z glowicy do zbiorniczka, wystarczy zdjac wezyk ze zbiornika redukcja doprowadzic go do dolnego krocca reduktora a gorny dac dalej do zbiornika( roznice srednic zalatwiam tutaj kawalkiem wezyka o srednicy takiej jak oryginalne odpowietrzenie i nalozonym na krociec zbiornika i na niego zakladam waz z reduktora, nie spada i nic sie nie dzieje, jest to bezpieczne, w praktyce wyglada to tak ze po okolo 30 sekundach pracy silnika przy minus10 ma on juz okolo plus 5 do 15 stopni wiec zdatny jest do pracy:D"

A tu cały link do tematu http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=68785

[Paweł Marek]

vipers67, nie montowałbym tak parownika, znaczy ja się nie zgadzam że to dobre rozwiązanie, bo nie wierzę że w ten sposób uzyska się wystarczająca cyrkulację przez parownik, no ale kol. evolution twierdzi co innego a on wie co pisze. Jednak tak czy inaczej płyn u Ciebie przez parownik nie krąży i trzeba wyjaśnic dlaczego.
A co do przelewania cienkim wezykiem, ja u siebie zauważyłem że mocno się przelewa na zimnym, póki termostat zamkniety, a jak się rozgrzeje to ledwo ledwo - stwierdziłem to w 3 autach jakie miałem ostatnio i chyba tak może lub tak ma być.

[ Dodano: Wto Paź 06, 2009 8:25 am ]
A co do pomopy warto sprawdzić, czyli wyjąć termostat i palcem sie dostanie do jej wirnika żeby sprawdzić czy się nie okręcił albo czy lopatki mu sie nie pokruszyły - to się zdarza w pompach z plastykowym wirnikiem.