Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem z moim MK3.. Samochód ogólnie mam od roku, i w pierwszym tygodniu po kupieniu już ten dźwięk po raz pierwszy usłyszałem gdzieś na autobahnie... wszystko wydawało się ok bo tak naprawdę wszystko ustało po pewnym czasie... ogólnie pojawiało się to raz na tydzień/dwa tygodnie przy monotonnej jeździe typu 20-30 km na wprost o stałej prędkości... dźwięk ten przypomina najechanie na chropowate pasy namalowane na bokach jezdni... albo najechanie na sfrezowany asfalt... sam nie wiem co to jest.. ostatnio znowu mi się to coś pojawiło i sam nie wiem co to może być... ktoś kiedyś na przypał mi powiedział że to może być maglownica...? może jakaś pompa od wspomagania? nie mam pojęcia? Byłem u mechanika... mechanik powiedział że musi usłyszeć i powie... ale na to nie ma reguły bo teraz jeżdżę i już z 2 tyg tego nie słyszałem.. a nawet jak usłyszę to podjadę, on wsiądzie, pojedziemy gdzieś na daleką przejażdżkę i znowu nie będzie słychać... nie ma na to reguły... może ktoś miał podobny problem? POMOCY!!! LUDZIE!!! co to może być? gdy dźwięk się wydobywa, mam wrażenie jakby trzęsła sie cała kierownica... aha.. jeszcze jedna bardzo ważna uwaga... dźwięk ginie po ruszeniu kierownicą... lub samoczynnie... mam nadzieję że ktoś już to przerabiał bo zaczyna mnie to irytować...

ratujcie...

Maglownica raczej nie, może klocki latają między zaciskiem a tarczą i tak dziwnie rezonują?
Maglownica bardziej buczy. Jeśli to maglownica, to powinna też wyć przy małych prędkościach przy mocnym wychyleniu kierownicy (np. przy manewrowaniu na parkingu), jeśli nie buczy, to raczej nie ona.

klocki o tarczę na pewno nie... to nie ten dźwięk... ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

Zerknij na prawą półoś napedową czy masz na niej okrągły cięzarek rownoważący masy półosi. Jesli jest czy sie nie oderwał i nie lata po półosi okresowo ocierjąc o zawieszenie.

Paweł Marek, no jest coś takiego, ale wydaje mi się że jakby się tak stało to nie byłoby słychać jakiegoś rytmicznego stukania w momencie 'obijania się' tej kulki? bo to słychać bardziej takie jakby... hm... wycie...

po prosty złap za to i patrz czy się nie przesuwa po półosi, ba być tuż przy skrzyni umocowane

U mnie był to przegub wewnętrzny, uaktywniało się tylko czasami i w większym przedziale prędkości.

Paweł Marek, jak tylko będę miał chwilkę to sprawdzę i napiszę co jak

Dragon, ostatnio wymieniałem jeden przegub bo padł... chyba że to drugi... (oczywiście mowa o wewnętrznych bo są i zewnętrzne) ale sam nie wiem... też Ci tak wyło? czy był to jakiś inny dźwięk?