Strona 1 z 1

Przednie wycieraczki MKII

: sob lis 12, 2005 19:24
autor: kruchy
Wiem, wiem, było tego już dużo na forum, problem mam ten co wszyscy, wiem co sprawdzać. Ale podczas sprawdzania napotkałem na małą zagadkę ? otóż po zdjęciu z silniczka (którego zresztą nie mogę odkręcić ? dokładnie śruby mocującej ten cały mechanizm) tej plastikowej osłony do której dochodzą przewody i na której znajdują się 3 styki (blaszki) zauważyłem że środkowa blaszka jest krótsza ? nie ma tej części z tym wybrzuszeniem. I nie wiem, czy tak ma być, czy jest ona po prostu ułamana?
I czy może to mieć ewentualnie też wpływ na to, że wycieraczki stają w momencie ich wyłączenia, czy tylko na to że czasowe chodzą bez przerwy??
pozdrawiam

: sob lis 12, 2005 20:04
autor: TUTENHAMON
Wszystkie powinny być jednakowej długości a czy ma to na coś wpływ jesli kostka styka to nie sądzę żeby długość miała jakiekolwiek znaczenie.

: sob lis 12, 2005 20:47
autor: kruchy
no właśnie o to chodzi że coś nie styka, bo wycieraczki zatrzymują się w po wyłączeniu (np. w połowie szyby) i nie działają czasowe - chodzą cały czas. A pytam o ta długośc dlatego, że ta środkowa jest bardzo równo ułamana (??), więc może tak ma być.

: ndz lis 13, 2005 12:42
autor: TUTENHAMON
Powinny być wsyskie równej długości zajrzyj do przkażników jak masz kogoś to podmień i zaobacz czy działają prawidłowo.

: ndz lis 13, 2005 20:30
autor: Mariusz D.
Mam to samo w mk II cholerna padlina. Ale ja się juz przyzwyczaiłem do takiej jazdy. Winny tego u mnie na 100% jest przełącznik przy kierownicy , ale szkoda wywalic znów kolejne 80 zł. Więc już zawsze będę miał półautomatyczne wycieraczki. :hmm: