Forum.VWGolf.pl

Otóż zmieniałem dzisiaj felgi i zauważyłem, że na przednim prawym kole tarcza hamulcowa po odkręceniu kół kręci sie w kółko(ścięta śruba utrzymująca ją na miejscu). Zastanawiam się czy można tak jeździć bo przecież po przymocowaniu koła trzymaja ją 4 śruby od kół? Czy mimo wszystko ona czemuś ważnemu służy? Podpowiedzcie bo możę to jest sprawa mojego bezpieczeństwa

Sluzy tylko temu ze jak ja wymieniasz zebyc sobie mogl ja przykrecic. Jest to sruba stabilizujaca podtrzymujaca. Wlasciwe mocowanie stanowia wlasnie 4 sruby ktore trzymaja kolo

Nic. Przykykręcone koło ją trzyma.

Nic się nie stanie szpilki trzymają czyli całe koło ją dociska.

Tak jak mówią tutaj wszyscy, ja też tak miałem że ta śruba była urwana i nic się nie działo, ale strasznie denerwuje brak tej śruby jak się zmienia koło.

marekos pisze:Tak jak mówią tutaj wszyscy, ja też tak miałem że ta śruba była urwana i nic się nie działo, ale strasznie denerwuje brak tej śruby jak się zmienia koło.

można wytrzymać wkręc srube

Śruba niestety się jakoś ścięła

może rozwierć srubę

przejechałem tak 25tys km i dalej smigam

[ Dodano: Nie Lis 13, 2005 02:05 ]
zauważyłem to przy wymianie klocków,teraz jak bede koła na zimowe zmieniał to sie tym zajme

nic się nie stanie bo tarcza trzyma się na zaciskach ja jeździłąmz nieprzymocowaną i żyje

A ja jeżdże na obydwóch nieprzymocowanych bo ktoś kiedyś nie dbał o śrubki i trzeba było porozwiercać.

Dobrze jest ją przykręcić, to nie wymaga dużo pracy. Będziesz zadowolony jeśli zdarzy Ci się w trudnych warunkach zmieniać koło

no chyba ze potrafisz zmieniac kolo, ustawiasz sobie tarcze zakladasz kolo i dokrecasz, wielka mi filozofia ja juz tak mam odkad kupilem auto bo jakis łoś tez scial sruby ale da sie z tym zyc

A ja to muszę zrobić bo nie lubie jak coś nie jest zapięte na ostatni guzik