Wymiana tylnich hamulcy. Problem z prawidłowym działaniem.
: śr wrz 30, 2009 13:33
Witam Panowie.
Problem mam taki: byłem na przeglądzie technicznym i facet powiedział, że mam zwrócić uwagę na tylne hamulce bo mają słabe ciśnienie jak to określił cytuje "jak w maluchu".
A wiec zabrałem się dziś za wymiane. Kupiłem cały komplet bębny,szczęki, sprężynki itp i do tego przy okazji łożyska. Ale co się okazało jak zdjąłem bęben z jednego jak i drugiego koła to nie ma wielkiej różnicy między nowymi bębnami i szczękami jak starymi
W takim razie coś musi nie działać tak jak należy. układ ham. odpowietrzałem jakieś 6 mieś temu bo wymieniałem cylinderek i korektor siły hamowania(uszkodziłem go przy wymianie tulei w belce). Dodam jeszcze że ręczny jest igła na 2-3 ząbki blokuje. A przy nożnym hamulcu to nie bardzo.
Doradźcie panowie co z tym fantem robić bo nie mam pojęcia. Czy korektor jest nie sprawny?? można jakoś go sprawdzić?? czy może coś innego.
Problem mam taki: byłem na przeglądzie technicznym i facet powiedział, że mam zwrócić uwagę na tylne hamulce bo mają słabe ciśnienie jak to określił cytuje "jak w maluchu".
A wiec zabrałem się dziś za wymiane. Kupiłem cały komplet bębny,szczęki, sprężynki itp i do tego przy okazji łożyska. Ale co się okazało jak zdjąłem bęben z jednego jak i drugiego koła to nie ma wielkiej różnicy między nowymi bębnami i szczękami jak starymi
W takim razie coś musi nie działać tak jak należy. układ ham. odpowietrzałem jakieś 6 mieś temu bo wymieniałem cylinderek i korektor siły hamowania(uszkodziłem go przy wymianie tulei w belce). Dodam jeszcze że ręczny jest igła na 2-3 ząbki blokuje. A przy nożnym hamulcu to nie bardzo.
Doradźcie panowie co z tym fantem robić bo nie mam pojęcia. Czy korektor jest nie sprawny?? można jakoś go sprawdzić?? czy może coś innego.