Mam taką sprawę w moim Passacie B3.W czasie jazdy,jak sie wjedzie na mniejszą lub większą dziurę...słychać stukanie pod lewym przednim kołem.Od razu na myśl się nasuwa wahacz.... Jak myślicie?
Pyt.2
OStatnio tak z głupot po skonczonej jeździe dotknołem sie felg....lewa przednia taka w normie.Wiadomo..hamowanie..skręty itp.Natomiast prawa była gorąca,dosłownie...a hamulce jej nie trzymają bo jak w czasie jazdy puszcze kierownice wolno to auto jedzie linią prostą.
Inna sprawa że w tym kole łozysko troche buczy.Jak myslicie moze ono tak rozgrzewać felge?Ew. jakie dobre łozyska polecacie? do przodu...harty i inne wynalazki Daco odpadają...Pyt.3
Jak chce wrzucic bieg nr.1 to niekiedy trzeba troszkę "pocelować" dźwignią zeby jedynka weszła...z innymi biegami nie ma problemu.Końcówka wybieraka do wymiany ?
