Potwierdzcie uszkodzoną uszczelkę głowicy
: pt wrz 25, 2009 20:14
Witam, jak w temacie, dzisiaj stałem/toczyłem się w korku kiedy zauważyłem, że mocno kopce (na biało jak mi się wydaje), zjechałem na parking, wyłączyłem, odkręciłem korek od zbiorniczka płynu chłodniczego - poziom się podniósł. Autko trochę ostygło (do jakichś 75 stopni), odpaliłem - na PB strasznie zaczął się telepać, przy dodaniu gazu dławi się, ale po chwili nabiera obrotów - na LPG pracuje równo, da się normalnie jechać. Nie zauważyłem gazowania w zbiorniku płynu (również go nie ubywało), olej w normie. Spaliny mają dość nietypowy "plastikowy zapach", wiem że jest to typowy objaw płynu dostającego się do cylindra, ale zastanawia mnie różnica pracy na PB i LPG - do tego wydarzenia wszystko było w idealnym porządku. Dałem mu trochę pochodzić na LPG i nie kopcił już tak jak w momencie zauważenia samego kopcenia, ale im dłużej chodził, tym kopcenie jest coraz bardziej zauważalne (zaraz po uruchomieniu nie widać było praktycznie nic- z parkingu przjechałem jakieś 15 km w dziadkowym tempie, najdelikatniej jak mogłem i nie zaczął dymić jak w korku).
Czy to uszczelka ? Dlaczego tak zaczął pracować na PB ?
Czy posiada ktoś książkę "sam naprawiam" w najnowszym wydaniu w wersji elektronicznej ?
Silnik 1.6 AEA 75KM - monowtrysk
Auto ma 245 kkm, od jakichś 3000 km ma lpg (bingo M), mam go od jakichś 2 miesięcy, nie dostawał w dupę, jeżdżę całkiem spokojnie, przy 240 wymieniony olej i paski
Hilfe! Auto potrzebne jest mi na dojazdy do pracy
Czy to uszczelka ? Dlaczego tak zaczął pracować na PB ?
Czy posiada ktoś książkę "sam naprawiam" w najnowszym wydaniu w wersji elektronicznej ?
Silnik 1.6 AEA 75KM - monowtrysk
Auto ma 245 kkm, od jakichś 3000 km ma lpg (bingo M), mam go od jakichś 2 miesięcy, nie dostawał w dupę, jeżdżę całkiem spokojnie, przy 240 wymieniony olej i paski
Hilfe! Auto potrzebne jest mi na dojazdy do pracy
