Nie zapala, dławi się przy starcie
: śr wrz 23, 2009 23:59
Witam,
szukałem na forum, ale nie znalazłem podobnej przypadłości a właściwie 2
1. Przy zapalaniu szarpie silnikiem, tak jakby dławił się i później bardzo ciężko jest zapalić. Trzeba odczekać dłuższą chwilę i dopiero odpala jak się dodaje gazu.
Był w autoryzowanym serwisie, wymieniono pompę paliwa na nową (te same parametry).
Po tej wizycie doszło coś takiego:
2. Przy prędkości ok 140, 150 km/h, przejechaniu dystansu ok 40 km zaświeca się kontrolka akumulatora, zostaje odcięty prąd, przestaje pracować silnik i samochód się zatrzymuje.
Nie jest to czujnik wału korbowego, przepustnica, alternator. Wg. mnie to może być coś z elektryką, tylko co?
Za wszelkie rady, wskazówki, informację będę bardzo wdzięczny. Liczę na Waszą pomoc, bo "fachowcy" z ASO jak widać za dużo pomóc nie potrafią i sami się zastanawiają co to może być
szukałem na forum, ale nie znalazłem podobnej przypadłości a właściwie 2

1. Przy zapalaniu szarpie silnikiem, tak jakby dławił się i później bardzo ciężko jest zapalić. Trzeba odczekać dłuższą chwilę i dopiero odpala jak się dodaje gazu.
Był w autoryzowanym serwisie, wymieniono pompę paliwa na nową (te same parametry).
Po tej wizycie doszło coś takiego:
2. Przy prędkości ok 140, 150 km/h, przejechaniu dystansu ok 40 km zaświeca się kontrolka akumulatora, zostaje odcięty prąd, przestaje pracować silnik i samochód się zatrzymuje.
Nie jest to czujnik wału korbowego, przepustnica, alternator. Wg. mnie to może być coś z elektryką, tylko co?
Za wszelkie rady, wskazówki, informację będę bardzo wdzięczny. Liczę na Waszą pomoc, bo "fachowcy" z ASO jak widać za dużo pomóc nie potrafią i sami się zastanawiają co to może być