Strona 1 z 1

uszkodzony pasek wieloklinowy

: sob wrz 19, 2009 11:01
autor: marcinicho
Cześć,

Pasek wieloklinowy był wymieniony około 60tyś km temu. Ostatnio zauważyłem, że pasek jest uszkodzony - tak jakby jeden klin się oderwał, przez co cały pasek jest teraz węższy o 2mm. Ale nadal pracuje tak jak trzeba.
Czy należy niezwłocznie wymienić ten pasek na nowy, czy można tak jeździć? Nie będzie się dalej pruł?

Z góry dzięki za odpowiedź
marcinicho

: sob wrz 19, 2009 11:04
autor: Paweł Marek
Wymień, ale obejrzyj podczas pracy silnika na wolnych obrotach czy ktoreś koło pasowe nie jest zwichrowane

: sob wrz 19, 2009 12:08
autor: kawowy19
wymienic powinno sie od razu bo teraz niewiadomo kiedy peknie całkiem, jest osłabiony wiec z oczekiwaniem na pekniecie nie ma co :P
Poza tym 60tys to sporo jak na pasek pk.
Jak pisał Paweł Marek, pekł byc moze dlatego ze jednak któreś z kół pasowych ma bicie a moze po prostu ze starosci :)

: pn wrz 21, 2009 16:33
autor: marcinicho
dzięki za rady, dziś wieczorem zmienię ten pasek klinowy na nowy.
Pytanie: Jak poluzować pasek od wspomy? Nie mam kanału, czy podniesienie prawej strony auta na lewarku i zdjęcie przedniego prawego koła wystarczy, żeby poluzować pompę wspomy?

z góry dzięki za odpowiedź

: pn wrz 21, 2009 16:41
autor: kawowy19
marcinicho pisze:czy podniesienie prawej strony auta na lewarku i zdjęcie przedniego prawego koła wystarczy, żeby poluzować pompę wspomy?
starczy :) Chociaż mogłes napisać co masz za silnik :P

: pn wrz 21, 2009 16:57
autor: marcinicho
kawowy19 pisze:
marcinicho pisze:czy podniesienie prawej strony auta na lewarku i zdjęcie przedniego prawego koła wystarczy, żeby poluzować pompę wspomy?
starczy :) Chociaż mogłes napisać co masz za silnik :P
TD 1.9, bez klimy :)

: pn wrz 21, 2009 18:18
autor: wegi
w tym silniku dasz radę go wymienić bez podnoszenia samochodu:

- luzujesz pompę wspomagania (sięgając od przodu samochody, najlepiej na leżąco) i ściągasz z niej pasek
- popuszczasz śruby naciągu alternatora (dolna) i górną trochę - chyba, że masz naciąg przez napinacz, ale bez klimy chyba nie
- jeśli mocno naciśniesz na luźny alternator i go sobie zablokujesz, to pasek ściągniesz przez kółko alternatora

60 tyś. to chyba dobra wytrzymałość :) mi w Golfie padają po 20-30tyś

: pn wrz 21, 2009 18:51
autor: Paweł Marek
wegi pisze:60 tyś. to chyba dobra wytrzymałość
nie no co ty, ja właśnie zmieniłem dla zasady bo miał 300 tysięcy

: pn wrz 21, 2009 20:14
autor: wegi
Paweł Marek pisze:bo miał 300 tysięcy
pasek alternatora tyle wytrzymał??

u mnie to wiem, że słabo trzyma, bo mam do wymiany koło pasowe, to z tłumikiem drgań, ale teraz golf będzie robił max. 7-10tyś km rocznie, więc nie zamierzam wydawać 400zł ;)

: wt wrz 22, 2009 10:19
autor: marcinicho
No to wymieniłem. Bardzo dobrze, że się za to zabrałem, bo okazało się, że pasek już ledwo się trzymał. Naderwany klin, wirując uderzał w pasek przez co porobił w nim otwory, zadziory i pęknięcia. Jeszcze tydzień dwa, i pewnie bym miał przykrą niespodziankę na trasie. :okej:

Zastanawiam się tylko, skąd ten oderwany klin: Auto było dwa razy u mechanika, który grzebał mocno przy silniku, może przez przypadek uszkodził ten nieszczęsny pasek? W jednym miejscu plastikowa osłona rozrządu, jest około 1mm od paska, możliwe że podczas wibracji uderzyła i spowodowała zniszczenia?

Aha, sorki za wprowadzenie w błąd: Pasek miał faktycznie 30tyś km.